reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Ja jestem już po wizycie, niestety nie pozytywnej.
Teoretycznie według miesiączki powinnam być w 8t+5d, według pierwszego USG w 7t+5d, a teraz wyszło że jestem w 6t+2d i niestety nie było słychać serca. Mam zrobić bete i jeżeli po 48h nie wzrośnie to będzie wszystko jasne. Następną wizytę teoretycznie mam za tydzień. Od wczoraj nie mam objawów także myślę że nic z tego nie będzie 😭

Trzymaj się Kochana :* bardzo mi przykro
 
reklama
A czy któraś z was ćwiczy? Bo ja wczoraj miałam intensywny dzien bez lezenia i dałam radę 😜i tak myślę że dziś jak wrócimy z placu to pocwicze jak będę miała siły, miałam z miesiąc pauzy i ciężko to widzę 🤣czy któraś z was wytrwała i ćwiczy ciągle czy tez poleglyscie jak ja?
Tak ja ćwiczę :)
Miałam chwile przerwy, bo wakacyjny wyjazd a potem byłam taka przetyrana i słabe samopoczucie, że odpuściłam, ale teraz już ćwiczę wyzwanie z Chodakowska + joga na ciężarnych + spacery ;)
Ale ja to mam obsesje na punkcie przytycia w ciąży więc mam motywacje xD
 
W czwartek miałam z macierzyńskiego wracać. W pracy będą zdziwieni. Miałam wysłać wniosek o urlop, ale kadrowa taka gaduła nie dała mi dojść do słowa przez telefon i jest święcie przekonana, że ja na urlop pójdę. A tu będzie niespodzianka 😁 podjadę z zaświadczeniem o ciąży i info o L4 z kodem B 😅
Ale urlop musisz wziąć, bo musi być jeden dzień przepracowany...wiem, bo czeka mnie to pod koniec września i rozmawiałam już z księgową męża jak to załatwić to powiedziała, że muszę wypisać wniosek o zaległy urlop wypoczynkowy od 30.09(bo 29.09 kończy mi się macierzyński) i 1.10 dać L4 ciążowe i zaświadczenie :)
 
reklama
Do góry