reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Wkurza mnie poprostu już ten kraj. Płaci się składki, a traktowani jesteśmy jak 💩 i fakt nie chodzi mi już o te 20-30 zł za badania a za samo traktowanie. No i kurcze niby mamy opiekę NFZ a tak naprawdę nie mamy nic.
Wiadomo wszystko prywatnie.. bo jak coś tez się dzieje nagłego to tez nie będziesz czekać do specjalisty (mi raz wyszła mega wysypka na twarzy i co miałam czekać na wizytę u dermatologa miesiąc? Poszłam prywatnie :/)

A on do mnie że jestem roszczeniowa, że takie pokolenie co nie rozumie, że od głowy przychodnia dostaje 11 zł, że na jego oko nie widzi wskazań, a na koniec mówiąc mu że przecież WHO zaleca badanie morfologii, TSH co roku to z tekstem że da mi numer do NFZ i mam wypytać co mi się należy a co nie bo to on jest lekarzem i nie widzi wskazania. Może NFZ mi wytłumaczy bo ja jestem pokoleniem roszczeniowym ...

Poprosiłam grzecznie a jak usłyszałam nie to pytałam dlaczego. Dlaczego a jednej przychodni jest tak a a drugiej inaczej. To odsyła mnie do mojej poprzedniej 😂

Ogólnie naprawdę nieprzyjemna rozmowa, a wiecie jak my w ciąży reagujemy. Naprawdę emocje mną szarpnęli i walczyłam ze łzami w drode do domu.
O masakra 😱 ale znajoma nie robiła cytologii na NFZ tez kilka ładnych lat i poszła do gine i mówi ze prosi o cytologię bo ostatnia miała 5 lat temu a on ze się nie należy.. kino!!
 
reklama
We wrześniu kończę 43. Był pęcherzyk żółtkowy i 2.2 mm zarodek. Ale ta wizyta była zaraz potem jak mi objawy ciążowe zaczęły zanikać. Więc gin posłuchała i powiedziała że mam się nie nastawiać. No to się nie nastawilam🙄
Ale nam tu wielu zanikły objawy ciążowe, a wszystko rozwija się dobrze. To na prawdę nic nie znaczy poza tym ze organizm przyzwyczaja się do hormonów :) o której masz jutro wizytę ?
 
Wiadomo wszystko prywatnie.. bo jak coś tez się dzieje nagłego to tez nie będziesz czekać do specjalisty (mi raz wyszła mega wysypka na twarzy i co miałam czekać na wizytę u dermatologa miesiąc? Poszłam prywatnie :/)


O masakra 😱 ale znajoma nie robiła cytologii na NFZ tez kilka ładnych lat i poszła do gine i mówi ze prosi o cytologię bo ostatnia miała 5 lat temu a on ze się nie należy.. kino!!

No właśnie. Ja usuwałam w zeszłym roku gruczalowłókniaka z piersi i musiałam iść prywatnie, zapłacić 2000 zł, bo czas oczekiwania na NFZ to było około 2 lat.

A co do cytologii - ginekolog mi o tym mówił. Według NFZ przysługuje co 3 lata, co jest porażką, zdecydowanie za rzadko. Twierdził, że stoi za tym obniżanie kosztów onkologii, bo nowotwór wtedy wykrywany jest za późno.
 
To co piszecie o tym NFZ to dramat... wszyscy nadają się tam do strzelenia po twarzy. Porazka ile nam zabierają pieniędzy a odmawiają podstawowych świadczeń. W tym kraju szybciej umrzesz niż doczekasz się terminu operacji lub wizyty u specjalisty. Jest to mega przykre. Ty potrzebujesz pomocy a teraz a oni mówią ci termin na 2023 rok.. WTF?!. I najgorsze że lata mijają i nic w naszej służbie zdrowia się nie poprawia. 😞😞😞
 
Powiem Wam że jestem w szoku, bo ja jeszcze zanim miałam Medicover to chodziłam do swojej stałej lekarki na NFZ i mimo że byłam wtedy świeżo po skończeniu 18 to bez problemu raz w roku wypisywała mi skierowanie na wszystkie podstawowe badania. Nie było żadnego gadania że przecież jestem młoda czy że nic mi nie dolega, mówiłam że chce zrobić badania profilaktyczne i bez problemu dostawałam papierek 🤷‍♀️
Ja podobnie. Jestem z tych bardzo badających się i bez problemu gdzies od 15 roku życia co rok max dwa miałam robione wszystkie badania (i to bez jakiś wskazań). Niemniej aktualnie po śmierci paru członków mojej rodziny i po tym ile sie naoglądałam na IP i w szpitalach to autentycznie nie cierpię polskiej ochrony zdrowia i całego NFZ.
 
reklama
No właśnie. Ja usuwałam w zeszłym roku gruczalowłókniaka z piersi i musiałam iść prywatnie, zapłacić 2000 zł, bo czas oczekiwania na NFZ to było około 2 lat.

A co do cytologii - ginekolog mi o tym mówił. Według NFZ przysługuje co 3 lata, co jest porażką, zdecydowanie za rzadko. Twierdził, że stoi za tym obniżanie kosztów onkologii, bo nowotwór wtedy wykrywany jest za późno.
O masakra , nie wiadomo co by było jakbyś czekała 2 lata :/ powaleni.. z ta cyto słyszałam ze raz na 3 lata (żenada jakby to było badanie za tysiaka conajmniej 🙈) a tu dziewczynie po 5ciu latach nie chcieli zrobić 😱
 
Do góry