Nie wiem nie pytałamHej, nie wytrzymałam i też dzisiaj poszłam też jest jeden pęcherzyk, ładny okrąglutki ale póki co zarodka nie ma. Mój pęcherzyk ma 1.46cm a Twój ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem nie pytałamHej, nie wytrzymałam i też dzisiaj poszłam też jest jeden pęcherzyk, ładny okrąglutki ale póki co zarodka nie ma. Mój pęcherzyk ma 1.46cm a Twój ?
Dzień dobry
Siedzę właśnie w laboratorium, choć tak mi się nie chciało wstawać. Pogoda jest paskudna, najchętniej nie wychodziła bym z pod ciepłej kołderki Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i czekam na a wieści
Nie mam nic do jesieni ale chociaż mogłoby tyle nie padać wczoraj to była tragedia, dziś niby u mnie trochę ładniej bo nawet słoneczko się przebija ale co z tego jak od południa do wieczora zapowiadają opady deszczuPogoda jest straszna... wczoraj poszłam spać chwilkę po 22, wstałam przed 8, ale mogłabym spać do 10... ta listopadowa aura w ogóle nie zachęca do niczego :/
Dasz radę Ja ostatnia wizytę miałam 9 sierpnia a teraz mam dopiero 8 września Do tej pory poleciało nie wiem kiedy a dopiero ten tydzień mi się ciągnieDziewczyny ja na ostatniej wizycie byłam 17 sierpnia, a kolejna mam 17 września jak to wytrzymać ?
Ja też mam kolejną wizytę dopiero za 4 tygodnie, z medycznego punktu widzenia nie ma potrzeby chodzić wcześniej jeśli z ciążą nic się nie dzieje, ale to będzie ciężki miesiąc, bo to wciąż zagrożone miesiące. Myślę, że po prenatalnych łatwiej będzie wytrzymać.Dziewczyny ja na ostatniej wizycie byłam 17 sierpnia, a kolejna mam 17 września jak to wytrzymać ?
A ja jeszcze nie miałam wizyty. Przez co czuje się trochę daleeeko za wami.Dasz radę Ja ostatnia wizytę miałam 9 sierpnia a teraz mam dopiero 8 września Do tej pory poleciało nie wiem kiedy a dopiero ten tydzień mi się ciągnie
I mi się wydaje że po prenatalnych będzie łatwiej no ale zobaczymy.Ja też mam kolejną wizytę dopiero za 4 tygodnie, z medycznego punktu widzenia nie ma potrzeby chodzić wcześniej jeśli z ciążą nic się nie dzieje, ale to będzie ciężki miesiąc, bo to wciąż zagrożone miesiące. Myślę, że po prenatalnych łatwiej będzie wytrzymać.
A w którym jesteś tygodniu ?A ja jeszcze nie miałam wizyty. Przez co czuje się trochę daleeeko za wami.
Zazdroszczę Wam u mnie odkąd zmieniło sir kierownictwo wszystko pod górkę...gdyby została poprzednia szefowa to pewnie bym pracowała a tak mam to gdzieś...szczególnie dzis czuje się paskudnie boli mnie głowa szyja i mdli mnie i ogólnie mam ochotę ryczeć...To podobnie jak ja z tym że ja pracuje hybrydowo - 1 lub 2 razy w tygodniu jestem w biurze a reszta zdalnie. Chciałabym popracować co najmniej do końca roku a później się zobaczy Mam trochę problemy z kręgosłupem, więc jedynie obawiam się jak z tym będzie jak już się większy brzuszek pojawi