reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Przyznam sie ze dla mnie wcale nieoczywiste bylo sprawdzanie bety po pozytywnym tescie ciazowym zanim przyszlam kilka mcy temu na to forum. Teraz kiedy w koncu sie udalo, zrobilam dwa testy przed okresem i dwa po terminie miesiączki, która nie przyszla. Wszystkie pozytywne. Poniewaz nie mialam nigdy pozytywu wiec automatycznie nie dotknely mnie jakies straty i szczerze mowiac moze to dziwne tutaj ale ja na becie nie bylam ani razu 😜 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
Wiem ze jak bylby jakis odchyl to bym na maksa spanikowala a na tym etapie niewiele da sie zrobic. Jak nie ma wskazan typu leki, choroby przewlekle, wczesniejsze poronienia to z mojego punktu widzenia to fundowanie sobie na wlasne zyczenie spirali stresu, ktory w naszym stanie jest wrogiem.
A wcale nie bylo tak ze ciaza wskoczyla od razu bez wielu cykli staran. Byla bardzo wyczekana.
 
reklama
Ja betę robiłam na początku aby sprawdzić przyrost, tą zrobiłam na polecenie lekarza. Więc czasami trzeba sie ugryźć w język niż komentować że, któraś z nas jest niecierpliwa etc....
 
Przyznam sie ze dla mnie wcale nieoczywiste bylo sprawdzanie bety po pozytywnym tescie ciazowym zanim przyszlam kilka mcy temu na to forum. Teraz kiedy w koncu sie udalo, zrobilam dwa testy przed okresem i dwa po terminie miesiączki, która nie przyszla. Wszystkie pozytywne. Poniewaz nie mialam nigdy pozytywu wiec automatycznie nie dotknely mnie jakies straty i szczerze mowiac moze to dziwne tutaj ale ja na becie nie bylam ani razu 😜 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
Wiem ze jak bylby jakis odchyl to bym na maksa spanikowala a na tym etapie niewiele da sie zrobic. Jak nie ma wskazan typu leki, choroby przewlekle, wczesniejsze poronienia to z mojego punktu widzenia to fundowanie sobie na wlasne zyczenie spirali stresu, ktory w naszym stanie jest wrogiem.
A wcale nie bylo tak ze ciaza wskoczyla od razu bez wielu cykli staran. Byla bardzo wyczekana.
Nie wiem czemu ucięło mi 1/3 😜
W skrócie tylko bylo, ze wiele mnie to forum uczy, bo tylu rzeczy nie wiedzialam wczesniej. A tu juz wiele z was bylo w ciąży, ma dzieci wiec ma wieksze doswiadczenie.
 
Ja też obie bety miałam zlecone przez lekarza, po pozytywnym teście nie robiłam. I cieszę się, że trafiłam szybko do lekarza, bo dzięki temu dostałam receptę na Duphaston, a gdybym 'była cierpliwa' to mogłoby być różnie, więc nie ma co generalizować.
I też sugerowanie, że jak ktoś jest cierpliwy to będzie nagrodzony, a jak ktoś nie będzie to co?
Każda ma inną historię, więc warto się wstrzymać z krytyką zachowań innych.

+ @ancyssko popraw mnie jeśli Cie z kimś pomyliłam, ale to nie Ty pisałaś, że Twój ginekolog nie ma wcześniej terminów niż 17.08, a recepty Ci wysylał sms'em, więc nie musiałaś iść wcześniej?
 
Ostatnia edycja:
Ja betę robiłam na początku aby sprawdzić przyrost, tą zrobiłam na polecenie lekarza. Więc czasami trzeba sie ugryźć w język niż komentować że, któraś z nas jest niecierpliwa etc....
Przeciez to oczywiste ze jak sa wskazania od lekarza to bardzo dobrze ze zrobilas! Cos mnie ominelo? Bo moze nie zauwazylam na tych ostatnich stronach nigdzie posta gdzie ktos zwrocil ci o to uwage, a to niepotrzebne w twojej sytuacji.
 
Myśle, ze każda powinna sobie sama rozważyć i zastanowić jak się czuje. Jeśli się nic nie dzieje, wcześniej nie było poronienia, to na spokojne 6-7 tydzień i można iść do gina, bo już na USG powinno być serduszko. Jeśli się zle czuje, boli brzuch i kłucie jajników jest nie do wytrzymania to sugeruje wizytę wcześniej chociażby ze względu na to, żeby określić czy to co się rozwija, rozwija się w prawidłowym miejscu. Kochane, trzymam za Was wszystkie kciuki, jestem wierząca dlatego dziś za nas tutaj zmowie różaniec :)
 
reklama
Myśle, ze każda powinna sobie sama rozważyć i zastanowić jak się czuje. Jeśli się nic nie dzieje, wcześniej nie było poronienia, to na spokojne 6-7 tydzień i można iść do gina, bo już na USG powinno być serduszko. Jeśli się zle czuje, boli brzuch i kłucie jajników jest nie do wytrzymania to sugeruje wizytę wcześniej chociażby ze względu na to, żeby określić czy to co się rozwija, rozwija się w prawidłowym miejscu. Kochane, trzymam za Was wszystkie kciuki, jestem wierząca dlatego dziś za nas tutaj zmowie różaniec :)
❤❤
 
Do góry