Martxx1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2018
- Postów
- 7 656
@Mama Mia! Jak tam u Was? Jak synuś? ![Star-struck :star_struck: 🤩](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f929.png)
![Star-struck :star_struck: 🤩](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f929.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To jest wydzielina jest jej sporo i jest wodnista tez tak mam. Przy corke jak mi wody odchodzily to sie laly caly czas przez caly dzien i jest to raczej jak woda nie jak wydzielina. Jak ci beda wody odchodzic uwierz bedziesz wiedziala ze to to nie da sie tego pomylic![]()
Jak się dobrze czujesz to pewnie, pieprz i prasuj bo im bliżej terminu tym samopoczucie może być gorsze [emoji6]Niby sie sama waga nie ma co sugerowac jezeli dziecko z pomiarow brzuszek glowka jest wszystko ok u mnie wszystko za male o 4-6 tyg lacznie z waga.
Ja sama prawie wg nie przytylam bo to 4kg przy prawidloeej masie ciala to tak naprawde jest nic. Ja mam np. Co tydzirn kontrole i mala przybiera po 100gram co jest bardzo malo. Mam nadzieje ze dobije chociaz do 2.5kg
Ja zaczelam 34 tydzien mysle ze to ostatnie 4 tygodnie musze sie wziac za pranie i prasowanie [emoji85]
My wyszliśmy w czwartek że szpitala. Dopiero po 6 dniach gdyż małemu wracała żółtaczka. Teraz w domku to już inna bajka, uczymy się siebie@Mama Mia! Jak tam u Was? Jak synuś?![]()
Ja to zawsze mówię że w domu najlepiej, człowiek jakoś inaczej się regeneruje, choć są minusy bo człowieka bierze na normalne funkcjonowanie, a w szpitalu jednak się oszczędza ale za to bardziej zmęczony tym ich trybem. Fajnie, że już jesteście w domku i mały grzecznyMy wyszliśmy w czwartek że szpitala. Dopiero po 6 dniach gdyż małemu wracała żółtaczka. Teraz w domku to już inna bajka, uczymy się siebieMały je moje mleko ściągnięte + mm. Jest cudowny. A ja biorąc pod uwagę, że jestem po CC to mam się wspaniale, staram się odespać szpitalne zmęczenie
![]()
Oj współczuje, życzę dużo zdrówkaJa wczoraj 33+0 i rozłożyło mnie coś. Stan podgorączkowy, katar... :/
Ja to zawsze mówię że w domu najlepiej, człowiek jakoś inaczej się regeneruje, choć są minusy bo człowieka bierze na normalne funkcjonowanie, a w szpitalu jednak się oszczędza ale za to bardziej zmęczony tym ich trybem. Fajnie, że już jesteście w domku i mały grzecznymnie też czeka cc .
Oj współczuje, życzę dużo zdrówka
A ja nie wiem jak za nie długo będę funkcjonować, brzuch tam mi wywaliło młoda tak się układa, że cały brzuch mam zderofmowany. Czasami taki ból, nadal ciągnie mnie krocze, żebra bolą . A w nocy strasznie kręgosłup bolał. Dobrze że w poniedziałek idę do ginekologa i zobaczymy co u tej małej akrobaczki
![]()