reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Hej mamusie,piszecie o objawach,ja sie nie poce w nocy ale ogolnie sie chyba wiecej poce.Pryszcze mi sie nie pojawily,cycki jak nie nacisne to nie bola,oglolnie sa miekkie,tylko sutki bola jak sie dotknie lekko.mdlosci mnie mecza praktycznie caly dzien ale w roznym nasileniu,przewaznie lekkim.Kupilam sobie kawalki cukrowanego imbiru i jest to ochydne.
Meczy mnie sikanie,szczegolnie w nocy musze z dwa razy wstac by siknac 5 kropelek.
Mam duzo energi.Jutro wracam do pracy i nie wiem jak dam rade 8h z tymi mdlosciami,martwie sie tez ze zacznie mnie bolec brzuch bo w sumie teraz to duzo leze.wezme sobie nospe do torebki.wedlug appki 7.witam wszystkie nowe mamusie,duzo nas sie zrobilo:)
Gdzies czytalam ze podczas klesk na swiecie typu wojny duzo sie dzieci rodzi szczegolnie chlopcow,nie wiem czy to prawda ale mamy pandemie teraz to moze cos w tym jest;)
Ja też mam dziś ostatni dzień urlopu i jutro wracam niestety do pracy 😭 ale na szczęście zdalnej 😃 także tyle w tym dobrego.
Mi już na szczęście mdłości minęły, jakoś od piątku mam spokój. Ale za to mam dalej problem z jedzeniem, mało jest rzeczy na które mam ochotę, od większości dalej mnie odrzuca i totalnie mi się smaki pozmieniały 🤷🏻‍♀️
Poza tym samopoczucie dobre, idziemy dziś na basen bo dalej u nas gorąco!
 
Ja byłam pytać, to za moje zapłacę okolice 500 - 550zł, tak mi w labolatorium wyliczyli. :o Szarpnie nieźle, do tego prywatne wizyty u ginekologa co 2-3 tyg 200zł.
Ale z mężem doszliśmy do wniosku, że skoro to ostatnia moja ciąża, to zapłacimy wszystko prywatnie, byleby tylko wszystko dobrze posprawdzać, jeżeli prosić sie na nfz o wszystko.
Bo apropo, byłam w piatek u ginekologa prywatnie, nie dość, że buc jak cholera, to jakby siedział tam na siłę i to za darmo. :o
To jest taki lekarz, który co 3-4 pacjentki chodzi zapalić, więc ja akurat weszlam jak przyszedł z papierosa (a mam strasznie wyczulony węch teraz)
Więc wchodze tam, a on do mnie "Co trzeba?"
A ja, że w ciąży jestem i chciałabym potwierdzić, a on "do drugiego gabinetu przejść "
Idę do drugiego gabinetu, siedzę tam rozebrana 10min, a jego nie ma, i nie ma...
No ale w końcu przyszedl, sprawdza i mówi
"O, nawet serce juz bije, wypisujemy l4, luteine i badania, prosze do drugiego pokoju przejść"
Zero pokazania gdzie dokładnie, jak to wyglada, gdzie bije itd..
No ale ide do drugiego gabinetu i siedzimy sobie w ciszy bo on papiery wypisuje, jak juz wypisal to kazal iść do rejestracji dokończyć ważenie, ciśnienie itd.
Tam też zjeba od razu, ze przeciez ona dopiero skończyła rozmawiać przez telefon (prywatna rozmowa, slyszalam), i że mam poczekać bo ona sie nie rozdwoi, no to czekam, woła, i znowu to samo co lekarz "co trzeba?", a ja że w ciąży jestem, no to podchodzi do mnie i mi pokazuje jak mam sobie ciśnienie zmierzyć "bo ona więcej pokazywać nie bedzie ".
A teraz najwazniejsze, byłam na wizycie na nfz, więc pytam jej dlaczego dostałam wszystkie badania do zrobienia prywatnie, a ona "nie wiem, jak ma Pani odwage to prosze wrócić do lekarza i sama zapytać dlaczego nie na nfz", wkurzylam sie strasznie taką odpowiedzia, naprawde. Ostatni raz tam byłam, Zachowuja sie jakby łaske mi robili przyjmując mnie :D totalnie nikomu bym ich nie polecila, a już na pewno komuś, kto jest pierwszy raz w ciąży i chciałby dokładnego tłumaczenia wszystkiego. Zostaje przy lekarzu prywatnie. Wizyte mam 3 wrzesnia, musze do tego czasu zrobić wszystkie badania.

A co do pocenia nocnego, to moze nie, ale uderzają we mnie takie mocne uczucie gorąca do takiego stopnia, że mam w sypialni taras akurat, i 2 razy w nocy dzisiaj wyszlam na 30Min spać na taras. :D

Miłej niedzieli życzę :)
ja naprawdę nie wiem skąd wy bierzecie tych lekarzy, ja w pierwszej ciąży chodziłam na NFZ, wizyty co miesiąc, lekarz rewelacyjny, bardzo miły, wszystko pokazywał, tłumaczył, wszystkie badania na skierowanie, więc nie zapłaciłam ani 1zł, do tego jak stwierdził, że mogę mieć za mało wód to zaraz mi szukał u siebie w szpitalu miejsca, teraz chodzę prywatnie do luxmedu, bo mąż wykupił nam w pracy pakiet za 100zł i mam w tym prowadzenie ciąży i wszystkie badania na skierowanie, więc też za badania nic nie płacę, a lekarz też bardzo fajny i sprzęt super, dlatego zdecydowałam się do niego chodzić...ja płacę tylko za prenatalne, czyli przez całą ciąże 500zł, chyba, że chciałabym zrobić jeszcze prenatalne w 33 tygodniu, ale to już nie jest obowiązkowe, także współczuję tych waszych lekarzy, bo ja na moich złego słowa powiedzieć nie mogę
 
ja naprawdę nie wiem skąd wy bierzecie tych lekarzy, ja w pierwszej ciąży chodziłam na NFZ, wizyty co miesiąc, lekarz rewelacyjny, bardzo miły, wszystko pokazywał, tłumaczył, wszystkie badania na skierowanie, więc nie zapłaciłam ani 1zł, do tego jak stwierdził, że mogę mieć za mało wód to zaraz mi szukał u siebie w szpitalu miejsca, teraz chodzę prywatnie do luxmedu, bo mąż wykupił nam w pracy pakiet za 100zł i mam w tym prowadzenie ciąży i wszystkie badania na skierowanie, więc też za badania nic nie płacę, a lekarz też bardzo fajny i sprzęt super, dlatego zdecydowałam się do niego chodzić...ja płacę tylko za prenatalne, czyli przez całą ciąże 500zł, chyba, że chciałabym zrobić jeszcze prenatalne w 33 tygodniu, ale to już nie jest obowiązkowe, także współczuję tych waszych lekarzy, bo ja na moich złego słowa powiedzieć nie mogę
Ja tak samo mam pakiet w Enel Med i lekarz prowadzącą wybrałam właśnie tam i dzięki temu wszystkie wizyty i badania mam za free :) jedyne na co mam zamiar wydać dodatkowo na badania prenatalne u takiego najlepszego lekarza genetyka, bo nie każdy lekarz ma uprawnienia do wykonywania usg genetycznego ;) no i jeszcze wizyta kwalifikująca do placówki medycznej w której chce rodzic, ale to jeszcze dużo czasu do tego :)
 
Ja tak samo mam pakiet w Enel Med i lekarz prowadzącą wybrałam właśnie tam i dzięki temu wszystkie wizyty i badania mam za free :) jedyne na co mam zamiar wydać dodatkowo na badania prenatalne u takiego najlepszego lekarza genetyka, bo nie każdy lekarz ma uprawnienia do wykonywania usg genetycznego ;) no i jeszcze wizyta kwalifikująca do placówki medycznej w której chce rodzic, ale to jeszcze dużo czasu do tego :)
No ja też tylko za badania prenatalne i chodzę też do super specjalistki w Poznaniu :) miałam u niej prenatalne w pierwszej ciąży i byłam mega zadowolona, a do tego nawet w dobie tej całej plandemii mogę przyjść z mężem, co dla nas jest bardzo ważne 😊😊😊
 
reklama
Do góry