reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Hahahhaha rozmawiałas mnie fest! 😂
Ale dobrze nas podsumowałaś 😜.


Ano wlansie raz konia z kopytami a raz zapominasz o śniadaniu 😉. Ja o 11:00 juz myślałam ze magnesy z lodówki wciagne 😂. Myślę, ze moze być tak jak piszesz, ze organizm się juz przyzwyczaił do wysokiego poziomu hormonów i mi pozostala senność jak mogę spie 10h + w ciągu dnia 🙃, albo po pracy.

Co do firmy u mnie nie wiedzą, bo pracuję zdalnie, gdyby nie było pracy zdalnej to dostałabym L4 i by było oczywiste, a tak to myślę powiedzieć prezo moze w październiku, z informacja, ze jak będę sie dobrze czuła to zdalnie mogę pracować jak najdłużej.

Zaczynam być głodna 🤣, co macie dzis na obiad? @Monika2211 co tam pichcisz?
Szukam inspiracji, sasiedzi smaża jakies racuchy tak pachnie, zjadlabym!
Dostałam od znajomego z Bułgarii tajine i nadszedł czas aby go wypróbować 😄 Wrzuciłam tam łopatkę z różnymi kolorowymi warzywami, trochę oliwy, przyprawy i pachnie mi to wszystko całkiem przyjemnie 😋 Ugotowałam jeszcze kompocik z wiśni i zrobiłam mizerię 😄
 
reklama
Hej dziewczynki w piękna niedziele 🥰 czy wy już jesteście na zwolnieniach lekarskich czy pracujecie ? Mówiliście już pracodawcy ? Ja miałam plamienie i do wtorku mam zwolnienie i zastanawiam się czy wrócić do pracy czy nie , plamienie jeszcze mam ale bardzo bardzo lekkie. 🤗 jednak mimo tego ze wcześniej planowałam ze będę pracowała jak najdłużej to trochę się w domku rozleniwilam 🙂
Ja mam swoją działalność, więc będę pracować ile dam radę ;) a dziś na obiad pizzę robię :D
 
Hej. U nas dzisiaj leniwa niedziela, tzn. u mnie, bo mąż przeprowadza mamę. Obiadu nie robię, bo idziemy w gości. Ponoć się postarali z obiadem, bo wiedzą, że ja ogólnie wybredna i mięsa też nie jem, ale nie wiedzą, że w ciąży :D Może być tak, że nic nie zjem, bo mi nie podejdzie 😂 a że oni innej narodowości, to smaki też mają inne.

Zbliżają się urodziny córki, nie mam pomysłu gdzie je wyprawić i co z tortem. Czy sama robić, czy kupić. Kiedyś siedziałam w tortowaniu, mam mnóstwo sprzętu, ale jakoś nie mam chęci żeby się za to zabrać. Może za miesiąc będzie ich więcej :)
 
reklama
Do góry