reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Dzięki Dziewczyny.
Ja po tej wizycie to nawet mam obawy czy te wymiary, które mi podała były dobrze zmierzone..
Jutro dzwonie od rana do szpitala i zobaczymy jakie są terminy. Jak odległe to na pewno będę od razu szukać u kogoś godnego szybszego terminu. Dostałam też duphaston, dzięki temu że mąż dopytał.. I nie wiem czy ten duphek mi nie dokłada złego samopoczucia. Jakoś mi tak ciężko ogólnie 🙈.
A co do męża gotującego, znam to.. jakie to jest wybawienie 🥰, ale jak bałagani przy tej okazji to jest niepojęte 🤯🤣.
Duphaston raczej nie powoduje złego samopoczucia. Sama go biorę 2x1 i czuje się wręcz doskonale. Jedynie to piersi mnie bolą, i w południe tracę siły. A i makrele w pomidorach mogę jeść cały czas 🤣
 
reklama
Duphaston raczej nie powoduje złego samopoczucia. Sama go biorę 2x1 i czuje się wręcz doskonale. Jedynie to piersi mnie bolą, i w południe tracę siły. A i makrele w pomidorach mogę jeść cały czas 🤣
No nie zgodzę się z Tobą. Wystarczy poczytać. Ma sporo skutków ubocznych i potrafią być naprawdę męczące. Ty nie masz i super, trzeba się cieszyć:). Ale ja właśnie od wczoraj czuję się troszkę gorzej.
Makrele w pomidorach? O jaaaa cieeee 🙈🤣🤣🤣 podziwiam zdrówko. Na samą myśl mi słabo 🙈.
 
No nie zgodzę się z Tobą. Wystarczy poczytać. Ma sporo skutków ubocznych i potrafią być naprawdę męczące. Ty nie masz i super, trzeba się cieszyć:). Ale ja właśnie od wczoraj czuję się troszkę gorzej.
Makrele w pomidorach? O jaaaa cieeee 🙈🤣🤣🤣 podziwiam zdrówko. Na samą myśl mi słabo 🙈.
Ja już kilka razy brałam duphaston wcześniej regulacje miesiączki i nigdy nic mi nie było.
Tak. Mogę ją jeść i jeść i nie mam dość! Na nic innego nie mam chęci tylko na tą makrele 😂
Na razie żadnych mega mdłości nie mam. Oby tak zostało. Ale z tego co czytam to każda z was jest już powyżej 6 tygodnia, a ja 6 zaczęłam wczoraj więc pewnie mnie dopadną😾
 
No nie zgodzę się z Tobą. Wystarczy poczytać. Ma sporo skutków ubocznych i potrafią być naprawdę męczące. Ty nie masz i super, trzeba się cieszyć:). Ale ja właśnie od wczoraj czuję się troszkę gorzej.
Makrele w pomidorach? O jaaaa cieeee 🙈🤣🤣🤣 podziwiam zdrówko. Na samą myśl mi słabo 🙈.
Progesteron może powodować nawet stany depresyjne wiec masz rację, zle samopoczucie może być spowodowane suplementacjią. Mam nadzieje ze zły nastrój szybko minie 🤞
 
A ja już panika ... mam śluz jakiś z krwią taki różowy ... będę próbowała się dostać na usg :/ żeby ktoś sprawdził co się dzieje ... może tylko jakieś rozciąganie coś ( oby) a nie znowu to samo ... seri to ostatnia ciąża chyba za mocno mnie to obciąża.
Spokojnie. Mój ginekolog mowi że plamienia na początku ciąży sa normalne jeśli nie ma bólu brzucha.
Ale ja również bym to skonsultowała z lekarzem. Będzie dobrze.❤
 
A ja już panika ... mam śluz jakiś z krwią taki różowy ... będę próbowała się dostać na usg :/ żeby ktoś sprawdził co się dzieje ... może tylko jakieś rozciąganie coś ( oby) a nie znowu to samo ... seri to ostatnia ciąża chyba za mocno mnie to obciąża.
Każde plamienie trzeba skonsultować. Ale do 10 tyg. Się zdarzają i tak jak pisze Kinnia95 jeśli nic nie boli to lepiej nie stresować się na zapas.. wiem łatwo mówić. Przeżyłam plamienia w tamtym roku i za każdym razem było ok, ale np pojawił się u mnie polip, który krwawił, później krwiak.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
 
A ja już panika ... mam śluz jakiś z krwią taki różowy ... będę próbowała się dostać na usg :/ żeby ktoś sprawdził co się dzieje ... może tylko jakieś rozciąganie coś ( oby) a nie znowu to samo ... seri to ostatnia ciąża chyba za mocno mnie to obciąża.
Zawsze możesz do szpitala podjechać od razu sprawdzą co i jak. Ja bym nie czekała.
Trzymam kciuki żeby było ok.
 
No nie zgodzę się z Tobą. Wystarczy poczytać. Ma sporo skutków ubocznych i potrafią być naprawdę męczące. Ty nie masz i super, trzeba się cieszyć:). Ale ja właśnie od wczoraj czuję się troszkę gorzej.
Makrele w pomidorach? O jaaaa cieeee 🙈🤣🤣🤣 podziwiam zdrówko. Na samą myśl mi słabo 🙈.
Mi też na samą myśl słabo 🤣
 
reklama
A ja już panika ... mam śluz jakiś z krwią taki różowy ... będę próbowała się dostać na usg :/ żeby ktoś sprawdził co się dzieje ... może tylko jakieś rozciąganie coś ( oby) a nie znowu to samo ... seri to ostatnia ciąża chyba za mocno mnie to obciąża.
Mi się zdarzyło w tej ciąży kilka razy plamić, raz w terminie miesiączki plamiłam dwa dni, później tak po kropce średnio raz na tydzień, śluz zabarwiony na lekki róż albo beż. Mam nadzieje, ze to nie wróży niczego złego. Tutaj niestety nigdzie mnie nie przyjmą i nie sprawdza, bo do 12 tygodnia ciąża się nie liczy 😞
 
Do góry