reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
@Paolx czasem was podczytuje i moge Ci coś powiedzieć w temacie tej "mokrości".
Bierzesz utrogestan tak samo jak ja na początku ciąży.
Ta wodnista wydzielina to właśnie przez to 😊
Mnie tez w nocy tak zalewało że musiałam zmieniać bieliznę.
I to czasem była właśnie ta rozpuszczona, biała globulka a czasami po prostu woda.
Szkoda że lekarz Ci o tym dzisiaj nie powiedział...
 
Oj, nie zgodzę się z tym twierdzeniem... :) Przewidywany termin porodu to jedno, a brak zdolności do pracy to inna kwestia. Wiadomo, że lekarz musi wpisać w kartę ciąży przewidywaną datę porodu. Natomiast rzadko kiedy kobieta rzeczywiście rodzi dokładnie tego samego dnia. Nie ma przepisu, który zabrania lekarzowi wystawić zwolnienie po przewidywanym terminie porodu, bo ten - zwyczajnie jest ruchomy. Wystawienie zwolnienia, a raczej jego kontynuacji jest dobrą wolą lekarza oraz zasadnością. I albo lekarz wystawia zwolnienie na kolejny np. tydzień, a jeśli urodzimy wcześniej - np po 4 dniach od wystawienia kontynujacji - to okres zwolnienia automatycznie się skraca i w dniu porodu wkracza bieg urlopu macierzyńskiego - to najlepsza, i najczęściej spotykana opcja. Jeśli lekarz nie może wystawić kontynuacji zwolnienia/nie chce, to można zacząć urlop macierzyński przed porodem - na wniosek zainteresowanej. Jest też opcja "uzupełnienia" luki urlopem wypoczynkowym.
Mój lekarz powiedział, że nie może na dłużej wystawić i że w ogóle nie będziemy się widzieć po planowanym terminie porodu, bo w dniu terminu mam się stawić do szpitala i tam mnie albo zostawią albo wyznaczą kolejny termin kiedy przyjść i że on już mi nic nie pomoże. Widocznie mnie wtedy oszukał.
 
Jakby to robicie... Ja przez mdłości musiałam non stop coś podjadać, nadal je mam ale mniejsze. Ostatnio byłam u gina już 4kg więcej. Znając mnie to przekrocze wszystkie limity ☹️😤
Ja w pracy jeszcze nic nie mówię. Dopiero po prenatalnych. Teraz wizyte mam za 3 tygodnie.... Cholernie dluggggooo
Nie martw się, nie jesteś sama doskonale wiem co czujesz. Ciągle mnie mdli i ciągle coś żuję😭 przez ostatnie pół roku wzięłam się za siebie i schudłam 11 kg, na 2tygodniowych wakacjach przytyłam 3kg a na pierwszej wizycie u gina okazało się że już nawet 4. Teraz pewnie też przytyłam bo ciągle jem😭😭😭nie waze się bo się boję. W pracy po ostatniej imprezie już prawie wszyscy wiedzą a to dopiero 9 tydzień. Nie dało się ukryć, wszyscy chcieli bym piła a ja każdemu odmawiałam w końcu powiedziałam co jest na rzeczy i miałam spokój od drinków a i niemałe poruszenie wywołałam hehe.

Ps. Tancowalam do 2 w nocy, świetnie się czułam 🤩🤩🤩

PS2. Byłam dzis na USG kończyn dolnych, wszystko ok i nie muszę brać zastrzyków w brzuch!!!!tak się cieszę!!❤️❤️❤️❤️
 
Tak a propo terminu porodu. Zawsze mi mówiono, że termin porodu liczy się z ostatniej @ chyba, że kobieta ma bardzo nieregularne cykle. Ja mam jak w zegarku 28 i według tego tp powinnam mieć na 30.03 ale położna wpisała mi 01.04. Według ostatniego USG wychodziło 26.03 ale lekarz stwierdził, że zostaje 01.04 bo wystarczy, że o milimetr przesunie znacznik i już coś innego wyjdzie a dziecko i tak urodzi się jak będzie chciało🙈 Jak jest u was? TP macie według @ czy USG🤔
 
Dopisuję. 😁 Tabela z datami porodów już też się tworzy. 😄 Jak któraś coś wspomniała o dacie od kiedy zaczęłam ją prowadzić, to też wpisywałam, a reszta mam nadzieję, że się będzie chwalić przy okazji prenatalnych.
@Uni_Cat cudowne wieści! 🥰 Na kiedy termin?

20.mar​
lepsze zycie 2021
30.mar​
Hotaru, ancyssko
01.kwi​
Gocha 05
02.kwi​
03.kwi​
04.kwi​
Leah
05.kwi​
06.kwi​
07.kwi​
08.kwi​
09.kwi​
10.kwi​
11.kwi​
Ann_81
12.kwi​
13.kwi​
14.kwi​
15.kwi​
16.kwi​
17.kwi​
18.kwi​
19.kwi​
20.kwi​
21.kwi​
22.kwi​
23.kwi​
24.kwi​
PatPatPat, Rozdepka, XnetiX
25.kwi​
26.kwi​
27.kwi​
28.kwi​
29.kwi​
30.kwi​
O ja mam termin porodu na 10.04 😊
 
Mój lekarz powiedział, że nie może na dłużej wystawić i że w ogóle nie będziemy się widzieć po planowanym terminie porodu, bo w dniu terminu mam się stawić do szpitala i tam mnie albo zostawią albo wyznaczą kolejny termin kiedy przyjść i że on już mi nic nie pomoże. Widocznie mnie wtedy oszukał.
Mój lekarz wystawia zwolnienie bez problemu tydzień po TP i dopiero w 41 tc jak się samo nie zacznie każe zgłosić się na oddział 🤔
 
reklama
Tak a propo terminu porodu. Zawsze mi mówiono, że termin porodu liczy się z ostatniej @ chyba, że kobieta ma bardzo nieregularne cykle. Ja mam jak w zegarku 28 i według tego tp powinnam mieć na 30.03 ale położna wpisała mi 01.04. Według ostatniego USG wychodziło 26.03 ale lekarz stwierdził, że zostaje 01.04 bo wystarczy, że o milimetr przesunie znacznik i już coś innego wyjdzie a dziecko i tak urodzi się jak będzie chciało🙈 Jak jest u was? TP macie według @ czy USG🤔
Ja mam wpisany w kartę ciąży z OM 10.04, a z pierwszego USG wyszło 12.04 ale lekarz powiedział ze na ten drugi nie patrzymy i trzymamy się dziesiątego kwietnia :)
 
Do góry