reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Hej dzisiaj o 13 mam wizytę :) 14+4 myślicie, że jest szansa zobaczyć czy to chłopak czy dziewczyna? Zżera mnie ciekawość. :D
Pewnie szansa jest...mój lekarz w 13 tygodniu powiedział że będzie dziewczynka i po nifty okazało się że dziewczynka. Myślę że dobry ginekolog to nie tylko patrzy co między nogami ale on widzi układ pęcherza w środku i tych wszystkich wnętrzności...I to się musi jakoś różnic...bo moje dziecko do współpracy nie było skłonne. Leżała na boczku, noga na nogę i machała kolanem i bawiła się rączkami 😂
 
reklama
Oj tak, ja w niedzielę zaczęłam 16 tydzień i jak sobie uświadomiłam że za 4 tygodnie półmetek to się zastanawiałam jak to możliwe 😱 obawiam się tylko że na razie szybko leci a później im bliżej porodu tym bardziej będzie się dłużyło 😅
Jak to mówią 9 miesiąc ciąży jest najdłuższy 🙈 Dla mnie osobiście ciągnął się dłużej niż cała ciąża 🙈
 
Ja dzisiaj zaczynam 15 tydzień :) No narazie jeszcze część z nas aktywna zawodowo, część z nas ma dzieciaczki w domu i kupę roboty... i jakoś leci. Ale potem rzeczywiście może być ciężej i się dłużyć :) Udało się Wam na dobre przeprowadzić :)?


Ja z samego rana mam w miarę płaski brzuszek, ale wieczorem to już jest mocno zauważalny... :) A z bólem głowy to i u mnie podobnie. Nigdy nie miałam z tym problemów, a tabletek przeciwbólowych to w domu u mnie raczej nie było, bo nie były potrzebne i nigdy ich nie brałam. No a teraz... wstaję z łóżka i idę spać z bólem głowy.
Może tak „na dobre” to jeszcze nie, bo dalej nie przewieźliśmy większości rzeczy ale pierwsza noc już za nami 😁 dzisiaj będziemy działać dalej i przewozić resztę, plus jest taki że wcześniej mieszkaliśmy 150 m dalej więc jak czegoś brakuje to zawsze można podskoczyć i zabrać 😅
 
Dziś katar mniejszy, nie leje się tak już, ale boli mnie dziąsło cale górne i dolne z prawej strony...pewnie infekcja jakaś...czuję jakby bolały mnie zęby.. pewnie coś od tego kataru poszlo...tata ma kupic szalwie i erudril do płukania...narazie wypłukała rumiankiem i wysmarowałam octaniseptem i mie jest źle, mam jeszcze ziołowy dentosept i chyba też wysmaruje... Rety czy te infekcje się nie skończą...tak się boję o małą, a wizyta dopiero w piątek to będzie 16 +5...teraz żałuję że nie mam tego detektora może by mnie uspokoił chciaz trochę. Albo wręcz przeciwnie...
 
I mnie też dopadło jakies przeziębienie gdzie ja nigdy nie choruje... Wczoraj na wieczór kichałam i w nocy katar, ból gardła... Zrobilam sobie mleko z miodem i masłem chociaż nie powinnam z moją cukrzyca ale czymś się trzeba ratować... O 14 mam wizytę, usg genetyczne więc dopytam co mogę żeby mnie nie rozłożyło. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i zdrówka kochane ❤️
 

Załączniki

  • Screenshot_20211026_105817_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20211026_105817_com.android.chrome.jpg
    107,6 KB · Wyświetleń: 46
Może tak „na dobre” to jeszcze nie, bo dalej nie przewieźliśmy większości rzeczy ale pierwsza noc już za nami 😁 dzisiaj będziemy działać dalej i przewozić resztę, plus jest taki że wcześniej mieszkaliśmy 150 m dalej więc jak czegoś brakuje to zawsze można podskoczyć i zabrać 😅
Oj, to już prawie za Wami cała ta rewolucja ;) My to dopiero gdzieś pod koniec listopada. Też nie jakoś daleko, bo raptem 5 km, no ale cały ten transport trzeba już jednak ogarnąć. Szczerze powiedziawszy już się nie mogę doczekać, żeby mieć już to za sobą.
 
reklama
Do góry