agula301
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2020
- Postów
- 10 180
O nie to przecież prawie jak pojutrze a nie jutroPo 21.00
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O nie to przecież prawie jak pojutrze a nie jutroPo 21.00
Dla mnie jak za rok...co ja w pracy zrobię, jak już dzisiaj mózgu pół dnia szukalamO nie to przecież prawie jak pojutrze a nie jutro
Zdaje sobie z tego sprawe, dlatego przyjelam do wiadomosci, ze jednak z tej ciazy nic nie bedzie. Czekam tylko na wyniki betyNormalka… ja nie chodzę już w ogóle do internisty, wszystko prywatnie :/ teraz ciąże chciałam prowadzić równocześnie prywatnie i na NFZ żeby właśnie mieć chociaż badania za free ale stwierdziłam ze mija się to z celem i zostaje tylko prywatnie. Nie są te badania aż tak drogie na szczęście (poza pierwszymi na te wszystkie przeciwciała)
Właśnie miałam pisać ze fajnie jakby Ci pojutrze powtórzyli. Przykro mi ze tak się ta wizyta potoczyła myśle ze jeśli test ciążowy wyszedł Ci pozytywny 02.08 to po 4 tyg już jednak powinien być zarodek, to na prawdę duzo czasu
Ja byłam dziś u ortopedy i totalna porażka.. do tej pory jedynym lekarzem, którego odwiedzałam tu w Niemczech był mój rodzinny, naprawdę super lekarz ale ten ortopeda to albo rasista albo sama nie wiem.. przede mną był jeden facet, był w gabinecie dobre 20 minut, ja byłam może niecałe 5? Za bardzo nawet mi nie dał dojść do słowa tylko pytał, który tydzień i czy ja jestem pewna, że ja w tej ciąży jestem.. no ręce mi opadły i się słabo zrobiło, może 6 tygodni to nie jest jakos strasznie daleko ale serduszko juz w tym czasie bije.. zbadał mnie dosłownie 2 minuty, wymamrotał coś pod nosem, usłyszałam że leków nie dostanę bo w ciąży nie można i skierowanie odbiorę w recepcji.. nawet mi nie powiedział co mi jest, tyle co mam skierowanie na fizjoterapię i tam już było napisane, że to dyskopatia kręgosłupa, ale jak o tym czytam to związana jest z tym masa rzeczy, więc w sumie dalej wiem, że nic nie wiem, a po tym pytaniu o ciążę to mi się tylko płakać chciało. Byłam już w życiu u wielu różnych lekarzy i jeszcze żaden nie potraktował mnie tak beznadziejnie i u żadnego nie miałam tak krótkiej wizyty...
Gratuluję, super.Byłam dziś na swojej pierwszej ciążowej wizycie. Dzisiaj początek 6 tygodnia. Wszystko dobrze wygląda i jak to pani doktor ujęła " coś tam już pika"❤
Kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Także mogę odetchnąć z ulga póki póki
Dzisiaj już w tych nerwach nie szukałam nawet żadnej, jutro na spokojnie się rozjerze, boję się tylko o terminy, że będą odległe bo jak tu dalej iść do pracy jak tak boli nawet po krótkim spacerzePrzykro mi, ze tak trafiłaś. Dyskopatia to te przepukliny, o których pisałam. Czyli gdzieś Ci coś uciska na nerwy i je podraznia powodując ból. Też ją mam niestety. Rehabilitacja to dobra droga. Powinna dać Ci poprawę. Ja chodzę 2 razy do roku na fizjoterapię aby sobie pomagać. tylko musisz tam powidziec o ciąży bo nie wszystkie zabiegi wolno w ciąży.
No to szkoda ze ortopeda nie wystawił Ci L4 na kręgosłup.. to nawet bez ciąży się daje jak Cię coś tak połamie, że nie możesz funkcjonowaćDzisiaj już w tych nerwach nie szukałam nawet żadnej, jutro na spokojnie się rozjerze, boję się tylko o terminy, że będą odległe bo jak tu dalej iść do pracy jak tak boli nawet po krótkim spacerze