reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Ja też obie bety miałam zlecone przez lekarza, po pozytywnym teście nie robiłam. I cieszę się, że trafiłam szybko do lekarza, bo dzięki temu dostałam receptę na Duphaston, a gdybym 'była cierpliwa' to mogłoby być różnie, więc nie ma co generalizować.
I też sugerowanie, że jak ktoś jest cierpliwy to będzie nagrodzony, a jak ktoś nie będzie to co?
Każda ma inną historię, więc warto się wstrzymać z krytyką zachowań innych.

Zgadzam sie w 101%. To właśnie to pytanie co wtedy, gdy sie nie nagrodzi... bol niestety a tego zadna nie chce
 
reklama
Ja też obie bety miałam zlecone przez lekarza, po pozytywnym teście nie robiłam. I cieszę się, że trafiłam szybko do lekarza, bo dzięki temu dostałam receptę na Duphaston, a gdybym 'była cierpliwa' to mogłoby być różnie, więc nie ma co generalizować.
I też sugerowanie, że jak ktoś jest cierpliwy to będzie nagrodzony, a jak ktoś nie będzie to co?
Każda ma inną historię, więc warto się wstrzymać z krytyką zachowań innych.
🤔 no tak. Co historia to inne doświadczenie. Trafia sie też na różnych lekarzy, majacych rozne podejscie do poczatkow ciazy. Jak czytam tu czy ostatnio kolezanka mi opowiedziala co klepnal na wizycie jak byla na poczatku ciazy (zrugal ją, doslownie o to ze dopytala czy na pewno moze nie byc widac zarodka w tym.wieku ciazowym -7 tc- i czy jest szansa ze jeszcze sie pojawi, to tak ja zjechal ze wyszla z placzem. Dzidzia juz na swiecie tak poza wszystkim) i sie troche zdziwiłam że ludziom w takim fachu brakuje podstawowej empatii.
Moze dlatego sama siebie przekonuje ze pozna wizyta jest ok, bo sie boje wczesniej czegos zlego dowiedziec. Boje sie tego jak cholera, wiec odsuwam w czasie, a jednoczesnie moze byc za późno? Sama sie motam w myślach tylko nie umiem tego wylac na zewnątrz.
Kazda z nas przeciez koniec koncow robi to co najlepsze dla siebie i dziecka.
 
🤔 no tak. Co historia to inne doświadczenie. Trafia sie też na różnych lekarzy, majacych rozne podejscie do poczatkow ciazy. Jak czytam tu czy ostatnio kolezanka mi opowiedziala co klepnal na wizycie jak byla na poczatku ciazy (zrugal ją, doslownie o to ze dopytala czy na pewno moze nie byc widac zarodka w tym.wieku ciazowym -7 tc- i czy jest szansa ze jeszcze sie pojawi, to tak ja zjechal ze wyszla z placzem. Dzidzia juz na swiecie tak poza wszystkim) i sie troche zdziwiłam że ludziom w takim fachu brakuje podstawowej empatii.
Moze dlatego sama siebie przekonuje ze pozna wizyta jest ok, bo sie boje wczesniej czegos zlego dowiedziec. Boje sie tego jak cholera, wiec odsuwam w czasie, a jednoczesnie moze byc za późno? Sama sie motam w myślach tylko nie umiem tego wylac na zewnątrz.
Kazda z nas przeciez koniec koncow robi to co najlepsze dla siebie i dziecka.

Z tym się zgadzam. Wielu lekarzy jest zdania, że jeśli ciąża jest nieprawidłowa na początku, to nie da się z tym nic zrobić. Prawdopodobnie dlatego w wielu innych krajach pierwsze USG są dużo później, a wczesnych ciąż nie próbuje się utrzymac, jeśli coś jest nie tak. Jest to ciężki temat - szczególnie dla nas, czyli głównych zainteresowanych..
 
Przyznam sie ze dla mnie wcale nieoczywiste bylo sprawdzanie bety po pozytywnym tescie ciazowym zanim przyszlam kilka mcy temu na to forum. Teraz kiedy w koncu sie udalo, zrobilam dwa testy przed okresem i dwa po terminie miesiączki, która nie przyszla. Wszystkie pozytywne. Poniewaz nie mialam nigdy pozytywu wiec automatycznie nie dotknely mnie jakies straty i szczerze mowiac moze to dziwne tutaj ale ja na becie nie bylam ani razu 😜 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
Wiem ze jak bylby jakis odchyl to bym na maksa spanikowala a na tym etapie niewiele da sie zrobic. Jak nie ma wskazan typu leki, choroby przewlekle, wczesniejsze poronienia to z mojego punktu widzenia to fundowanie sobie na wlasne zyczenie spirali stresu, ktory w naszym stanie jest wrogiem.
A wcale nie bylo tak ze ciaza wskoczyla od razu bez wielu cykli staran. Byla bardzo wyczekana.
Ja byłam np po ciąży biochemicznej i lekarz mi powiedział że jak będzie pozytywny test to duphaston dalej mam kontynuować i tak zrobiłam dlatego warto mieć dobrego lekarza któremu się ufa i słuchać jego poleceń. Nie wiem czy to duohaston pomógł czy nie ale narazie odpukać wszystko wporzadku.
 
Chyba owalny bo jak doktor robił usg to tak się to ruszało i przybierało różne kształty ale raczej owalny 🙃

Faktycznie jak oglądałam na youtube filmiki z USG (polecam, niektóre są bardzo wzruszające, szczególnie te z jak pary się dowiadują, że będą bliźniaki :D), to te pęcherzyki w zależności od ułożenia głowicy mają różne kształty :)
 
Ja także poszłam w 5,5 tc, ale głównie dlatego że wystraszył mnie za wysoki cukier
Również na tej wizycie nie było widać zarodka, ale lekarz zapewnił że jak na obecny etap Wszytsko jest ok. Kazał przyjść za 2 tyg i tak też zrobię 😜
Nie czytam, nie sprawdzam tylko czekam.. Jest to trudne, ale staram się wytrwać 😜
Mi się wydaje, że u każdej kobiety jest to sprawa indywidualna. Ja poszłam na pierwszą wizytę tak jak mi Pan Profesor kazał 5+5. Był zarodek i pikające serduszko. Na pewno też zależy od sprzętu ale też a pewno u każdej kobiety wszytsko inaczej i z innym tempem się rozwija. Ja teraz mam wizytę dopiero 11 września czyli pod koniec 10 tygodnia a praktycznie w 11. To bardzo długo....ale nic nie pozostaje tylko czekać ❤️
 
Ja byłam np po ciąży biochemicznej i lekarz mi powiedział że jak będzie pozytywny test to duphaston dalej mam kontynuować i tak zrobiłam dlatego warto mieć dobrego lekarza któremu się ufa i słuchać jego poleceń. Nie wiem czy to duohaston pomógł czy nie ale narazie odpukać wszystko wporzadku.
Ja tez po stracie tak samo po konsultacji z ginem od razu luteina dopochwowo ii całe szczęście bo jak koło dni temu badałam proga to mi wyszło 11,90..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widzę, że się kilka osób oburzyło moja wypowiedzią ;) wiecie ja tez jestem po dwóch poronieniach , starałam się o ciąże dokladnie 20 miesięcy, pierwszy raz do takiego etapu doszłam, tez biorę leki , dziś serduszko bije a za 2 tyg może nie bić. Cieszę się stanem jaki mam na chwile obecna. Napisałam ze „zostało mi wynagrodzone moje bycie cierpliwa” a nie ze jak ktoś poszedł na usg w 5tc to się może z ciąża pożegnać… za duzo bierzecie personalnie do siebie. Nikt nic złego nie pisze a tu są jakieś spiny co chwile 🤷‍♀️ To jest stresujący czas dla każdej z nas i po co sobie dokładać i na sile szukać dziury w całym. Trzymam kciuki aby każda to serduszko upragnione w końcu zobaczyła i nie musiała się więcej denerwować ;) ✊
 
Do góry