reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2023

I mam za swoje! Chyba lepiej mi było bez objawów. Nic nie jadłam. Nawet głodna nie jestem. Tez mam ten problem. Nic mi wiecznie nie smakuje. Jak bym smaku nie miała. 🤦🏻‍♀️
Mi też nic nie smakuj 😉 to co lubiłam poszło w odstawkę. Mina męża przy niedzielnym obiedzie kiedy stwierdziłam że "schabowy gorzki, frytki gorzkie i mizeria tak samo i nie da się tego jeść" bezcenna.
Wczoraj miałam dzień bez mdłości ale z mega zgagą. Już zaczęlam się martwić ale dzisiaj od rana wszystko wróciło, także już wole jak te objawy jednak są.
 
reklama
Dzięki trochę się uspokoiłam . Jestem po 3 poronieniach ostatnio w 10 TC i każdy objaw mnie już stresuje . Dzwoniłam do mojego ginekologa bo wizytę mam dopiero 20 września to ma wystawić duphaston . A tak biorę heparynę zastrzyki. luteinę , acard i detrofeme oby z maluszkiem było dobrze .
 
Dzięki trochę się uspokoiłam . Jestem po 3 poronieniach ostatnio w 10 TC i każdy objaw mnie już stresuje . Dzwoniłam do mojego ginekologa bo wizytę mam dopiero 20 września to ma wystawić duphaston . A tak biorę heparynę zastrzyki. luteinę , acard i detrofeme oby z maluszkiem było dobrze .
To normalne że się martwisz. Każda z nas tak ma. Myślę że najgorsze bóle to takie skurczowe jak na miesiączkę. Mnie wiecznie coś ciągnie nie raz zakuje. Jak nie trwa to jakoś długo to myslę ze to normalne bo macica się rozciąga.
 
A czy któraś idzie na nifty pro ? Bo stoję okrakiem i sama nie wiem ... niby aż i tylko 2 tys. Czy czekać na prenetalne i test pappa czy od razu w 10 iść na nifty i spać spokojnie.. jakie macie zdania ?
 
A czy któraś idzie na nifty pro ? Bo stoję okrakiem i sama nie wiem ... niby aż i tylko 2 tys. Czy czekać na prenetalne i test pappa czy od razu w 10 iść na nifty i spać spokojnie.. jakie macie zdania ?
Ja na razie nie myślę o tym. Czekam na kolejną wizytę, pewnie będę miała od razu termin prenatalnych, bo będzie to 10tc. Ja za dużo się zawsze naczytam, a później panikuje. Staram się nie myśleć, jeśli coś by wyszło na usg to bez zastanowienia będę je robić. Na razie staram się myśleć pozytywnie.
 
A czy któraś idzie na nifty pro ? Bo stoję okrakiem i sama nie wiem ... niby aż i tylko 2 tys. Czy czekać na prenetalne i test pappa czy od razu w 10 iść na nifty i spać spokojnie.. jakie macie zdania ?
ja idę na PAPPA bo mam na NFZ, jak będzie OK odpuszczam, jeśli coś będzie niepokoić rozważę NIFTY
 
reklama
Do góry