reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
@Paolx czasem was podczytuje i moge Ci coś powiedzieć w temacie tej "mokrości".
Bierzesz utrogestan tak samo jak ja na początku ciąży.
Ta wodnista wydzielina to właśnie przez to 😊
Mnie tez w nocy tak zalewało że musiałam zmieniać bieliznę.
I to czasem była właśnie ta rozpuszczona, biała globulka a czasami po prostu woda.
Szkoda że lekarz Ci o tym dzisiaj nie powiedział...
 
Oj, nie zgodzę się z tym twierdzeniem... :) Przewidywany termin porodu to jedno, a brak zdolności do pracy to inna kwestia. Wiadomo, że lekarz musi wpisać w kartę ciąży przewidywaną datę porodu. Natomiast rzadko kiedy kobieta rzeczywiście rodzi dokładnie tego samego dnia. Nie ma przepisu, który zabrania lekarzowi wystawić zwolnienie po przewidywanym terminie porodu, bo ten - zwyczajnie jest ruchomy. Wystawienie zwolnienia, a raczej jego kontynuacji jest dobrą wolą lekarza oraz zasadnością. I albo lekarz wystawia zwolnienie na kolejny np. tydzień, a jeśli urodzimy wcześniej - np po 4 dniach od wystawienia kontynujacji - to okres zwolnienia automatycznie się skraca i w dniu porodu wkracza bieg urlopu macierzyńskiego - to najlepsza, i najczęściej spotykana opcja. Jeśli lekarz nie może wystawić kontynuacji zwolnienia/nie chce, to można zacząć urlop macierzyński przed porodem - na wniosek zainteresowanej. Jest też opcja "uzupełnienia" luki urlopem wypoczynkowym.
Mój lekarz powiedział, że nie może na dłużej wystawić i że w ogóle nie będziemy się widzieć po planowanym terminie porodu, bo w dniu terminu mam się stawić do szpitala i tam mnie albo zostawią albo wyznaczą kolejny termin kiedy przyjść i że on już mi nic nie pomoże. Widocznie mnie wtedy oszukał.
 
Jakby to robicie... Ja przez mdłości musiałam non stop coś podjadać, nadal je mam ale mniejsze. Ostatnio byłam u gina już 4kg więcej. Znając mnie to przekrocze wszystkie limity ☹️😤
Ja w pracy jeszcze nic nie mówię. Dopiero po prenatalnych. Teraz wizyte mam za 3 tygodnie.... Cholernie dluggggooo
Nie martw się, nie jesteś sama doskonale wiem co czujesz. Ciągle mnie mdli i ciągle coś żuję😭 przez ostatnie pół roku wzięłam się za siebie i schudłam 11 kg, na 2tygodniowych wakacjach przytyłam 3kg a na pierwszej wizycie u gina okazało się że już nawet 4. Teraz pewnie też przytyłam bo ciągle jem😭😭😭nie waze się bo się boję. W pracy po ostatniej imprezie już prawie wszyscy wiedzą a to dopiero 9 tydzień. Nie dało się ukryć, wszyscy chcieli bym piła a ja każdemu odmawiałam w końcu powiedziałam co jest na rzeczy i miałam spokój od drinków a i niemałe poruszenie wywołałam hehe.

Ps. Tancowalam do 2 w nocy, świetnie się czułam 🤩🤩🤩

PS2. Byłam dzis na USG kończyn dolnych, wszystko ok i nie muszę brać zastrzyków w brzuch!!!!tak się cieszę!!❤️❤️❤️❤️
 
Tak a propo terminu porodu. Zawsze mi mówiono, że termin porodu liczy się z ostatniej @ chyba, że kobieta ma bardzo nieregularne cykle. Ja mam jak w zegarku 28 i według tego tp powinnam mieć na 30.03 ale położna wpisała mi 01.04. Według ostatniego USG wychodziło 26.03 ale lekarz stwierdził, że zostaje 01.04 bo wystarczy, że o milimetr przesunie znacznik i już coś innego wyjdzie a dziecko i tak urodzi się jak będzie chciało🙈 Jak jest u was? TP macie według @ czy USG🤔
 
Dopisuję. 😁 Tabela z datami porodów już też się tworzy. 😄 Jak któraś coś wspomniała o dacie od kiedy zaczęłam ją prowadzić, to też wpisywałam, a reszta mam nadzieję, że się będzie chwalić przy okazji prenatalnych.
@Uni_Cat cudowne wieści! 🥰 Na kiedy termin?

20.mar​
lepsze zycie 2021
30.mar​
Hotaru, ancyssko
01.kwi​
Gocha 05
02.kwi​
03.kwi​
04.kwi​
Leah
05.kwi​
06.kwi​
07.kwi​
08.kwi​
09.kwi​
10.kwi​
11.kwi​
Ann_81
12.kwi​
13.kwi​
14.kwi​
15.kwi​
16.kwi​
17.kwi​
18.kwi​
19.kwi​
20.kwi​
21.kwi​
22.kwi​
23.kwi​
24.kwi​
PatPatPat, Rozdepka, XnetiX
25.kwi​
26.kwi​
27.kwi​
28.kwi​
29.kwi​
30.kwi​
O ja mam termin porodu na 10.04 😊
 
Mój lekarz powiedział, że nie może na dłużej wystawić i że w ogóle nie będziemy się widzieć po planowanym terminie porodu, bo w dniu terminu mam się stawić do szpitala i tam mnie albo zostawią albo wyznaczą kolejny termin kiedy przyjść i że on już mi nic nie pomoże. Widocznie mnie wtedy oszukał.
Mój lekarz wystawia zwolnienie bez problemu tydzień po TP i dopiero w 41 tc jak się samo nie zacznie każe zgłosić się na oddział 🤔
 
reklama
Tak a propo terminu porodu. Zawsze mi mówiono, że termin porodu liczy się z ostatniej @ chyba, że kobieta ma bardzo nieregularne cykle. Ja mam jak w zegarku 28 i według tego tp powinnam mieć na 30.03 ale położna wpisała mi 01.04. Według ostatniego USG wychodziło 26.03 ale lekarz stwierdził, że zostaje 01.04 bo wystarczy, że o milimetr przesunie znacznik i już coś innego wyjdzie a dziecko i tak urodzi się jak będzie chciało🙈 Jak jest u was? TP macie według @ czy USG🤔
Ja mam wpisany w kartę ciąży z OM 10.04, a z pierwszego USG wyszło 12.04 ale lekarz powiedział ze na ten drugi nie patrzymy i trzymamy się dziesiątego kwietnia :)
 
Do góry