reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

reklama
Byłam we wtorek według USG 6+0 było serduszko ale maleńkie, pani doktor nie mierzyła tętna. Dlatego dzisiaj chcę jechać czy wszystko jest okej i chcemy już powiedzieć rodzicom 🙄
U mnie najbliżsi wiedzą. Reszta się dowie po 12tc. To ja byłam w poniedziałek 5+6 z usg zarodek taki malutki. No taka kropeczka. Ale lekarz mówił, że jest za wcześnie na serduszko.
O której masz wizytę?
 
ja miałam podobną sytuację. Pierwszą ciążę (od ok 18tc prowadziłam u świetnej lekarki na NFZ). Myślałam aby teraz też się do niej zgłosić. Dzwonię, a tu na razie nie ma miejsc, proszę dzwonić za 2 miesiące jak będą terminy na za 3 miesiące. Żeby nie było, na starcie powiedziałam wtedy, że chcę potwierdzić ciążę. :D
Ale ja tez powiedziałam że jestem w ciąży. To babka do mnie, że jej przykro ale wizyty na listopada. No kurde. A zależy mi tylko na badanich bo swojego ginekologa nie zmienię bo mam do niego pełne zaufanie, tylko że jak leczylam u niego niepłodność to na NFZ przyjmował.
 
Kurczaki, przepraszam za kolokwializm ale ostro Cię wyskrobali 🤬 dobrze że już Endo się odbudowało. U mnie od razu po zabiegu po owu miałam bardzo grube endometrium, w sensie w tym cyklu co rozpoczął się z poronieniem. Fakt lekarka, która mi robiła zabieg bardzo się starała bo zna teściowa, więc miałam do niej zaufanie.
Pytałam o te tabletki bo wiem, że są szpitale gdzie bez leków robią łyżeczkowanie i mechanicznie otwierają szyjkę co też jest bardzo niebezpieczne.
No niestety trafiłam na takiego lekarza ze się nie patyczkował wręcz podejście jak do mięsa.. Udało nam się teraz zajść ale i tak się boje, po poronieniu i takich doświadczeniach to niestety chyba normalne.. A prawda taka ze lekarze nie wiedza co z taka pacjentka zrobić. Wszyscy gadali ze jest Ok ze mamy się starać a tu niestety 2 lata organizm dochodził do siebie..
 
No to lepiej. U mnie jest tak że tabletki dopochwowo i doustnie i czekać na krwawienie. Sory za brutalny opis ale... dostajesz plastikowy kubek i łap co wypada. Masakra. Na drugi dzień rano usg i decyzja czy samo się oczyściło czy dodatkowo zabieg.
Bardzo źle to wspominam 🙄 i nie chodzi o ból ale o to "łapanie" do kubka, także lepiej jak od razu robią łyżeczkowanie.
No to ja to wspominam dość humanitarnie - stad rekomenduje ale fakt pewnie można trafić źle.
 
Również mam umowę na czas określony. A ta mi się kończy 2 listopada. Muszą mi ją przedłużyć do dnia porodu, a z tego porodu Szefowa nie była zadowolona. Ale nie przejmuj się. Maleństwo najważniejsze.
Ja mam termin między 25 a 29 kwietnia. Według usg to 6+2tc a z om to wychodziły 7 albo 8tc ale to dlatego, że mam bardzo rozjechane cykle i nie wiadomo kiedy była owulacja. A @ mialam 13 lipca. Więc podobnie jak Ty.
Objawów żadnych nie mam. No prócz zatrzymania miesiączki i boli piersi ale on też jakiś bardzo uciążliwy nie jest. Czasem czuje się dziwnie. Ale ciężko mi to nazwać mdłościami, bo trwają chwilę. Czasem mnie senność łapie i zamykają mi się oczka jak leżę.😅 No ale to tyle objawów. Ale dziewczyny mowia, że mogą później się nasilić. Więc całkiem możliwe że będę przytulać porcelanę 😂🤮
Mam 27 lat to moje pierwsze, ale 2 ciąża. Pierwszy biochem trzy lata temu. Staraliśmy się 2 lata i w końcu się udało.
Jak się czujesz?

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź... :-) masz rację, teraz najważniejsze są maleństwa:-)
A czuje się?? Jestem wzdeta, drażnią mnie ostre zapachy, normalnie mdli mnie przy nich gdzie przy ostatniej ciąży nie miałam żadnych objawów, mam nabrzmiałe piersi i wrażliwe sutki...a i mam zmniejszony apetyt i jak juz go mam to mam chęć na nabiał.. :-)
 
Witamy:) rozgość się i również gratulacje 😍
Co do pracy to... nie przejmuj się na zapas. Wszystko się jakoś ułoży. Najważniejsze zdrowa ciąża:)
Ja miałam miesiączkę 11 lipca, ale że cykl wcześniej miałam wyjątkowo raz w życiu krótszy- 25 dni to moja ciąża jest młodsza z usg o 2 dni i dziś jestem 7tydz.1dz.

Dziękuję :-) czyli idziemy też podobnie :-) a na kiedy masz termin ? Co do martwienia się na zapas to czasem jest to silniejsze ode mnie.. ale co ma być to będzie:)
 
No niestety trafiłam na takiego lekarza ze się nie patyczkował wręcz podejście jak do mięsa.. Udało nam się teraz zajść ale i tak się boje, po poronieniu i takich doświadczeniach to niestety chyba normalne.. A prawda taka ze lekarze nie wiedza co z taka pacjentka zrobić. Wszyscy gadali ze jest Ok ze mamy się starać a tu niestety 2 lata organizm dochodził do siebie..
Ja niestety tez trafiłam na jakiegoś rzeźnika co mnie „wyczyścił do zera”, że tak to określę. Bylam zła sama na siebie pozniej, ze nie poczekalam, bo może dzień- dwa i sama bym się oczyściła.
Ale trudno co było to było.
Teraz jest teraz i jest pięknie ☺️
Jestem po wizycie, wszystko dobrze 🥰 Bobas ma 21,5 mm, serduszko bije. 20 września prenatalne 🙂
Cudownie 😍

Ja dziś dostałam maila, ze położna skontaktuje się ze mną Uwaga, uwaga - między 10 a 12 tygodniem ciąży 🤦‍♀️ rece mi opadły. Bo dopiero wtedy wyznaczy mi termin spotkania z nią i usg… Gdybym się prywatnie nie umówiła na tego 12.09 to bym chyba jajko zniosła i wysiedziała zanim usg bym doczekała.
 
reklama
Ja niestety tez trafiłam na jakiegoś rzeźnika co mnie „wyczyścił do zera”, że tak to określę. Bylam zła sama na siebie pozniej, ze nie poczekalam, bo może dzień- dwa i sama bym się oczyściła.
Ale trudno co było to było.
Teraz jest teraz i jest pięknie ☺️
Cudownie 😍

Ja dziś dostałam maila, ze położna skontaktuje się ze mną Uwaga, uwaga - między 10 a 12 tygodniem ciąży 🤦‍♀️ rece mi opadły. Bo dopiero wtedy wyznaczy mi termin spotkania z nią i usg… Gdybym się prywatnie nie umówiła na tego 12.09 to bym chyba jajko zniosła i wysiedziała zanim usg bym doczekała.
Uroki prowadzenia ciąży za granicą 🤷🏽‍♀️ ale w sumie w PL na NFZ chyba byłoby podobnie 🤷🏽‍♀️
 
Do góry