reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
To powiem wam, że ja trafiłam do cudownego miejsca. Na rozmowie wstępnej zaznaczyłam, że zamierzam starać się o dziecko, ale na razie się wstrzymamy i poczekamy, bo przychodziłam za 2 dziewczyny, które miały za kilka miesięcy rodzić. I jak jedna urodziła to stwierdzimy, że zaczniemy się starać, bo z moimi problemami i wiekiem to potrwa kupę czasu. No i potrwało miesiąc. Wyrzuty sumienia w stosunku do dziewczyn i szefowej miałam i mam ogromne, bo tego się nie spodziewałam i nie chciałam ich stawiać w takiej sytuacji, ale wszyscy okazali mi tyle wsparcia i mam się nie martwić, bo miejsce dla mnie zawsze będzie, że jestem w szoku, że faktycznie taki pracodawca istnieje (poprzedni zwolnił mnie 3 tyg po powrocie z macierzyńskiego). Dlatego jak mi warunki pozwolą, to chcę pracować do końca lutego, by pomóc jak najdłużej dziewczynom.
 
Związki wystosowały pismo do pracodawcy. Ze strony pracodawcy narazie cisza. Fundacje analizują sprawę i wrócą z decyzją czy podejmą się interwencji czy nie.
I długo musisz czekać? Ile już czasu minęło? Pamietam, ze kiedys wspominałaś o tej sytuacji, że nie dostałaś normalnej umowy, minął już kawalek czasu, nie?

Powiem Wam, że coraz mniej szanują pracowników 😐
 
Dokładnie ;) tak jak pisałam to jest w przypadku umowy zlecenia z dobrowolnym chorobowym lub własnej działalności z której można opłacać składkę chorobową. Przy umowie o pracę jest 30 dni wyczekiwania.
Miałam tylko UoP.
Musze to sprawdzić i też ide na L4 muszę z kadrami pogadać
Dobrze że tu rózne tematy się przewijają.

Ten okres 30 dni ,że musi być ciągłość od ostatniego zatrudnienia - własnie tak rozumiem , ze jesli nie ma ciągłości to przy nowym zatrudnieniu musze przepracować 90 dni - i tak mi nawet babka w ZUS powiedziała na pocżatku roku.
 
Nie nadążam za Wami - piszecie jak szalone - albo jest nas tak dużo - jakiś wyż wakacyjny ? :)
Jeszcze dzien piszę ale popo przechodzę na telefon i tylko podczytuje, a rano znowu kilkadziesiat stron do nadrobienia :)

@kamiśka - wiadomo co z zamknięciem watku na prywatny?



jesli potrafi, mimo braku certyfikatu to ok. Ale nie każdy ma dobry sprzęt.
np. w poniedziałek miałam prenatalne i przezierności sprawdzona itd, we wtorek wizyta na nfz - pani doktor nie widzi przeziernosci - za wczesnie ... takze sprzęt i doświadczenie ma znaczenie.

CUKRZYCOWE dziewczyny - jak ogarniacie np. 7 posiłków?
Dostałam 23 WW - nie jestem w stanie zjesc tyle posiłków. A to się pewnie przełozy na ketony w moczu
np wstałam dziś o 9:30, wziełam leki na NT, odwiozłam Starszaka do szkoły, jak zjadłam była 11:15 - zeby zjesc tyle posiłków co 2,5 godziny powinnam jesc jeszcze po północy. a wtedy już spię :(
Albo jak z chlebem - sniadanie 2 kromki chleba, pozniej mam też 2 kromki chleba, i na kolacje kromki chleba - ja od lat nie jem tyle chleba - zwykle tylko na sniadanie.
Wczoraj cukry ok, Dziś na czczo i po sniadaniu tez ok .

Co do wydatków, poszukuję juz wózka uzywanego - ceny w sklepach mnie powalają :( Łóżeczko pewnie tez uzywkę kupie jedynie materac nowy dokupię.
Zastanawiam się czy wziąc 140x70 z mozliwoscią przerobienia na łózko, czy standard 120x60. Nowy lokator będzie rezydował u Nas.
Ja jem 6 posilkow- sniadanie, 2 sniadanie, obiad, podwieczorek, kolacje i 2 kolacje. Ale ja mam dobra sytuacje- jestem na L4 i nie mam dzieci😉 wiec wszystko mam podporzadkowane lacznie z wyjsciami z domu pod posilki i pomiary oraz leki ( zyje jak w wojsku😉) np sprzatam albo na spacer lub do sklepu wychodze w tej godzinie miedzy posilkiem a pomiarem. Ale jakbym tego nie robila to bym juz na 100% byla na dziennej insulinie. Teraz tylko nocna.
 
Zmienię trochę temat... Czy jest możliwe, że czuję ruchy dziecka w 14 tygodniu? Dzisiaj miałam wrażenie, że coś mnie łaskocze w środku i później jak sprawdzałam detektorem tętno to mniej więcej właśnie w tym miejscu była dzidzia. Dzisiaj w ogóle jakaś szalona, cały czas mi uciekała 😅 No i jest już wyżej niż była poprzednio. Niby w drugiej i każdej następnej ciąży można szybciej wyczuć ruchy, ale czy aż tak? 🤔
Możliwe. Ja jestem w 16 tyg i czuje szkraba wybryki już. W kolejnej ciąży jesteś bardziej świadoma i łatwiej jest rozróżnić ruchy 😁
 
Zmienię trochę temat... Czy jest możliwe, że czuję ruchy dziecka w 14 tygodniu? Dzisiaj miałam wrażenie, że coś mnie łaskocze w środku i później jak sprawdzałam detektorem tętno to mniej więcej właśnie w tym miejscu była dzidzia. Dzisiaj w ogóle jakaś szalona, cały czas mi uciekała 😅 No i jest już wyżej niż była poprzednio. Niby w drugiej i każdej następnej ciąży można szybciej wyczuć ruchy, ale czy aż tak? 🤔
mozna, zwlaszcza jak masz łożysko na tylnej ścianie :)
 
Miałam tylko UoP.
Musze to sprawdzić i też ide na L4 muszę z kadrami pogadać
Dobrze że tu rózne tematy się przewijają.

Ten okres 30 dni ,że musi być ciągłość od ostatniego zatrudnienia - własnie tak rozumiem , ze jesli nie ma ciągłości to przy nowym zatrudnieniu musze przepracować 90 dni - i tak mi nawet babka w ZUS powiedziała na pocżatku roku.
To nie wiem skąd ta babka w Zusie się urwała [emoji14] napisałam Ci w jakich przypadkach jest 90 dni wyczekiwania [emoji6]
 
reklama
Ja jem 6 posilkow- sniadanie, 2 sniadanie, obiad, podwieczorek, kolacje i 2 kolacje. Ale ja mam dobra sytuacje- jestem na L4 i nie mam dzieci😉 wiec wszystko mam podporzadkowane lacznie z wyjsciami z domu pod posilki i pomiary oraz leki ( zyje jak w wojsku😉) np sprzatam albo na spacer lub do sklepu wychodze w tej godzinie miedzy posilkiem a pomiarem. Ale jakbym tego nie robila to bym juz na 100% byla na dziennej insulinie. Teraz tylko nocna.
U mnie zaczynam temat.
Nawet pies ma bonus bo chodzę na dwa spacery, dłuższe - kroki robię :)
 
Do góry