Hm, wypowiadam sie tylko i wyłącznie za siebie od razu zaznaczam. Chociażby ze względu na to, ze jest to ciąża wczesna nie byłabym wstanie współżyć. Myśle, ze na to przyjdzie jeszcze czas. Nie wyobrażam sobie tego stresu „ tuż po” czy nie ma krwi na majtach, czy ten ból brzucha nie jest spowodowany silnym orgazmem, czy jajnik od przytulanek tak nie boli .. oj nie nie, na nast x tygodni z mężem stosujemy celibat, bo się boimy
Aaale to mówię - ja tak mam. Jeśli wcześniej dziewczyna pisze, ze przypuszcza ze to po seksie, a owszem to może być o seksu, to po co się tak narażać ? Chociażby na niepotrzebny stres?