reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Hej dzisiaj o 13 mam wizytę :) 14+4 myślicie, że jest szansa zobaczyć czy to chłopak czy dziewczyna? Zżera mnie ciekawość. :D
Pewnie szansa jest...mój lekarz w 13 tygodniu powiedział że będzie dziewczynka i po nifty okazało się że dziewczynka. Myślę że dobry ginekolog to nie tylko patrzy co między nogami ale on widzi układ pęcherza w środku i tych wszystkich wnętrzności...I to się musi jakoś różnic...bo moje dziecko do współpracy nie było skłonne. Leżała na boczku, noga na nogę i machała kolanem i bawiła się rączkami 😂
 
reklama
Oj tak, ja w niedzielę zaczęłam 16 tydzień i jak sobie uświadomiłam że za 4 tygodnie półmetek to się zastanawiałam jak to możliwe 😱 obawiam się tylko że na razie szybko leci a później im bliżej porodu tym bardziej będzie się dłużyło 😅
Jak to mówią 9 miesiąc ciąży jest najdłuższy 🙈 Dla mnie osobiście ciągnął się dłużej niż cała ciąża 🙈
 
Ja dzisiaj zaczynam 15 tydzień :) No narazie jeszcze część z nas aktywna zawodowo, część z nas ma dzieciaczki w domu i kupę roboty... i jakoś leci. Ale potem rzeczywiście może być ciężej i się dłużyć :) Udało się Wam na dobre przeprowadzić :)?


Ja z samego rana mam w miarę płaski brzuszek, ale wieczorem to już jest mocno zauważalny... :) A z bólem głowy to i u mnie podobnie. Nigdy nie miałam z tym problemów, a tabletek przeciwbólowych to w domu u mnie raczej nie było, bo nie były potrzebne i nigdy ich nie brałam. No a teraz... wstaję z łóżka i idę spać z bólem głowy.
Może tak „na dobre” to jeszcze nie, bo dalej nie przewieźliśmy większości rzeczy ale pierwsza noc już za nami 😁 dzisiaj będziemy działać dalej i przewozić resztę, plus jest taki że wcześniej mieszkaliśmy 150 m dalej więc jak czegoś brakuje to zawsze można podskoczyć i zabrać 😅
 
Dziś katar mniejszy, nie leje się tak już, ale boli mnie dziąsło cale górne i dolne z prawej strony...pewnie infekcja jakaś...czuję jakby bolały mnie zęby.. pewnie coś od tego kataru poszlo...tata ma kupic szalwie i erudril do płukania...narazie wypłukała rumiankiem i wysmarowałam octaniseptem i mie jest źle, mam jeszcze ziołowy dentosept i chyba też wysmaruje... Rety czy te infekcje się nie skończą...tak się boję o małą, a wizyta dopiero w piątek to będzie 16 +5...teraz żałuję że nie mam tego detektora może by mnie uspokoił chciaz trochę. Albo wręcz przeciwnie...
 
I mnie też dopadło jakies przeziębienie gdzie ja nigdy nie choruje... Wczoraj na wieczór kichałam i w nocy katar, ból gardła... Zrobilam sobie mleko z miodem i masłem chociaż nie powinnam z moją cukrzyca ale czymś się trzeba ratować... O 14 mam wizytę, usg genetyczne więc dopytam co mogę żeby mnie nie rozłożyło. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i zdrówka kochane ❤️
 

Załączniki

  • Screenshot_20211026_105817_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20211026_105817_com.android.chrome.jpg
    107,6 KB · Wyświetleń: 45
Może tak „na dobre” to jeszcze nie, bo dalej nie przewieźliśmy większości rzeczy ale pierwsza noc już za nami 😁 dzisiaj będziemy działać dalej i przewozić resztę, plus jest taki że wcześniej mieszkaliśmy 150 m dalej więc jak czegoś brakuje to zawsze można podskoczyć i zabrać 😅
Oj, to już prawie za Wami cała ta rewolucja ;) My to dopiero gdzieś pod koniec listopada. Też nie jakoś daleko, bo raptem 5 km, no ale cały ten transport trzeba już jednak ogarnąć. Szczerze powiedziawszy już się nie mogę doczekać, żeby mieć już to za sobą.
 
reklama
Do góry