reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

U mnie jeśli chodzi o badanie piersi to lekarz od razu zalecił. Ale u mnie ta różnica, że piersi mam pod stałą kontrolą że względu na kwestie zdrowotne z przeszłości.
Dziewczyny, czy u was też już widać trochę brzuch? Mnie już dwie osoby zaczepily czy czasem w ciąży nie jestem i trochę jestem zdziwiona, że tak szybko. Waga jakoś nie ruszyla, ale ja też nie jestem jakaś szczupła, więc może dlatego szybciej jakoś ten brzuszek...
Ja jakiś tam lekki mam, ale nie wiem czy to kwestia ciąży czy tak po prostu 😅 bo przed ciążą mi się zdarzało, że mimo że jestem szczupła to robiła mi się taka jakby mini „oponka” gdzie się śmiałam wtedy że wyglądam jakbym w jakimś 4 miesiącu ciąży była 🙈 Zależy co zjadłam, szczególnie wieczorem i w obcisłych sukienkach było to widać 😁 ale fakt jest taki, że mam jedne spodnie, które coraz ciężej mi się zapina, a jak siedzę to mnie cisną i muszę rozpiąć guzik 😅
 
reklama
Mi też widać, ale myślę że w główniej mierze (w moim przypadku) przyczyniają się do tego wzdęcia 😁
Dziś mam zagwozdkę czy iść już na L4 czy nie.. Niby bym nie chciała, ale dojeżdżam do pracy komunikacją miejską, wstaje dość wcześnie, dużo ludzi smarka itp. Nie wiem co robić 🤷‍♀️wciąż nie czuję się na tyle pewnie żeby rezygnować z pracy..
Już na poprzedniej wizycie lekarz chciał mi wystawić zwolnienie, ale byłam mocno na nie..
Co do przeziębień to ja uważam, że jak ma coś mnie dopaść to i tak dopadnie. Od czwartku praktycznie w ogóle nie ruszałam się z domu (tylko jakieś szybkie zakupy i ewentualnie jakiś spacerek) a i tak dziś wstałam z zawalonym nosem 🤷‍♀️
 
To za to ja Wam powiem, że o ile siedzę w domu, to wydaje mi się, że brzuch mam mniej wzdęty niż jeszcze jakieś 2/3 tygodnie temu.
Tak samo odeszła mi senność, mam więcej energii. Jedyne co pozostało, to ciągnięcia w brzuchu, jakieś ukłucia. Już nawet w nocy przestałam wstawać na siku.
Dzisiaj około 13+2.
 
No to witam sie ja w 14+0 i nadal z objawami 😂 szczerze trace nadzieje ze kiedys lepiej sie poczuje 😔 jestem juz bardzo zmeczona. Moja wizyta 7 pazdziernika w przyszly czwartek i na bank bedzie widac juz plec tylko nie wiem czy lekarz bedzie skonny rzucic okiem. Jesli nie to chyba pujde na wizyte prywatna bo ciekawosc mnie zje. Znaczy ja wiem, poprostu wiem ze to kolejny chlop ale mimo wszystko... wole to miec jak najszybciej potwierdzone zeby gdzies w glebi duszy sie nie łudzic 😅
Oficjalnie zaczęłaś drugi trymestr może z każdym dniem będzie lepiej🤔 Tego Ci z całego serca życzę 🤗 A co do wizyty to ja mam 6 i też liczę, że poznam płeć🙈 bardzo marzy mi się córka ale znając męża będzie syn😂😉
 
Co do przeziębień to ja uważam, że jak ma coś mnie dopaść to i tak dopadnie. Od czwartku praktycznie w ogóle nie ruszałam się z domu (tylko jakieś szybkie zakupy i ewentualnie jakiś spacerek) a i tak dziś wstałam z zawalonym nosem 🤷‍♀️
Gdzieś czytałam że zawalony nos (bez przeziębienia) to też objaw ciąży 😁
 
A co do mojego zamopoczucia to też czuje się znacznie lepiej, niż w 6 i 7 tygodniu. Dziś u mnie 10+0 a niedobrze mi tylko czasami i na krótką chwilę, nie muszę już pić imbiru. Piersi też prawie nie bolą ale im więcej robię to szybciej się męczę i nawet mam drzemki w ciągu dnia 🙂 ogólnie ciąża jest dla mnie łaskawa ale oczywiście już stres jest, tak jak pisałam wcześniej a do wizyty jeszcze ho ho ... 🥺🥺
Ja tez dojezdzam do pracy komunikacją miejską, godzinę w jedną stronę i wstaje rano więc też mi to już trochę będzie przeszkadzać... 🙄
 
Gdzieś czytałam że zawalony nos (bez przeziębienia) to też objaw ciąży 😁
Tak tak, ogólnie to tak i mam tak dość często od samego początku, ale aktualnie u mnie niestety ma to podłoże zatokowe, bo prócz nosa mam też kilka innych dolegliwości chorobowych 😏 do samego przytkanego nosa się przyzwyczaiłam, ale to było trochę inne uczucie niż to co jest dzisiaj 😅
 
U mnie też większość objawów minęła, została tylko zadyszka i większy brzuch, który jest w zasadzie od samego początku. Jakos mnie to nie martwi, patrzac, że u Was też mniej objawów;) Jutro idę na wizytę i o dziwo zero stresu, a wręcz nie mogę się doczekać co tam słychać;) Jutro 10+0 wiec następna wizyta pewnie prenatalne
 
reklama
Hej u mnie dziś 12 +3 😁 wizyta 7. 10 i odrazu uzg prenatalne i nifty. Ej macie któraś tak jak.leżycie na plecach, że jedna strona brzucha Wam się napina? Normalnie brzuch z jednej strony mam wtedy większy 😅 to dzidzia czy coś innego?
 
Do góry