reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dzień dobry 🌞
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i jak zawsze z niecierpliwością czekam na wieści😁
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień. Byłam albo na nogach albo przed komputerem. Wieczorem miałam wrażenie, że mam za ciasne leginsy 🙈🙈🙈 Dziś niestety nie zapowiada się lepszy dzień, a po wczorajszym jak siadam to mam wrażenie, że coś mnie w brzuchu uwiera🤣 Zapewne to tofifi do którego się wczoraj dopadłam🤭 A tak na marginesie to kto zemną czek na "złoty okres ciąży"?🙈
 

Załączniki

  • Screenshot_20210915-085505.png
    Screenshot_20210915-085505.png
    84,1 KB · Wyświetleń: 77
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry 🌞
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i jak zawsze z niecierpliwością czekam na wieści😁
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień. Byłam albo na nogach albo przed komputerem. Wieczorem miałam wrażenie, że mam za ciasne leginsy 🙈🙈🙈 Dziś niestety nie zapowiada się lepszy dzień, a po wczorajszym jak siadam to mam wrażenie, że coś mnie w brzuchu uwiera🤣 Zapewne to toffi do którego się wczoraj dopadłam🤭 A tak na marginesie to kto zemną czek na "złoty okres ciąży"?🙈
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze roznie może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁
 
Ostatnia edycja:
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze robię może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁

O matko oby tak było faktycznie :D teraz nie ma lekko, mi jest nadal niedobrze przez większą część dnia i moje menu jest dość ograniczone :D codziennie rano jem owsiankę/płatki ryżowe z masłem orzechowym, bananem i cynamonem. Wczoraj w dodatku zamówiłam 3 masła orzechowe - różne rodzaje.... również takie np. z karmelem z banana oraz z białą czekoladą 😂 😂 ale podobno 100% naturalne .... :D
 
Ja to ciagle odliczam do tego super czasu 🥳🥳 każda moja znajoma mówiła ze to był najlepszy czas ciąży i wiem ze roznie może być, ale ta nadzieja mnie trzyma 😁😁
Ja to czekam na kwiecień. Wiem, że niektóre kobiety lubią być w ciąży, ale ja do nich nie należę 😂 Najchetniej bym już przeskoczyła do porodu albo w ogóle do końca połogu. 🤣
 
Ja to czekam na kwiecień. Wiem, że niektóre kobiety lubią być w ciąży, ale ja do nich nie należę 😂 Najchetniej bym już przeskoczyła do porodu albo w ogóle do końca połogu. 🤣
U mnie to pierwsza ciąża, także w sumie jestem ciekawa co tam mnie jeszcze czeka🙈 ale na razie to kompletne przeciwieństwo stanu blogoslawionego, raczej czuje się jak przeklęta 🤣
 
U mnie to pierwsza ciąża, także w sumie jestem ciekawa co tam mnie jeszcze czeka🙈 ale na razie to kompletne przeciwieństwo stanu blogoslawionego, raczej czuje się jak przeklęta 🤣
No ja pierwszą ciążę wspominam super, może poza ostatnimi 2-3 tygodniami, bo już byłam strasznie opuchnięta i doszły zaparcia, poród też był ok, najgorszy był połóg, czego się w ogóle nie spodziewałam, bo jakoś się o tym nie mówi w ogóle. Wykończenie, bo straciłam dużo krwi, nowa rola, niewyspanie, nie wychodziło mi karmienie piersią, więc też wyrzucanie sobie co ze mnie za matka, walka z laktatorem, ból krocza i ciągłe krwawienie. Podmywałam się milion razy dziennie, a dalej się czułam brudna i całkowicie pozbawiona kobiecości. Okropność.
 
No ja pierwszą ciążę wspominam super, może poza ostatnimi 2-3 tygodniami, bo już byłam strasznie opuchnięta i doszły zaparcia, poród też był ok, najgorszy był połóg, czego się w ogóle nie spodziewałam, bo jakoś się o tym nie mówi w ogóle. Wykończenie, bo straciłam dużo krwi, nowa rola, niewyspanie, nie wychodziło mi karmienie piersią, więc też wyrzucanie sobie co ze mnie za matka, walka z laktatorem, ból krocza i ciągłe krwawienie. Podmywałam się milion razy dziennie, a dalej się czułam brudna i całkowicie pozbawiona kobiecości. Okropność.
Dla mnie mglista przyszłość. Póki co siedzę pochylona nad papierami, w rozpiętych spodniach z ugniatająca kulką w podbrzuszu, siku mi się chce choć byłam 30 min temu i znowu mi burczy w brzuchu. No i na zegarek ciągle zerkam, kiedy ta wizyta...
 
reklama
Ja się zaczyna szperać w internecie to faktycznie można znaleźć wiele opowieści o połogu i o tym jaki bywa trudny 😔i chyba zdecydowana większość kobiet tą część wspomina najgorzej 😔
Ja myślę żeby zacząć (za jakiś czas😁) ćwiczyć mięśnie macicy.. Może będzie później ciut łatwiej..
 
Do góry