reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Może będzie to tak jak u mnie było przy pierwszej ciąży ;)
Jeszcze zanim zaszłam w ciążę, to bardzo chciałam córeczkę. Teraz jest mi to chyba obojętne. Najważniejsze żeby było zdrowe. A najlepiej chciałabym córeczkę i synka 😂 najlepiej od razu 😂 moj mówi, że mam się w głowę puknąć 🤣
 
reklama
Jeszcze zanim zaszłam w ciążę, to bardzo chciałam córeczkę. Teraz jest mi to chyba obojętne. Najważniejsze żeby było zdrowe. A najlepiej chciałabym córeczkę i synka 😂 najlepiej od razu 😂 moj mówi, że mam się w głowę puknąć 🤣
No wiadomo, ze obojetnie :) ale ja tak widzę u siebie takie dwie słodkie dziewczynki 😅 ale jak będzie chłopiec to będzie miała braciszka, chociaż ona mówi tez tylko o siostrze, ale tez staram się jej tłumaczyć, ze to obojetnie. Brat tez jest fajny ;D Mimo, ze tak naprawdę ona jeszcze nie wie, ze coś się szykuje, ale tak sobie czasem rozmawiamy :)
Póki co najważniejsze, zeby było wszystko w porządku i zebysmy dotrwali do tego kwietnia :)
 
No wiadomo, ze obojetnie :) ale ja tak widzę u siebie takie dwie słodkie dziewczynki 😅 ale jak będzie chłopiec to będzie miała braciszka, chociaż ona mówi tez tylko o siostrze, ale tez staram się jej tłumaczyć, ze to obojetnie. Brat tez jest fajny ;D Mimo, ze tak naprawdę ona jeszcze nie wie, ze coś się szykuje, ale tak sobie czasem rozmawiamy :)
Póki co najważniejsze, zeby było wszystko w porządku i zebysmy dotrwali do tego kwietnia :)
Bo dziewczynka to sukieneczki, spineczki, kiteczki 😂 u mnie w rodzinie to każdy mówi, że będzie dziewczynka 🤣 ale dla mnie byle zdrowe. A do kwietnia to ja osiwieje.
 
Ale tu dzisiaj miło :)
My mówimy do brzucha Ola, choć wiadomo, że nic niewiadomo 🙈 jedno marzenie, żeby było zdrowe, a jak będzie chłopczyk, to będziemy budować drużynę piłkarską 😁😁 podoba mi się jeszcze Olga, kiedyś podobało mi się Basia, ale nie Barbara. Dla chłopca Szymon, ale tatusiowi się nie podoba. Dla młodszego synka imię jakoś do nas przyszło gdzieś w połowie ciąży, bo ostre dyskusje były i zero kompromisu. Więc teraz liczę się z tym, że jeszcze różnie może być :)
 
Ale tu dzisiaj miło :)
My mówimy do brzucha Ola, choć wiadomo, że nic niewiadomo 🙈 jedno marzenie, żeby było zdrowe, a jak będzie chłopczyk, to będziemy budować drużynę piłkarską 😁😁 podoba mi się jeszcze Olga, kiedyś podobało mi się Basia, ale nie Barbara. Dla chłopca Szymon, ale tatusiowi się nie podoba. Dla młodszego synka imię jakoś do nas przyszło gdzieś w połowie ciąży, bo ostre dyskusje były i zero kompromisu. Więc teraz liczę się z tym, że jeszcze różnie może być :)
Mi dla dziewczynki podoba się najbardziej Dominika i Lena. Chociaż też mam w głowie Marcelinę i Gabrysię. No ale dla chłopaka mam pusto. Szymon też mi się podoba. Ale mojemu średnio. Ogólnie imiona dla chłopców mi się jakoś srednio podobają. Gabriel też mi się podoba. Gabryś. Tak ładnie.😀😆
 
Mnie sie podoba Laura i Wiktoria. Jak bedzie dziewczynka to chyba Wiktoria, noo bo to tak symbolicznie...
A dla chlopca tez jakos nic mi sie w 100% nie podoba.

Jestem po wizycie! Fasolka rosnie, nadal tydzien rozjazdu, wiec chyba juz przestalam sie tym martwic. Wg usg jestem w 9+1, dostalam skierowanie na prenatalne na NFZ, bo mam ten zespół antyfosfolipidowy i lekarka powiedziala ze to powinno wystarczyc do refundacji. Dostalam tez skierowanie na badania krwi, duzo tego, bo i watrobowe i jakies kwasy moczowe.. no ale fajnie ze chce mnie tak przebadac. Dodatkowo powiedziala, ze po tych badaniach prenatalnych polozy mnie na oddzial, żeby jakies dokladniejsze badania z tym zespolem porobić, takze super. Nie moge wyjść z podziwu ze tak mnie przygarnela i to na NFZ. Byłam u niej raz na prywatnej wizycie i mnie przekierowala do siebie do poradni patologii ciąży.
Martwi mnie tylko niskie tetno, bo dzis bylo 121, mowi ze to spoko, ze jest w normie i sie jeszcze rozkreci, ale jak tak czytam, ze u Was jest po 170 to jednak sie martwie, no ale nic nie poradze na to 🙄
 
Faktycznie dzisiaj jakiś miły klimat tutaj z tymi imionami. U nas póki co temat nie istnieje. W ciąży z synem na samym początku myślałam że będzie dziewczynka, po chyba 2 USG stwierdziłam że to nie może być dziewczyna (nie wiem po czym 😅) no i jest chłopak. Mąż miał imię wybrane już 10 lat wcześniej po swoim tacie. Tak mnie urabial przez te 10 lat, że się przyzwyczaiłam i został Heniem, chociaż mi się jeszcze podobał Tadeusz, Kacper i Adaś. Mąż odrzucił Kacpra i Adasia zdecydowanie, no i wahaliśmy się pomiędzy Tadeuszem a Heniem, jak już przez miesiąc nazywałam brzuch Tadzio to mąż przyszedł do mnie że mu chyba jednak zależy żeby dać imię po tacie, no i się zgodziłam. Jakoś pasuje do syna Henio.
Teraz kompletnie nie mam przeczucia. Jeśli wierzyć w ta długość życia plemników to powinna być dziewczynka, no i chyba po cichu bym chciała (taka córeczka mamusi, bo syn tatusiowy jest), ale jest to drugorzędną sprawa. Zawsze marzyłam o córce, a jak jestem w ciąży to już mi bardziej wszystko jedno, chociaż więcej dzieci już nie planuje 🤷🏻‍♀️ oprócz starszych kuzynów to Heniu ma same koleżanki i kuzynki w +- swoim wieku, praktycznie zero chłopców, może dobrze by mu dla odmiany zrobił brat 😛
Zawsze mówiliśmy że jak będziemy mieć córkę to będzie Helenka, ale teraz stalo się to jakoś bardzo popularne i chyba już mi się mniej podoba. Za to podoba mi się Małgosia - i to chyba z sentymentu po mojej mamie, bo tak miała na drugie i zawsze mówiła że chciałaby wnuczkę Małgosię. Niestety Henia nie zdążyła poznać (zmarła miesiąc przed porodem), więc może chociaż tyle moglibyśmy dla niej zrobić. No ale u nas póki co nie ma tematu 🤷🏻‍♀️
 
reklama
Mnie sie podoba Laura i Wiktoria. Jak bedzie dziewczynka to chyba Wiktoria, noo bo to tak symbolicznie...
A dla chlopca tez jakos nic mi sie w 100% nie podoba.

Jestem po wizycie! Fasolka rosnie, nadal tydzien rozjazdu, wiec chyba juz przestalam sie tym martwic. Wg usg jestem w 9+1, dostalam skierowanie na prenatalne na NFZ, bo mam ten zespół antyfosfolipidowy i lekarka powiedziala ze to powinno wystarczyc do refundacji. Dostalam tez skierowanie na badania krwi, duzo tego, bo i watrobowe i jakies kwasy moczowe.. no ale fajnie ze chce mnie tak przebadac. Dodatkowo powiedziala, ze po tych badaniach prenatalnych polozy mnie na oddzial, żeby jakies dokladniejsze badania z tym zespolem porobić, takze super. Nie moge wyjść z podziwu ze tak mnie przygarnela i to na NFZ. Byłam u niej raz na prywatnej wizycie i mnie przekierowala do siebie do poradni patologii ciąży.
Martwi mnie tylko niskie tetno, bo dzis bylo 121, mowi ze to spoko, ze jest w normie i sie jeszcze rozkreci, ale jak tak czytam, ze u Was jest po 170 to jednak sie martwie, no ale nic nie poradze na to 🙄
Jeśli lekarz mówi, że jest dobrze, to nie ma co się doszukiwać, a tymbardziej porównywać! Do końca jeszcze daleko i tym sposobem osiwiejesz do kwietnia. Musi być dobrze ❤️ pamiętaj, że przyciągamy to, o czym myślimy. Bądź dobrej myśli 💛
 
Do góry