Kwietniowe mamy 2021

[modesty]

Ja też w drugiej ciąży a nie mam pojęcia jak z tymi wodami, bo przy pierwszej podczas porodu przekuwali pęcherz płodowy, sam nie pękł więc nic nie leciało Za to skurczy porodowych nie pomylę z żadnymi

Ja co do wagi też mam pytanie. Ale wagi mamy. Jest któraś z mam które prawie nie tyją z wizyty na wizytę pod koniec ciąży? dziś byłam na badaniach krwi, to wskoczyłam na wagę u położnej. I od ostatniej wizyty 3 tygodnie temu nic mi nie przybyło! NIC. Wydawało mi się że co najmniej z 2 kg. dojdzie, bo czuje się już strasznie duża, ciężka, niezgrabna. Kręgosłup także daje we znaki że ciężary dźwigać musi. A tu nic.
W poniedziałek wizyta to się zapytam czy to normalne, bo jakoś wydaje mi się że to teraz w ostatnich 2 miesiącach sporo się tyje bo maluszek tłuszczyku nabiera. Może on tyje a ja chudnę? Dodam, że wcale mniej nie jem, słodyczy także nie udaje mi się unikać.
ciekawostka

Ja teraz Zauważyłam że musiałam schudnąć, bo było na wadze już mniej niż było (ale nie na wizycie tylko w domu), ale to pewnie dlatego że mąż na diecie to i ja się lepiej odżywiam

 

[Sy-lwiątko]

Z waga u mnie to jest dramat.
W 32 tygodniu bylo tylko 1450gram i wszystko mniejsze az o 6 tygodni.
Za tydzirn czyli w 34 tygodniu kontrola zobaczymy ile przybrala. Ale u cb waga bardzo ladna napewno dobijesz do 2800 3kg a to w zupelnosci wystarczy moja corka 5 lat temu 38+3 utodzona z waga 2480g i 48cm zdrowa a to najwaznirjsze.
Ja sama jestem szczupla bo przed ciaza 52 kg teraz waga pokazuhe ledwo 58 przy 165cm. I wogole nie przybieram ale tez duzo stresu i kiepski aptetyt.
Naprwno przygotuj te malutkir ubranka na 50cm bardzo sie przydadza. Moja 56 miala dobre dopiero w 4 miesiacu zycia. A teraz to juz mysle o tych ubrankach dla wczesniaka bo zapowiadala sie naprawde kruszynka.

Dziękuję bardzo, na pocieszenie dodam, że w okolicach 31 tc, że moja kruszynka ważyła około 1500g, więc i tak sporo urosła trzymam kciuki, żeby z Twoim i dzieckiem było podobnie a nawet lepiej. Też mało przybrałam w ciąży, a apetyt mam wilczy zwłaszcza ostatnio

 

[inesia]

Ja teraz Zauważyłam że musiałam schudnąć, bo było na wadze już mniej niż było (ale nie na wizycie tylko w domu), ale to pewnie dlatego że mąż na diecie to i ja się lepiej odżywiam

A jak jest z opuszczaniem brzucha? To tak z dnia na dzień widać czy bardziej kilka dni się opuszcza nim zauważymy?
Ja mam takie wrażenie że brzuch mi się obniżył.
Może to też jest związane z wagą, że już nie tyje, bo maluch już w biegach startowych?

 

[ewon]

Co to wód nie pomogę mi same nie odchodziły tylko przebijali w szpitalu i szczerze nie widziałam jak wyglądają
Najlepiej zadzwonić do gin i poinformować o tym.

Co do wagi dzieci to nasze terminy porodu są brane od ostatniej miesiączki , ale tak naprawdę kiedy było zapłodnienie jest ciężko określić. Pamiętam jak mi kiedyś ginekolog powiedział że najlepiej termin porodu wylicza się w 18tyg później dzieci różnie rosną i przybierają na wadze. Jeżeli jest wszystko ok to reszta się nie przejmować . Moja np jest o tydzień mniejsza według lekarzy.


Co do brzucha to widać po pępku ( jak go widziałam to teraz go już nie widzę obniżył się w doł) i różnicy między brzuchem a piersiami ( na początku nie ma miejsca żeby włożyć rękę a jak się obniża to pomału widać bo najpierw pół ręki a później już cała dłoń się mieści ) . Najlepiej jak się robi zdjęcia co kilka tyg ale tej samej pozycji to wtedy dobrze widać .

 

[jaguar]

Ja też w drugiej ciąży a nie mam pojęcia jak z tymi wodami, bo przy pierwszej podczas porodu przekuwali pęcherz płodowy, sam nie pękł więc nic nie leciało [emoji2368] Za to skurczy porodowych nie pomylę z żadnymi [emoji12][emoji16]

Ja co do wagi też mam pytanie. Ale wagi mamy. Jest któraś z mam które prawie nie tyją z wizyty na wizytę pod koniec ciąży? dziś byłam na badaniach krwi, to wskoczyłam na wagę u położnej. I od ostatniej wizyty 3 tygodnie temu nic mi nie przybyło! NIC. [emoji2368] Wydawało mi się że co najmniej z 2 kg. dojdzie, bo czuje się już strasznie duża, ciężka, niezgrabna. Kręgosłup także daje we znaki że ciężary dźwigać musi. A tu nic.
W poniedziałek wizyta to się zapytam czy to normalne, bo jakoś wydaje mi się że to teraz w ostatnich 2 miesiącach sporo się tyje bo maluszek tłuszczyku nabiera. Może on tyje a ja chudnę? [emoji2368] Dodam, że wcale mniej nie jem, słodyczy także nie udaje mi się unikać.
ciekawostka [emoji848]

Ja ważę się też w domu co jakiś czas i ostatnio schudłam pół kg, ale apetytu prawie wcale nie mam. Ogólnie od początku ciąży przybralam tylko 4 kg, z tym że przed ciążą sporo już ważyłam więc i tak będzie co zrzucać

 

[inesia]

Ja ważę się też w domu co jakiś czas i ostatnio schudłam pół kg, ale apetytu prawie wcale nie mam. Ogólnie od początku ciąży przybralam tylko 4 kg, z tym że przed ciążą sporo już ważyłam więc i tak będzie co zrzucać

nie mam wagi w domu. Zawsze ważę się na tej samej wadze u położnej.
Wczoraj jak godzinę przewracałam się z boku na bok żeby zasnąć to już miałam taki kryzys że ja już chce urodzić, że mam dość, bo albo biodro boli, albo plecy, albo mam zgagę, albo młody kopie tak że muszę zmienić pozycję, albo nos mam zatkany. I tak na zmianę. A jak już się ułożę i wydaje mi się że ok, to muszę wstać bo siku....

 

[jaguar]

nie mam wagi w domu. Zawsze ważę się na tej samej wadze u położnej.
Wczoraj jak godzinę przewracałam się z boku na bok żeby zasnąć to już miałam taki kryzys że ja już chce urodzić, że mam dość, bo albo biodro boli, albo plecy, albo mam zgagę, albo młody kopie tak że muszę zmienić pozycję, albo nos mam zatkany. I tak na zmianę. A jak już się ułożę i wydaje mi się że ok, to muszę wstać bo siku.... [emoji2356]

No to współczuję. U mną e zero skurczy przepowiadających, mała się trochę wypycha ale jest znośnie . Zgagę miałam może ze dwa razy chociaż też już zmęczona jestem tą ciąża. Znowu mnie spanie w ciągu dnia łapie jak s pierwszym trymestrze no i ogólnie taka rozdrażniona chodzę. Też już bym chciała urodzić, bo martwię się trochę że w końcu z powodu korona wirusa zamkną mi oddział i w razie porodu będę jeździć i szukać szpitala w którym będę mogła urodzić. Najbliższy szpital nam jakieś 3 km odemnie i tam chciałabym rodzic a potem najbliższy jest prawie 40 km odemnie

 

[magdula36]

@Sy-lwiątko myślę, że do 3000g może dobić jeszcze U mnie też się zapowiada taki maluszek, ale lekarz mówi, że jest wszystko dobrze. Wody i przepływy też ok.

@inesia ja miałam tak, że przez 3 tyg przytyłam prawie 3 kg, a przez następne 3 tyg nic

 

[ewon]

Ja się raz przed wizytą ważyłam w domu później u położnej i w domu miałam o 1,5kg więcej także ważę się tylko u położnej bo jakaś ta jej waga przyjemniejsza

 

[ewon]

Co do wagi dzieciaczków to pamiętajcie , że na USG waga jest szacunkowa, może być nawet -/+500g także jeżeli przepływy dobre i dziecko ok nie ma co się martwić wagą. Koleżance mówili małe dziecko będzie a miało prawie 4kg także nie ma co się stresować i porównywać - każde przybiera w innym tępie, a na końcówce najwięcej.