Kwietniowe mamy 2021

[Monika2211]

Ja mam 27lat i tez robie prenatalne, dla swojego spokoju.u mnie tez kosztują 450zl. Jak czujesz ze nie odpowiada Ci ta pani dr to zmień, po co stresowac sie idąc na taka wizytę.

Chyba z reguły kosztują ok. 500 zł. Ja mam 33 lata i też się zapiszę.

 

[Oleczqa002]

Ile u was kosztują prenatalne? U nas widzę samo USG genetyczne 300 zł a z testem pappa to już 460 zł. Jestem załamana

U mnie w Łodzi u takiego najlepszego lekarza genetyka usg genetyczne 330 zł, pappa póki co nie robię do momentu kiedy lekarz nie zasugeruje na podstawie usg genetycznego.

 

[Monika2211]

Z dzidzia wszystko ok , ma już 1,11 cm . Czyli rośnie. Serduszko bije. Ale zgasiła mnie ciągle mówiła o mojej nadwadze itd zaczęła wyolbrzymiać, a przecież mam są sobą dwie ciąże, zaczęła straszyć że to ciąża wysokiego ryzyka przez moją tak dużą nadwagę itd powiedziała że mam prywatnie sobie zrobić badania prenatalne bo mam 30 lat więc prywatnie czyli to USG genetyczne i test pappa a u nas to kosztuje aż 460 zł. Jestem załamana nie wiem czy robić czy zmienić lekarza czy co robić. Niby nie jest to obowiązkowe ale powiedziała że jak dziecko będzie chore to już moja odpowiedzialność bo po to właśnie jest te badanie prenatalne... Co wy byście zrobiły na moim miejscu?

Po zaserwowaniu tego typu tekstów znalazłabym sobie innego lekarza...

 

[Mama2018mama]

Dziewczyny ja już po wizycie , pojawiło się ciałko żółte. W zasadzie średnio zmierzył mi ten pęcherzyk. Trochę wyszedł zniekształcony, ale uspokoił, że duże powiększenie to dlatego. Mówił, że bardzo wczesna, ale wedlug @ to juz powinien być kolo 5 tygodnia. No ale jestem dobrej myśli. Co ma być to będzie. Jadę powtórzyć betę. Ostatni raz i wtedy zobaczymy co będzie. Raczej nie będzie to cp, więc dobre i to. I pokazało się coś w środku.

Martwi mnie lekko "kwadratowy" pęcherzyk w dużym przybliżeniu... Czy jest czansa ze on sie ładnie zaokrągli jeszcze?

Ja bylam w 4+2 na usg i byl owalny spłaszczony pecherzyk i mowil ze to normalne bo wczesna ciaza i zrobi sie jeszcze okragly, przeczytałam tez wlasnie artykul w ktorym jest napisane ze wyglad pęcherzyka ciążowego nie ma duzego znaczenia

 

[Kaarcia]

Z dzidzia wszystko ok , ma już 1,11 cm . Czyli rośnie. Serduszko bije. Ale zgasiła mnie ciągle mówiła o mojej nadwadze itd zaczęła wyolbrzymiać, a przecież mam są sobą dwie ciąże, zaczęła straszyć że to ciąża wysokiego ryzyka przez moją tak dużą nadwagę itd powiedziała że mam prywatnie sobie zrobić badania prenatalne bo mam 30 lat więc prywatnie czyli to USG genetyczne i test pappa a u nas to kosztuje aż 460 zł. Jestem załamana nie wiem czy robić czy zmienić lekarza czy co robić. Niby nie jest to obowiązkowe ale powiedziała że jak dziecko będzie chore to już moja odpowiedzialność bo po to właśnie jest te badanie prenatalne... Co wy byście zrobiły na moim miejscu?

Zastanów sie czy nie zmienić lekarza... a co do prenatalnych to ja w poprzedniej ciazy tez nie wiedziałam czy robic, lekarz nic mi nie sugerował, bo mówił, ze to moja decyzja, ale usg wyszło tak super, ze wytłumaczył mi, ze na podstawie usg prawdopodobieństwo wystąpienia wad znacznie spadło niż wg standardowych statystyk. I wtedy nie pytał juz co robimy, czy decyduje sie na testy, ja tez juz nic nie powiedziałam, bo wiedziałam, ze nie ma sensu i nie robiłam ostatecznie. A za usg nic nie płaciłam dodatkowo, bo on ma sprzęt u siebie i w ramach wizyty wszystko robi. W tej ciazy zrobię tak samo. Po usg zdecyduje

 

[Martxx1]

Ja bylam w 4+2 na usg i byl owalny spłaszczony pecherzyk i mowil ze to normalne bo wczesna ciaza i zrobi sie jeszcze okragly, przeczytałam tez wlasnie artykul w ktorym jest napisane ze wyglad pęcherzyka ciążowego nie ma duzego znaczenia

Tylko u mnie bylo już ciałko żółtkowe. Czt nie powinien być już okrągły?

 

[szarcia]

Lili a ile ważysz jeśli mogę spytać? Bo ja też jestem duża po dwóch ciążach. Do tego mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Przecież teraz nie zaczniesz się odchudzać, no bo jak. Przykro mi że tak Cię potraktowała.

Z dzidzia wszystko ok , ma już 1,11 cm . Czyli rośnie. Serduszko bije. Ale zgasiła mnie ciągle mówiła o mojej nadwadze itd zaczęła wyolbrzymiać, a przecież mam są sobą dwie ciąże, zaczęła straszyć że to ciąża wysokiego ryzyka przez moją tak dużą nadwagę itd powiedziała że mam prywatnie sobie zrobić badania prenatalne bo mam 30 lat więc prywatnie czyli to USG genetyczne i test pappa a u nas to kosztuje aż 460 zł. Jestem załamana nie wiem czy robić czy zmienić lekarza czy co robić. Niby nie jest to obowiązkowe ale powiedziała że jak dziecko będzie chore to już moja odpowiedzialność bo po to właśnie jest te badanie prenatalne... Co wy byście zrobiły na moim miejscu?

 

[Chichuni]

Lili a ile ważysz jeśli mogę spytać? Bo ja też jestem duża po dwóch ciążach. Do tego mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Przecież teraz nie zaczniesz się odchudzać, no bo jak. Przykro mi że tak Cię potraktowała.

Według mojego tsh3 robionego wczoraj też wychodzi niedoczynność. Mam wynik prawie 11, gdzie 4 to maksymalna norma. Możesz mi coś o tym powiedzieć? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Ten wynik mnie zaskoczył. Boję się panicznie. Możesz mi powiedzieć, co mnie czeka i czy często są przez to powikłania w ciąży?

 

[szarcia]

Wynik wysoki. Na pewno dostaniesz, tabletki, które niestety bierze się już do końca życia. Przy wysokim TSH trudno jest zajść w ciążę. Wiza się to też z ryzykiem poronienia lub przedwczesnego porodu. Musisz się udać do endokrynologa lub niektórzy ginekolodzy to również endokrynolodzy.

Według mojego tsh3 robionego wczoraj też wychodzi niedoczynność. Mam wynik prawie 11, gdzie 4 to maksymalna norma. Możesz mi coś o tym powiedzieć? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Ten wynik mnie zaskoczył. Boję się panicznie. Możesz mi powiedzieć, co mnie czeka i czy często są przez to powikłania w ciąży?

 

[Gisiaczek 86]

Wynik wysoki. Na pewno dostaniesz, tabletki, które niestety bierze się już do końca życia. Przy wysokim TSH trudno jest zajść w ciążę. Wiza się to też z ryzykiem poronienia lub przedwczesnego porodu. Musisz się udać do endokrynologa lub niektórzy ginekolodzy to również endokrynolodzy.

Zgadzam się.. Mój gin mi przepisał odrazu tabletki.. Jeszcze nie robiłam badań tsh ide 7. 09. Ale dwa miesiące temu po stracie miałam wysokie tsh.. Chociaż nie aż tak bardzo bo 3.47.ale jednak