Cześć, witam się z Wami ciepło dopiero teraz, chociaż na forum zaglądam od jakiegoś czasu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jestem w 10 tygodniu ciąży, termin na 12 kwietnia (w urodziny męża
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) To moja pierwsza ciąża, mam 29 lat. Wczoraj byłam na badaniu, dzidziuś ma 3,7 cm, skakał i machał do nas! 5 października mam test Pappa i badania prenatalne. Ciąża na szczęście rozwija się prawidłowo, ale ja od 6 tygodnia czuję się bardzo źle. Ogólna niemoc zrobienia czegokolwiek, mdłości, wymioty, zawroty głowy przy wstawaniu, ssanie w żołądku, awersja do jedzenia, picia, wszelkich zapachów. Ostatnio na szczęście jest trochę lepiej i więcej jem no i piję wodę, czego przez jakiś tydzień nie dałam rady robić, chociaż zawsze piłam jej dużo. Zaczęła mi się zgaga, zaparcia, brzuch już mam lekko widoczny od kilku dni (lekarz też potwierdził wczoraj że widać, więc to jednak nie mój wymysł
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) Od początku ciąży nie noszę swoich dżinsów, bo mnie uwierały. Pod koniec 7 tygodnia przeszłam na L4 na razie na jakiś czas. Ginekolog przepisał mi tabletki Xonvea na wymioty. Pomagają, ale skutki uboczne to ostre zawroty głowy (jakbym była kompletnie pijana), senność nie do opanowania (dosłownie nie mogłam utrzymać otwartych powiek). Lekarz zmniejszył mi dawkę z 2 do 1 tabletki, a teraz biorę 1/4 tabletki. Powodują też suchość w ustach więc w nocy kilka-kilkanascie razy muszę napić się wody. Czy któraś z Was brała te tabletki?
Od początku ciąży brałam też duphaston i wczoraj go odstawiłam.
Trzymam za nas wszystkie kciuki, żeby dzieciątka się rozwijały, a my żebyśmy się dobrze czuły