Cześć, Dziewczyny. Jak się dziś czujecie? Ja po piątkowej wizycie u genetyka nie wiem więcej niż dotychczas. Amniopunkcja to jedyne co mi proponują. Pani dr zadała mi też pytanie "po co pani zaznaczyła w Nifty, że chce opis odkryć przypadkowych? Tego się nie robi?". Wiecie ja, mając 43 lata, już nie muszę być grzeczna dla niewiele starszej pani dr, więc się milutko spytałam "a gdzie pani była jak tu przyszłam i pytałam o te testy?". Innymi słowy: moja wina, bo zrobiłam nifty z opcją przypadkowych odkryć. No to teraz mam co chciałam.
Według pani dr to może być mozaikowatos łożyska i tak by było lepiej. Oczywiście nie wspomniała że mozaikowatość łożyska dot. Chromosomu 3 jest niebezpieczna i może się skończyć bardzo wczesnym lub wczesnym porodem, albo wadami u dziecka...innymi słowy tak źle i tak niedobrze.
Na przemyślenia mam jeszcze 2-3 dni bo otwierają grafik na listopad i można się zapisywać. Jest o czym myśleć bo amniopunkcja to też ryzyko.
Dobrze ze wczoraj rodzinka mnie najechała. Trzeba było mieszkanie odgruzować i przyszykować poczęstunek. Było miło i na chwilę zapomniałam o kłopotach.
Miłej niedzieli, bez stresów i zatkanych nosów