reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Ja też co chwile mam glupie myśli. Ale może pocieszy Cię to, że chyba każda z nas ma takie dni 🥰
Mi pomaga, że mogę sobie poczytać wasze wpisy, haha, podobne zmartwienia, problemy etc. 🤣
A ja się chyba właśnie po tych wpisach nakręcam i dołuję. Dlatego, nie codziennie zaglądam. Jest tu sporo dziewczyn, które straciły swoje wcześniejsze ciąże, jest też sporo pierworódek, które dopiero wszystkiego się uczą. Ale powiem Ci, że jak ja byłam w ciąży 9 lat temu to na forum z dziewczynami nie rozmawiałyśmy o takich rzeczach, nie było takiego tematu, nikt nawet o tym nie myślał, nie słyszał itd. Po prostu byłyśmy w ciąży i to było oczywiste, że rodziny wszystkie w listopadzie czy w grudniu 🤷😇
 
reklama
Ja mam kolejną wizytę dopiero 8.09 także prawie półtora tygodnia czekania przede mną, a czuję jakby było półtora roku 🙈🤣 zwłaszcza, że po następnej wizycie jak już będzie serduszko planujemy powiedzieć rodzicom i ja dwóm najbliższym przyjaciółkom, niby łatwiej mam jeśli chodzi o "ukrywanie", bo jednak dzieli nas ponad 1000km ale chciałabym się już tym podzielić z najbliższymi i wspólnie to przeżywać, strasznie samotnie się w tym czuję szczerze mówiąc. 🙊 Wiadomo jest mąż, jednak to nie to samo co podpytać o coś mame czy siostrę 😉 dobrze, że chociaż mamy to forum 😊
 
Ja dzisiaj będę w końcu rozjaśniać odrosty. Kupiłam specjalnie inną farbę bez amoniaku, bo ta której używałam go miała. Pochwal się się swoimi brzuszkami dziewczyny, czymś pozytywnym, jakimiś przyjemnościami, które miałyście w weekend itp. Czymś pozytywnym 🤩🥳
 
My np w sobotę byliśmy na kolacji w restauracji gdzie będziemy wyprawiać przyjęcie weselne w przyszłym roku, a wczoraj czerpałam przyjemność ze spacerku z pieskiem, kiedy mój niemąż pojechał w trasę 😇
 

Załączniki

  • IMG_20210829_151305.jpg
    IMG_20210829_151305.jpg
    297,1 KB · Wyświetleń: 109
Ja dzisiaj będę w końcu rozjaśniać odrosty. Kupiłam specjalnie inną farbę bez amoniaku, bo ta której używałam go miała. Pochwal się się swoimi brzuszkami dziewczyny, czymś pozytywnym, jakimiś przyjemnościami, które miałyście w weekend itp. Czymś pozytywnym 🤩🥳

Ha, znam ten stres tez do nabieram. Bylam rano na pobraniu krwi, pozniej beda wyniki. Z pozytywnych rzeczy ? Cala niedziele gralismy z corka i mężem w lego gwiezdne wojny 😁 i dopiero 4 rozdziały przeszliśmy. Dzis nie pogram, bo jade z cora do lekarza do Gdańska, takze dzien zleci. Jutro błogie lenistwo i stres przed wizytowy. O właśnie... muszę zagospodarować chwile na zakupy szkolne o nie. 😑

Ale fajnie, ze ci sie weselicho szykuje, w którym mc ?
 
Ha, znam ten stres tez do nabieram. Bylam rano na pobraniu krwi, pozniej beda wyniki. Z pozytywnych rzeczy ? Cala niedziele gralismy z corka i mężem w lego gwiezdne wojny 😁 i dopiero 4 rozdziały przeszliśmy. Dzis nie pogram, bo jade z cora do lekarza do Gdańska, takze dzien zleci. Jutro błogie lenistwo i stres przed wizytowy. O właśnie... muszę zagospodarować chwile na zakupy szkolne o nie. 😑

Ale fajnie, ze ci sie weselicho szykuje, w którym mc ?
6 Sierpień dokładnie. Heh rzadko się zdarza że cała rodziny grają na playce itp. U mnie syn gra w Fortnite, ja to co najwyżej w jakieś kulki na telefonie 🤣 kurcze chciałam dodać co jadłam na kolacji, ale coś się zdjęcia nie chcą dołączyć, chyba za dużo tego 🤣
Ja z zakupami szkolnymi czekam aż dostaniemy listę od Pani, bo Olek dużo rzeczy ma z tamtego roku, więc nie będę dublować. Przymierzamy się jechać w nastepny weekend do energylandii, zobaczymy czy pogoda dopisze 🙃
 
6 Sierpień dokładnie. Heh rzadko się zdarza że cała rodziny grają na playce itp. U mnie syn gra w Fortnite, ja to co najwyżej w jakieś kulki na telefonie 🤣 kurcze chciałam dodać co jadłam na kolacji, ale coś się zdjęcia nie chcą dołączyć, chyba za dużo tego 🤣
Ja z zakupami szkolnymi czekam aż dostaniemy listę od Pani, bo Olek dużo rzeczy ma z tamtego roku, więc nie będę dublować. Przymierzamy się jechać w nastepny weekend do energylandii, zobaczymy czy pogoda dopisze 🙃


My tez, ale zeszyty, pewnie bloki, farby i okładki na książki. Jeszcze spodnie mlodej trzeba kupic, w to nie takie proste chuderlak jest a juz wiek nastoletni uderza to swoje zdanie ma.
Nie mam pomysłu co dzis na obiad. 😐
 
Ja mam kolejną wizytę dopiero 8.09 także prawie półtora tygodnia czekania przede mną, a czuję jakby było półtora roku 🙈🤣 zwłaszcza, że po następnej wizycie jak już będzie serduszko planujemy powiedzieć rodzicom i ja dwóm najbliższym przyjaciółkom, niby łatwiej mam jeśli chodzi o "ukrywanie", bo jednak dzieli nas ponad 1000km ale chciałabym się już tym podzielić z najbliższymi i wspólnie to przeżywać, strasznie samotnie się w tym czuję szczerze mówiąc. 🙊 Wiadomo jest mąż, jednak to nie to samo co podpytać o coś mame czy siostrę 😉 dobrze, że chociaż mamy to forum 😊
Powiem Ci, że ja na poprzedniej wizycie widziałam serduszko, ale lęk i tak pozostał i dalej nikt z rodziny nie wie.
1 września (w środę), mam drugą wizytę i może po tym odwiedzę rodzinę (300 km) i im powiem. W sumie obecnie też mam słabą sytuację, ponieważ dzisiaj w rodzinie pogrzeb, a musiałam się tłumaczyć "nie opłaca mi się jechać 300km", co mi się nigdy nie zdarzało, bo tak naprawdę zawsze wsiadam w samochód i jeżdżę wszędzie.
 
reklama
Do góry