reklama
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 831
Mnie też nie bolą. Bolały a teraz nie bolą, ale wczoraj robiłam betę i rośnie więc nic się nie przejmujJa się wykoncze zanim doczekam do jutrzejszego badania. Wiem, że nic nie zmienię i co ma być to będzie, ale od połowy nocy (budziłam się o 3, bo mam niepełnosprawnego pieska i popuścił mi na pościel) nie bolą mnie cycki, ani nawet prawie wcale sutki, których nie mogłam w ogóle dotknąć. A dodatkowo z jednego wyciekła mi po naciśnięciu kropelka płynu i już świruje.
Cały czas przez 14 długich miesięcy myślałam o zajściu w ciążę, a nie o tym co będzie jak w końcu się uda
XnetiX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2021
- Postów
- 2 838
Wiecie, głównie chodzi o to, że zbliżam się do dnia, kiedy w zeszłym roku zaczęłam plamić i kilka dni później straciłam pierwszą ciążę. Teoretycznie lekarz mówił, że to był biochem, ale tak naprawdę nic nie wiem, bo nie robiłam wtedy żadnych badań, a jak zaczęło się plamienie w 5+1, to na IP pani ordynator nie mogła nic wypatrzeć na USG i zamiast powiedzieć żebym zrobiła betę to powiedziała, że prawdopodobnie dostanę po prostu spóźniona miesiączkęMnie też nie bolą. Bolały a teraz nie bolą, ale wczoraj robiłam betę i rośnie więc nic się nie przejmuj
Anuuula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2021
- Postów
- 1 555
Trochę mnie martwicie tym USG w medicover.. myślałam, że jak umawiam wizytę na prowadzenie ciąży to logiczne, ze robią tam USG... przecież jak prowadzić ciążę tylko rozmawiając.. w sensie trzeba zobaczyć co tam się dzieje to myślałam że na żywo to robią. A nie 5 razy chodzić oddzielnie.
Na jerozolimskich nigdy nie miałam usg i nawet nie pamiętam, czy lekarz do którego chodziłam miał je w gabinecie.. pamiętam oddzielny pokój chyba na USG tam... za to na prostej jak raz poszłam to lekarz od razu sam z siebie zrobił mi usg w gabinecie na zwykłej wyzycie aby sprawdzić, czy wszystko ok.
Dziwne to wszystko.. Zawsze wiatr w oczy a niby to nie nfz i kase się płaci. Ciekawe jak to będzie..
Na jerozolimskich nigdy nie miałam usg i nawet nie pamiętam, czy lekarz do którego chodziłam miał je w gabinecie.. pamiętam oddzielny pokój chyba na USG tam... za to na prostej jak raz poszłam to lekarz od razu sam z siebie zrobił mi usg w gabinecie na zwykłej wyzycie aby sprawdzić, czy wszystko ok.
Dziwne to wszystko.. Zawsze wiatr w oczy a niby to nie nfz i kase się płaci. Ciekawe jak to będzie..
T
TakaJaa
Gość
A czemu naciskasz na pierś?DZIEWCZYNY, wasz zdrowy rozsądek jest nieoceniony.
Pewnie jeszcze nie raz będę panikować i z góry przepraszam, ale ja za bardzo nie mam kogo o takie rzeczy pytać
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 831
Po poronieniu robiłaś badania?Wiecie, głównie chodzi o to, że zbliżam się do dnia, kiedy w zeszłym roku zaczęłam plamić i kilka dni później straciłam pierwszą ciążę. Teoretycznie lekarz mówił, że to był biochem, ale tak naprawdę nic nie wiem, bo nie robiłam wtedy żadnych badań, a jak zaczęło się plamienie w 5+1, to na IP pani ordynator nie mogła nic wypatrzeć na USG i zamiast powiedzieć żebym zrobiła betę to powiedziała, że prawdopodobnie dostanę po prostu spóźniona miesiączkę
XnetiX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2021
- Postów
- 2 838
Właśnie aż dziwne dla mnie to, ja na NFZ zawsze miałam USG nawet jak tylko przychodziłam na cytologię. A tu jeszcze się za to płaci. A szczególnie nie wyobrażam sobie tego, ginekolog potem będzie oceniał zarodek, pęcherzyk itp. z samych zdjęć jakie przyniesie się z USG?Trochę mnie martwicie tym USG w medicover.. myślałam, że jak umawiam wizytę na prowadzenie ciąży to logiczne, ze robią tam USG... przecież jak prowadzić ciążę tylko rozmawiając.. w sensie trzeba zobaczyć co tam się dzieje to myślałam że na żywo to robią. A nie 5 razy chodzić oddzielnie.
Na jerozolimskich nigdy nie miałam usg i nawet nie pamiętam, czy lekarz do którego chodziłam miał je w gabinecie.. pamiętam oddzielny pokój chyba na USG tam... za to na prostej jak raz poszłam to lekarz od razu sam z siebie zrobił mi usg w gabinecie na zwykłej wyzycie aby sprawdzić, czy wszystko ok.
Dziwne to wszystko.. Zawsze wiatr w oczy a niby to nie nfz i kase się płaci. Ciekawe jak to będzie..
XnetiX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2021
- Postów
- 2 838
A gdzie tam, ginekolog mówił tylko, żeby przyjść zobaczyć czy się ładnie wszystko samo oczyściło. Ja sama wtedy w ogóle nie wiedziałam o tych wszystkich badaniach, które można zrobić. Z resztą wtedy ciąża wyszła 'przypadkiem', nie myślałam, że będę mieć z tym jakiś problem.Po poronieniu robiłaś badania?
reklama
Kropka29
Moderator
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2020
- Postów
- 5 188
Po to tu jesteśmy U mnie aktualnie o tym że jestem w ciąży wie tylko mąż i chciałabym żeby tak pozostało co najmniej do prenatalnych, więc też nie bardzo mam kogo pytaćDZIEWCZYNY, wasz zdrowy rozsądek jest nieoceniony.
Pewnie jeszcze nie raz będę panikować i z góry przepraszam, ale ja za bardzo nie mam kogo o takie rzeczy pytać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 240 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 670 tys
Podziel się: