reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Nie wiem, w czym się obecnie specjalizujesz, ale czasami warto wejść w strefę aplikacyjną, gdzie jest bardzo niski próg wejścia na przykład dla księgowych, czy osób zajmujących się logistyką.
Od kilku lat zajmuję się zakupami, najpierw w zagranicznym korpo, więc zajmowałam się tylko szukaniem danego asortymentu- analizy, wstępne audyty i pomoc w przetargach, a potem w Januszexie, gdzie zajmowałam się absolutnie wszystkim, a głównie organizowaniem importu z Chin. Akurat i logistykę i księgowość rozważałam, bo to są kierunki, które mi odpowiadają, ale w księgowości dobre zarobki zaczynają się od bycia samodzielną księgową, a na to bez studiów nie ma szans. Dodatkowo od wielu lat pracuję po angielsku i dalej bym tak chciała, bo znów, dzięki temu zarabia się więcej. A w logistyce najwięcej pracy jest dla spedytorów, a to ciężka, stresująca praca +kierowcy dzwonią do Ciebie w nocy o północy, a wypłata to zazwyczaj podstawa +prowizje. W razie czego wrócę do zakupów po macierzyńskim, bo nawet to lubię, ale chcę spróbować z IT, bo to jednak lżejsza praca za docelowo lepsze pieniądze. :)
 
reklama
Od kilku lat zajmuję się zakupami, najpierw w zagranicznym korpo, więc zajmowałam się tylko szukaniem danego asortymentu- analizy, wstępne audyty i pomoc w przetargach, a potem w Januszexie, gdzie zajmowałam się absolutnie wszystkim, a głównie organizowaniem importu z Chin. Akurat i logistykę i księgowość rozważałam, bo to są kierunki, które mi odpowiadają, ale w księgowości dobre zarobki zaczynają się od bycia samodzielną księgową, a na to bez studiów nie ma szans. Dodatkowo od wielu lat pracuję po angielsku i dalej bym tak chciała, bo znów, dzięki temu zarabia się więcej. A w logistyce najwięcej pracy jest dla spedytorów, a to ciężka, stresująca praca +kierowcy dzwonią do Ciebie w nocy o północy, a wypłata to zazwyczaj podstawa +prowizje. W razie czego wrócę do zakupów po macierzyńskim, bo nawet to lubię, ale chcę spróbować z IT, bo to jednak lżejsza praca za docelowo lepsze pieniądze. :)
To ze swojej strony polecam Ci spróbować w SAP jako konsultant aplikacyjny :)
Do wejścia wystarczy zazywczaj własnie znajomość jakiejś dziedziny, dobry angielski i praca w samym SAP.
Zarobki też są w sumie chyba spoko (z tego, co wiem) :)
 
Od kilku lat zajmuję się zakupami, najpierw w zagranicznym korpo, więc zajmowałam się tylko szukaniem danego asortymentu- analizy, wstępne audyty i pomoc w przetargach, a potem w Januszexie, gdzie zajmowałam się absolutnie wszystkim, a głównie organizowaniem importu z Chin. Akurat i logistykę i księgowość rozważałam, bo to są kierunki, które mi odpowiadają, ale w księgowości dobre zarobki zaczynają się od bycia samodzielną księgową, a na to bez studiów nie ma szans. Dodatkowo od wielu lat pracuję po angielsku i dalej bym tak chciała, bo znów, dzięki temu zarabia się więcej. A w logistyce najwięcej pracy jest dla spedytorów, a to ciężka, stresująca praca +kierowcy dzwonią do Ciebie w nocy o północy, a wypłata to zazwyczaj podstawa +prowizje. W razie czego wrócę do zakupów po macierzyńskim, bo nawet to lubię, ale chcę spróbować z IT, bo to jednak lżejsza praca za docelowo lepsze pieniądze. :)

Noo to prawda, ciężko przebić IT, mają życie jak w Madrycie! Szkoda, że nie wiedziałam o tym w liceum :D i poszłam na psychologię 😂
 
To ze swojej strony polecam Ci spróbować w SAP jako konsultant aplikacyjny :)
Do wejścia wystarczy zazywczaj własnie znajomość jakiejś dziedziny, dobry angielski i praca w samym SAP.
Zarobki też są w sumie chyba spoko (z tego, co wiem) :)
Zapiszę, poczytam o tym i rozważę. Jak mówię, do końca września jeszcze się rozglądam co do mnie najbardziej przemówi. 😁
 
Zapiszę, poczytam o tym i rozważę. Jak mówię, do końca września jeszcze się rozglądam co do mnie najbardziej przemówi. 😁
Jasne :) IT jest tak szerokie, że czasami rozmawiając z koleżankami (PM czy testerkami) mam wrażenie, że nie mają pojęcia, co ja robię w swojej robocie. A niby też IT, ale zupełnie inna gałąź :)
 
reklama
Do góry