reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

reklama
na całe szczęście dziś to już nie jest taka straszna choroba. Można cukier mierzyć sobie samemu w domu (są też takie super sensory które mierzą cukier same pacjentom przez całą dobę), są dostępne dla każdego insuliny i to przeróżne no i są pompy które np dzieciom same podają insuliny. Dziś cukrzyca to na szczęście jedna z tych chorób która można leczyć i która dobrze prowadzona pozwala normalnie żyć 😀😀
Ja właśnie myślę nad kupnem tego sensora bo tak to muszę cukier mierzyć do 6 razy dziennie. A moje palce są już sine.
Tylko muszę poczytać na jakiej zasadzie one działają. Ale muszę przyznać, że to bardzo by ułatwiło życie.
 
Też jestem tego zdania, że jak ktoś się tutaj ani razu nie udzielił to nie powinien od razu wskakiwać na prywatny wątek. Można przecież najpierw napisać pare słów o sobie tutaj 🤷‍♀️

A potem - bach okaże się że Pani z zusu szpieguje w sprawie zwolnień 😂 (żart)

Chyba chciałaby być Pania z ZUSu 😂
Już jakiś czas mowilysmy o prywatnym. Nie rozumiem czemu wcześniej się nie pojawiły. Przecież nikt tu o adres nie pyta... 🤷‍♀️
 
mój dziadek niestety żył w czasach kiedy nie miał tyle szczęścia 😪 a szkoda.
Moja babcia ma właśnie cukrzycę, ale widze, ze raczej nie dba o dietę, coś tam próbuje, ale juz i wiek i chęci i siły nie te.. no i ma trochę powikłań, przede wszystkim okropne rany na nogach, ktore sie nie goją :( to prawda, ze teraz sa duże ułatwienia, ale to jednak już jest pilnowanie sie przez całe życie i stres czy możesz coś zjeść 🙄
 
Ja właśnie myślę nad kupnem tego sensora bo tak to muszę cukier mierzyć do 6 razy dziennie. A moje palce są już sine.
Tylko muszę poczytać na jakiej zasadzie one działają. Ale muszę przyznać, że to bardzo by ułatwiło życie.
nie jestem ekspertem ale widziałam te sensory w akcji.🤣🤣 One chyba zczytuja poziom wlosniczkowy. Ale to co w nich jest super (mówię o Librze) to to że oprócz poziomu cukru pozakuja trend czy aktualnie cukier narasta czy maleje więc wiadomo co robić (np czy jeść czy nie i co jeść albo nie) no i chuba jest do nich apka na komórce. No normalnie bajka, inny wymiar cukrzycy. Tylko cena jak zwykle jest kłopotliwa.
 
Ja właśnie myślę nad kupnem tego sensora bo tak to muszę cukier mierzyć do 6 razy dziennie. A moje palce są już sine.
Tylko muszę poczytać na jakiej zasadzie one działają. Ale muszę przyznać, że to bardzo by ułatwiło życie.
Czytalam o tych sensorach i trochę to droga impreza, bo ponad 200 zl kosztuje i jest na 2 tygodnie a potem trzeba wymienić. Ale moze sa jakies dofinansowania.. dla dzieci sa na pewno, nie wiem jak z doroslymi. Z drugiej strony to chociaz na ten miesiac jakbys sobie go wzięła to na pewno by Ci to ułatwiło regulacje diety. Strasznie współczuję:(
 
Moja babcia ma właśnie cukrzycę, ale widze, ze raczej nie dba o dietę, coś tam próbuje, ale juz i wiek i chęci i siły nie te.. no i ma trochę powikłań, przede wszystkim okropne rany na nogach, ktore sie nie goją :( to prawda, ze teraz sa duże ułatwienia, ale to jednak już jest pilnowanie sie przez całe życie i stres czy możesz coś zjeść 🙄
ale Babcia ma pewnie niestety cukrzyce typu 2 czyli trochę inny mechanizm poza tym u osób starszych problemem jest kontrola właśnie poziomu cukru. Wiesz cukrzyca to taka niedobra choroba bo w sumie nie boli. Więc cukry długo mogą być wysokie co powoduje powikłania a pacjent dalej sobie funkcjonuje bo w sumie nic tak strasznie mu nie dolega ( czasem więcej sika trochę chudnie)
 
reklama
nie jestem ekspertem ale widziałam te sensory w akcji.🤣🤣 One chyba zczytuja poziom wlosniczkowy. Ale to co w nich jest super (mówię o Librze) to to że oprócz poziomu cukru pozakuja trend czy aktualnie cukier narasta czy maleje więc wiadomo co robić (np czy jeść czy nie i co jeść albo nie) no i chuba jest do nich apka na komórce. No normalnie bajka, inny wymiar cukrzycy. Tylko cena jak zwykle jest kłopotliwa.
Tak. Cena nie jest malutka. Bo 500 zł miesięcznie. Plus dodatkowo płaci się za aplikacje i ten czytnik. A refundacja obejmuje tylko dzieci do 18rż.
 
Do góry