reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Nk
Nie miałam jakiś konkretnych wskazań żeby dał mi na prenatalne, nawet sama nie wspominałam, sam zaproponował.
Może dlatego, że ok 2-3 tyg brałam antybiotyk miałam grypę, a nie było wtedy jeszcze żadnych poznaj ciąży.
Zresztą teraz też mam zapalenie krtani, ale staram sobie poradzić z nim bez leków.
Co do karmienia piersią to syn się nie nagadał, więc jadł cyca i butelkę, później nie mógł się zalatwiać, więc około 4 miesiąca przeszedł ani specjalistyczne mleko. Córka na cycu , bez smoczka, bez żadnej butli, bywało, że już po prostu miałam dość, więc teraz chciałabym po pewnym czasie ściągać maluchowi do butelki, a co będzie czas pokaże.
Przepraszam, słownik mi pozmienial niektóre słowa 😔
 
reklama
Dzięki kochane, już myślałam że może przesadzam ale wizja jakiejkolwiek kwarantanny w tym stanie mnie przeraziła 🥺
Mnie bardziej przeraża to, że będzie bardzo dużo chorych a chodzenie do pracy gdzie na każdym kroku ktoś obcy który też się porusza. Chyba wolałabym kwarantannę swoją i bliskich żeby nic nie przywleklo się do domu
 
Współczuję..
Wiem że powinnam się cieszyć... Ale wiesz każdy dzień jest jedną wielką niewiadoma... I psychika robi swoje.. Ale pozostała mi senność pole podbrzusza i piersi jak balon.. Więc jestem dobrej myśli
Czyli objawy masz tak naprawdę a że lżejsze to się tylko cieszyć, chyba że chcesz się zamienić to ja bardzo chętnie 🤣
 
Współczuję..
Wiem że powinnam się cieszyć... Ale wiesz każdy dzień jest jedną wielką niewiadoma... I psychika robi swoje.. Ale pozostała mi senność pole podbrzusza i piersi jak balon.. Więc jestem dobrej myśli
Ale my same sobie szukamy problemów. Zamiast cieszyć się tymi ciążami, że żyją w nas nowe życia, to my jak chore psychicznie doszukujemy się wszystkiego, co złe 🤦‍♀️ A mi stary dobrze dziś powiedzial, ze takim stresowaniem się, denerwowaniem sama się nakręcam i sobie szkodzę. Trzeba wziąć się w garść, zaufać naszym organizmom i lekarzom i przestać sobie wkręcać wszystko, co złe. Bo zwariujemy jeszcze bardziej 🤣
 
reklama
Do góry