Hejka
Też bym była za prywatnym wątkiem ale też trochę później :-) trochę dziewczyn może jeszcze trochę do nas dojdzie :-)
A jak się czujecie ? Któraś dziś wizytuje ? Trzymam oczywiście kciuki :-) I cieszę się że dziewczyny które były na wizytach wszystko dobrze się toczy :-)
@Serio Współczuję przeżyć... A jak tam teraz się czujesz ?
Ja czuje się w miarę dobrze , jakiś katar mnie chwycił i kaszel i oby szybko to minęło.. Oczywiście brak apetytu nadal u mnie na pierwszym miejscu, chociaż zupki chińskie mi wchodzą... wiem że są niezdrowe itp .. ale coś musiałam w końcu zjeść..
Wizytę mam teraz w środę.. I też mam nerwy, mam nadzieje ze wszystko będzie git, bo wtedy będę mogła powiedzieć w pracy kierowniczce.. ale na l4 nie chce iść..