Kwietniowe mamy 2022

[Joasia M]

Takie uczucie jakbym miała kamienie w żołądku towarzyszyło mi od 6tc, ale od kilku dni mam spokój. Natomiast zamiast tego od kilku dni boli mnie łeb, dziś to już jakiś kosmos, zaraz mi rozsadzi czachę.. pewnie pogoda tez swoje do tego dokłada :/ jak pomyśle o zastrzyku to tez mi niedobrze, a dziś to w ogóle byłam rano na pobraniu krwi, wróciłam do domu i od razu zastrzyk w brzuch

Ja miewam tak samo z tą głową a dziś ten zastrzyki z heparyny mnie tak bolał...nie wiem dlaczego....tzn. wkłucie

 

[Joasia M]

Gratulacje! Podziwiam! Ja gdybym nie zrobiła zaraz po 18 jak wszyscy robili to pewnie później bym się za to nie wzięła.

Została Ci ostatnia godzina i na pewno będziesz spokojniejsza! Trzymam kciuki.

U mnie dzisiaj mega spokojnie. Jedyny minus, że rodzice wrócili wczoraj z Zakopanego, przywieźli mnóstwo oscypków i moje serduszko płacze, bo nie bardzo można je w ciąży jeść.

A jakbyś tego oscypka na gorąco zrobila w sensie ugrilowała porządnie? Kurcze tez bym zjadła

 

[agula301]

Ja miewam tak samo z tą głową a dziś ten zastrzyki z heparyny mnie tak bolał...nie wiem dlaczego....tzn. wkłucie

Oj powiem Ci ze u mnie te zastrzyki to zależy jak wejdzie. Raz jest super ze nic nie czuje a ostatnio próbowałam 3x się wbić bo w dwóch pierwszych miejscach jakoś nie moglam się przemóc bo bolało.
Śniło mi sie tez po nocach już ze mi nie chce igła wejść, no koszmar jednym słowem zauważyłam ze najlepiej wchodzą mi zastrzyki w poziomie na lini pępka

 

[Bernadkaa]

Ja miewam tak samo z tą głową a dziś ten zastrzyki z heparyny mnie tak bolał...nie wiem dlaczego....tzn. wkłucie

Też tak dzisiaj miałam Czasami wchodzi jak w masło, a dzisiaj...... Wyjątkowo bolało. Ostatnie dni też mnie głowa męczyła. Ale chyba faktycznie dokłada się do tego pogoda Współczuję Wam, dziewczyny, okropnych mdłości i innych problemów żołądkowych Ja ich na szczęście mało doświadczam...

 

[Leah]

Dziewczyny dostałam wyniki pappy i jestem załamana
Ryzyko ZD 1:306 lekarz kazał się skontaktować w celu omówienia wyników…

 

[Kropka29]

Dziewczyny dostałam wyniki pappy i jestem załamana
Ryzyko ZD 1:306 lekarz kazał się skontaktować w celu omówienia wyników…

Skoro na usg wszystko było okej to ja bym do tego podeszła z dystansem i rozważyła dalszą diagnostykę. Niestety często się słyszy o tym, że pappa się pomyliła Oczywiście rozumiem stres i zmartwienie, podejrzewam że ja na pewno też bym się załamała. Ale wydaje mi się, że skoro usg nic nie wykazało to wszystko będzie dobrze Trzymam kciuki, żeby było okej

 

[natalianat]

Dziewczyny dostałam wyniki pappy i jestem załamana
Ryzyko ZD 1:306 lekarz kazał się skontaktować w celu omówienia wyników…

Nie zamartwiaj się na zapas, bo to może więcej szkody przynieść. Ja znam osobiście dwie dziewczyny, którym wyszło źle, cała ciążę się denerwowaly, a dzieciaczki zdrowe. Leć do lekarza, skonsultuj, może zaleci dodatkowe badania, ale trzeba mieć z tylu głowy to, że pappa to jedynie statystyka i prawdopodobieństwo, a te niestety się mylą.

 

[natalaaa]

No niestety ta pappa często się myli :/ a ze na usg nic nie wyszło niepokojącego to może dla swojego spokoju bym rozważyła właśnie nifty/sanco?

 

[ancyssko]

Super wieści! I trochę zazdroszczę, że chłopak! To teraz już z górki, przed Tobą 27 tygodni bez stresu.

Ja marzyłam o dziewczynce i różowych ciuszkach ale wiadomo że też się cieszę z chłopca ważne że wszystko ok

 

[ancyssko]

Jeeeej wspaniale ale super, ze udało się juz określić płeć oraz że dzidzia zdrowa

Tak bo ja zapytałam nieśmiało doktora czy zobaczymy jaka płeć. A on co mnie ze chłopak a ja na to -coooo?? Hahahah byłam pewna że będzie dziewczynka a za to mąż był pewny chłopca.