reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Cześć wszystkim :) choć z dużymi wątpliwościami to powoli się do was przenoszę ze staraczek ;) póki co jestem 9 dni po spóźnionej @, bety pozytywne, rosnące, pierwsza wizyta u gina 1.09, więc czekam z niecierpliwością, czy faktycznie się udało ;) jeśli tak to termin powinnam mieć na 30.04.2021, czyli zamykam stawkę ;)

Co do włosów to mi zawsze wypadały, a w ciąży przestały i miałam tak gęste jak nigdy :D ale po ciąży zaczęły wypadać garściami tak, że myślałam, że zostanę łysa ;)

A co do porodu to całą poprzednią ciążę jakoś nie myślałam o tym, tzn nastawiałam się, że nie chcę żadnej farmakologii czy znieczuleń, ale jak zaczęło boleć to moja pierwsza myśl była taka, żeby dawali mi to znieczulenie, bo nie wytrzymam tak kilkanaście godzin 😂 a jak przyszło co do czego to od odejścia wód do narodzin minęło tylko 5h i 20 min, a bolało mnie w sumie 3h, więc dało się przeżyć bez niczego ;)
 
Cześć wszystkim :) choć z dużymi wątpliwościami to powoli się do was przenoszę ze staraczek ;) póki co jestem 9 dni po spóźnionej @, bety pozytywne, rosnące, pierwsza wizyta u gina 1.09, więc czekam z niecierpliwością, czy faktycznie się udało ;) jeśli tak to termin powinnam mieć na 30.04.2021, czyli zamykam stawkę ;)

Co do włosów to mi zawsze wypadały, a w ciąży przestały i miałam tak gęste jak nigdy :D ale po ciąży zaczęły wypadać garściami tak, że myślałam, że zostanę łysa ;)

A co do porodu to całą poprzednią ciążę jakoś nie myślałam o tym, tzn nastawiałam się, że nie chcę żadnej farmakologii czy znieczuleń, ale jak zaczęło boleć to moja pierwsza myśl była taka, żeby dawali mi to znieczulenie, bo nie wytrzymam tak kilkanaście godzin 😂 a jak przyszło co do czego to od odejścia wód do narodzin minęło tylko 5h i 20 min, a bolało mnie w sumie 3h, więc dało się przeżyć bez niczego ;)
Cześć!
Trzymam mocno kciuki żebyś tu z nami została ❤️
Jak samopoczucie?
 
Wiesz co zrobiłam wywiad wśród osób, które mają doświadczenie w jednym i w drugim rodzaju porodu i każda twierdzi, że jakby miała wybrać to wybrała by SN 🤷🏻‍♀️ Że jak jest znieczulenie to looz, a dojście do siebie po jest znacznie szybsze. Ale wiadomo każdy poród jest inny i każda opinia jest inna. Natomiast ze swojej strony też przeczytałam u mamaginekolog (oczywiście 😃) wady i zalety jednego i drugiego porodu i póki co mnie bardziej przekuje SN. Nie wiem mam nadzieje, że nie będę tego żałować 🤣


Ja urodziłam 2 córki SN i innego porodu sobie nie biorę pod uwagę, nie miałam żadnego znieczulenia ani nic No bolało ale da się przeżyć :)
 
reklama
Do góry