szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
Dziewczyny niestety i ja muszę się pożegnać.
Wczoraj zaczęłam plamić co w żadnej ciąży mi się nie zdarzało. Myślałam , że przejdzie i to chwilowe bo powinnam mieć miesiączkę w tym terminie, ale dzisiaj rano jeszcze większe plamienie i skrzep krwi. Pojechałam na IP i niestety na USG nie było widać dalej zarodka, pęcherzyk o nieregularnych kształtach, puste jajo i początki poronienia. Lekarz powiedział, że albo zostaje w szpitalu i farmakologicznie oczyszczam się albo idę do domu i czekam na rozwój wydarzeń i mam iść za parę dni do lekarza na kontrolę czy wszystko się w porządku. Pojechałam do domu. Wzięłam 2 dni urlopu.
Wczoraj zaczęłam plamić co w żadnej ciąży mi się nie zdarzało. Myślałam , że przejdzie i to chwilowe bo powinnam mieć miesiączkę w tym terminie, ale dzisiaj rano jeszcze większe plamienie i skrzep krwi. Pojechałam na IP i niestety na USG nie było widać dalej zarodka, pęcherzyk o nieregularnych kształtach, puste jajo i początki poronienia. Lekarz powiedział, że albo zostaje w szpitalu i farmakologicznie oczyszczam się albo idę do domu i czekam na rozwój wydarzeń i mam iść za parę dni do lekarza na kontrolę czy wszystko się w porządku. Pojechałam do domu. Wzięłam 2 dni urlopu.