Kwietniowe mamy 2021

[Czarna 36]

Moj kolega z bylej pracy umarl typowow na covida.Zdrowy wielki czarnoskory facet,nie palil nie pil,mial nadwage.Zarazil sie od corki,poszedl do szpitala i juz z niego nie wyszedl.Moj maz pracowal na oddziale z covidem,mial caly ten skafander,byly procedury,widzial tych ludzi pod maszynami,po tygodniu zrezygnowal z pracy a pracowal w tym szpitalu 12 lat.bal sie o wlasne zdrowie.

Wiesz ile jest ludzi,którzy ignorują tego wirusa mowią ze to przekręt? Myslą,ze jak ich i ich bliskich to nie dotyczy to tego nie ma.....dramat

 

[Chichuni]

Dzień dobry dziewczyny. Czekam właśnie na wizytę. U nowej doktorki. Więc trzymajcie kciuki proszę.

Dawaj od razu znać!
Trzymam

 

[agucha90]

Dzień dobry dziewczyny. Czekam właśnie na wizytę. U nowej doktorki. Więc trzymajcie kciuki proszę.

Trzymamy mocno! Bedzie dobrze

 

[Chichuni]

Wiesz ile jest ludzi,którzy ignorują tego wirusa mowią ze to przekręt? Myslą,ze jak ich i ich bliskich to nie dotyczy to tego nie ma.....dramat

Wiecie ile dzieci u nas zmarło na zwykłą grypę? Ile ludzi umiera na nią każdego dnia? Na zwykłą grypę jest dużo większa śmiertelność.
Tu nie chodzi o lekceważenie, a o to, że odbierają nam wolność, łamią prawa człowieka, strasząc wirusem, żeby mieć władzę nad nami.

 

[magnolia1505]

Hej
Dziewczyny skończcie temat wirusa, bo się zaraz burza rozpęta na forum

Widziałam wczoraj na grupie ogłoszenie, że babka chce sprzedać wózek. Prawie taki jak chciałam, ale kolor i materiał inny. No i piszę z nią, wypytuję o różne rzeczy i pytam jaka cena ostateczna ( bo było że do negocjacji). To mi mówi, że ile proponuję. Ja nie wiem ile proponuję, bo nie widziałam wózka na żywo, więc nie będzie strzelać z ceną. Odpisuje, że wózek w stanie prawie idealnym, ale napis strochę się sprał po wyciągnieciu z pralki. Tak swoją droga wózek ma 7 lat. Używany niby przez jedno dziecko. No i cały czas pytania ile dam. No i nic nie dam, bo mnie denerwuje takie pisanie. Rzeczy nie widziałam, a mam powiedzieć ile dam. No i nie kupiłam, no będę polowac na ten co miałam ostatnio, mam nadzieję, że trafię.

 

[Chichuni]

Dziewczyny, po godzinie walki z dodzwonieniem się do lekarza udało się. Aczkolwiek zastanawia mnie jedno, bo z wyników moczu wynika, że ta infekcja jest dość duża, a mam przyjmować tylko urosept 3x1. Myślicie, że to pomoże?

 

[Ana874]

Nie martw się! Badalas betę?

Ani razu, obiecałam sobie, że będę robić tylko to co zleci lekarz, żeby nie wariować. Wczoraj miałam pierwszą betę zleconą przez lekarkę, którą miałam zrobić a koniec tygodnia.

 

[Monika2211]

Hej dziewczyny podczytuje Was już kilka dni, bo cofnęłam się do 300strony.
Jestem mama dwójki dzieciaków i trzeciego w brzuszku wstępny termin porodu to 6.04. Wizytę mam na 2.09 u dr Guzowskiego ( widziałam któraś już była u niego). Szukałam kogoś sprawdzonego i polecanego, bo ta ciąża jest dla mnie nieco bardziej stresujaca raz, że duża różnica wieku (syn lat 11, córka lat 9), dwa syn ma autyzm. Przy córce jeszcze nie wiedzieliśmy, że syn będzie miał taką diagnozę, więc żyliśmy w blogiej nieświadomości.
Ciąża na bank jest zupełnie inna, są mdłości, ale nie wymiotuje jak kot jak przy poprzednich. Są bóle podbrzusza czego nie było wcześniej, pewnie się dziwicie czemu w takim razie tak późno wizyta, ale niestety wróciliśmy z Chorwacji, więc te dwa tygodnie musimy odczekać, a skoro nie ma jakiejś tragedii to oczekujemy.
Chciałam napisać odnośnie plemienia to przy synu miałam do 4 miesiąca prawie takie rdzawe brudzenie, lekarz kazał się nie niepokoić póki nie ma krwi, wiadomo trzeba to kontrolowac, ale nie załamujcie się od razu.
Ewelinka ogromnie się cieszę, że wszystko ok, bo nie ukrywam stresik się załączył póki nie odpisałaś, że ok.

Witaj Lawenda, mamy sporo wspólnego - lekarza oraz termin porodu Co do różnicy wieku - mój syn ma lat 14. Syn mojego partnera 10 lat (jest aspergerowcem).

 

[Chichuni]

Hej
Dziewczyny skończcie temat wirusa, bo się zaraz burza rozpęta na forum

Widziałam wczoraj na grupie ogłoszenie, że babka chce sprzedać wózek. Prawie taki jak chciałam, ale kolor i materiał inny. No i piszę z nią, wypytuję o różne rzeczy i pytam jaka cena ostateczna ( bo było że do negocjacji). To mi mówi, że ile proponuję. Ja nie wiem ile proponuję, bo nie widziałam wózka na żywo, więc nie będzie strzelać z ceną. Odpisuje, że wózek w stanie prawie idealnym, ale napis strochę się sprał po wyciągnieciu z pralki. Tak swoją droga wózek ma 7 lat. Używany niby przez jedno dziecko. No i cały czas pytania ile dam. No i nic nie dam, bo mnie denerwuje takie pisanie. Rzeczy nie widziałam, a mam powiedzieć ile dam. No i nie kupiłam, no będę polowac na ten co miałam ostatnio, mam nadzieję, że trafię.

Bo ona chce sprzedać, to nic, że może być uszkodzony, masz kupić kota w worku i na dodatek za dobrą cenę

 

[Ana874]

Dzień dobry dziewczyny. Czekam właśnie na wizytę. U nowej doktorki. Więc trzymajcie kciuki proszę.

Trzymam kciuki daj znać po wizycie