reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dzień dobry 🌞
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i jak zawsze z niecierpliwością czekam na wieści😁
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień. Byłam albo na nogach albo przed komputerem. Wieczorem miałam wrażenie, że mam za ciasne leginsy 🙈🙈🙈 Dziś niestety nie zapowiada się lepszy dzień, a po wczorajszym jak siadam to mam wrażenie, że coś mnie w brzuchu uwiera🤣 Zapewne to tofifi do którego się wczoraj dopadłam🤭 A tak na marginesie to kto zemną czek na "złoty okres ciąży"?🙈
 

Załączniki

  • Screenshot_20210915-085505.png
    Screenshot_20210915-085505.png
    84,1 KB · Wyświetleń: 80
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry 🌞
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i jak zawsze z niecierpliwością czekam na wieści😁
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień. Byłam albo na nogach albo przed komputerem. Wieczorem miałam wrażenie, że mam za ciasne leginsy 🙈🙈🙈 Dziś niestety nie zapowiada się lepszy dzień, a po wczorajszym jak siadam to mam wrażenie, że coś mnie w brzuchu uwiera🤣 Zapewne to toffi do którego się wczoraj dopadłam🤭 A tak na marginesie to kto zemną czek na "złoty okres ciąży"?🙈
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze roznie może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁
 
Ostatnia edycja:
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze robię może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁

O matko oby tak było faktycznie :D teraz nie ma lekko, mi jest nadal niedobrze przez większą część dnia i moje menu jest dość ograniczone :D codziennie rano jem owsiankę/płatki ryżowe z masłem orzechowym, bananem i cynamonem. Wczoraj w dodatku zamówiłam 3 masła orzechowe - różne rodzaje.... również takie np. z karmelem z banana oraz z białą czekoladą 😂 😂 ale podobno 100% naturalne .... :D
 
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze roznie może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁
Ja to czekam na kwiecień. Wiem, że niektóre kobiety lubią być w ciąży, ale ja do nich nie należę 😂 Najchetniej bym już przeskoczyła do porodu albo w ogóle do końca połogu. 🤣
 
Ja to czekam na kwiecień. Wiem, że niektóre kobiety lubią być w ciąży, ale ja do nich nie należę 😂 Najchetniej bym już przeskoczyła do porodu albo w ogóle do końca połogu. 🤣
U mnie to pierwsza ciąża, także w sumie jestem ciekawa co tam mnie jeszcze czeka🙈 ale na razie to kompletne przeciwieństwo stanu blogoslawionego, raczej czuje się jak przeklęta 🤣
 
U mnie to pierwsza ciąża, także w sumie jestem ciekawa co tam mnie jeszcze czeka🙈 ale na razie to kompletne przeciwieństwo stanu blogoslawionego, raczej czuje się jak przeklęta 🤣
No ja pierwszą ciążę wspominam super, może poza ostatnimi 2-3 tygodniami, bo już byłam strasznie opuchnięta i doszły zaparcia, poród też był ok, najgorszy był połóg, czego się w ogóle nie spodziewałam, bo jakoś się o tym nie mówi w ogóle. Wykończenie, bo straciłam dużo krwi, nowa rola, niewyspanie, nie wychodziło mi karmienie piersią, więc też wyrzucanie sobie co ze mnie za matka, walka z laktatorem, ból krocza i ciągłe krwawienie. Podmywałam się milion razy dziennie, a dalej się czułam brudna i całkowicie pozbawiona kobiecości. Okropność.
 
No ja pierwszą ciążę wspominam super, może poza ostatnimi 2-3 tygodniami, bo już byłam strasznie opuchnięta i doszły zaparcia, poród też był ok, najgorszy był połóg, czego się w ogóle nie spodziewałam, bo jakoś się o tym nie mówi w ogóle. Wykończenie, bo straciłam dużo krwi, nowa rola, niewyspanie, nie wychodziło mi karmienie piersią, więc też wyrzucanie sobie co ze mnie za matka, walka z laktatorem, ból krocza i ciągłe krwawienie. Podmywałam się milion razy dziennie, a dalej się czułam brudna i całkowicie pozbawiona kobiecości. Okropność.
Dla mnie mglista przyszłość. Póki co siedzę pochylona nad papierami, w rozpiętych spodniach z ugniatająca kulką w podbrzuszu, siku mi się chce choć byłam 30 min temu i znowu mi burczy w brzuchu. No i na zegarek ciągle zerkam, kiedy ta wizyta...
 
reklama
Ja się zaczyna szperać w internecie to faktycznie można znaleźć wiele opowieści o połogu i o tym jaki bywa trudny 😔i chyba zdecydowana większość kobiet tą część wspomina najgorzej 😔
Ja myślę żeby zacząć (za jakiś czas😁) ćwiczyć mięśnie macicy.. Może będzie później ciut łatwiej..
 
Do góry