reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Hej dziewczyny, dopiero wróciliśmy z imienin mojego dziadka, beza mi się rozjechała, ale udało się to uratować i nadrobiła smakiem, bo była rewelacyjna i znikła cała 😁😁😁 więc obalam mit, że ciężarnym podobno wypieki nie wychodzą 😝😝
Miałam dziś też wizytę i u mojego kruszona wszystko super, ma 2cm, widziałam już takiego maleńkiego człowieczka dzisiaj ❤❤❤😍🤗
Termin mi się przesunął na 04.04, więc zostaje na kwietniówkach 😁😁😍
Aha i aktywność fizyczna wskazana, współżyć można, mam jeszcze brać luteine, bo delikatnie nieregularna jest kosmówka, ale ciałko żółte już zanika, nawet pępowine widziałam 😊😊😊
Aha, a bóle brzucha zwłaszcza po cc są jak najbardziej normalne, także bez nerwów i ze spokojem rosnąć 😁😁😁😊😍🤗
Jestem przeszczęśliwa! ❤❤❤
Ohhh cudowne wieści! ❤️❤️❤️ Oby jak najwiecej takich! 😃 cieszę się razem z Tobą 😊 mam nadzieje, że ja 02.09 też będę mogła się pochwalić dobrymi wieściami :p póki co trzymam kciuki żeby dalej wszystko szło w takim dobrym kierunku i maluszek będzie rósł zdrowo 😊 Cieszę się, że zostajesz w kwietniowkach! 😃
 
reklama
Super! Oby teraz juz tylko takie wieści sie tu pojawiały!😉
A mnie uzdrowiła dziś kawa i jakoś sie zebrałam na to przyjęcie weselne. Kuzynka męża slub brała w kwietniu w Niemczech i dziś to było takie przyjęcie w Pl, miało być typowe polskie wesele, ale zostało 25 gosci, wiec zrobiła mniejsze przyjęcie. Nikt nie wiedział o ciazy poza bratem męża, wiec trochę ciezko😜 raz, ze nie piłam, a dwa, ze w ogóle nie bardzo chciało mi sie tańczyć, bo brzuch pobolewal, przed wyjazdem na imprezę trochę znowu plamilam, wiec wolałam statycznie to przejść. No i o 21 sie zwinęliśmy, wiec oczywiście krzywo patrzyli, mimo ze nasz dwulatek tez juz ledwo dawał rade. No trudno, za kilka tygodni sie dowiedzą to zrozumieją😜
 
A tak z innej beczki, słyszałyście cos, myslalyscie o akupunkturze w ciazy? Ja szczerze mówiąc zawsze uważałam to za „szamaństwo” i śmiać mi sie chciało jak ciężarna bratowa męża szła na akupunkturę wywołać poród albo twierdziła, ze nawet akupunktura można doprowadzić do obrócenia dziecka. Ale teraz jak sama jestem w ciazy oczywiście pierwsze co to zaczęli mi wałkować o tej akupunkturze, znalazłam babkę, która sie specjalizuje w ciężarnych i niby nakluciami może nawet regulować poziom hormonów i pomoc w podtrzymaniu ciazy...
 
Ohhh cudowne wieści! ❤❤❤ Oby jak najwiecej takich! 😃 cieszę się razem z Tobą 😊 mam nadzieje, że ja 02.09 też będę mogła się pochwalić dobrymi wieściami :p póki co trzymam kciuki żeby dalej wszystko szło w takim dobrym kierunku i maluszek będzie rósł zdrowo 😊 Cieszę się, że zostajesz w kwietniowkach! 😃
ja też się cieszę, bo już się tutaj zadomowiłam trochę 🙈😁😁😊🤗😍😂
Ja już wiem, że wszystko będzie dobrze, mam założoną kartę ciąży, za miesiąc prenatalne 😊😊😊🤗
Lekarz jeszcze mi powiedział, że nie wolno pić czerwonej herbaty, jeść surowego mięsa, surowej ryby i owoców morza, kawy dwie filiżanki dziennie i nie za mocną i coś jeszcze wspomniał o mleku i serach plesniowych, ale że ja nie pije mleka i nie jadam takich serów to nie słuchałam 😝😝😝 trzymam kciuki za Twoją wizytę i Twojego kruszonka 😊😊💪✊🤗😍
 
Wiecie co przed 12 pojechalam z wesela, nie moglam za bardzo tanczyc bo nie chcialam tak szalec w okresie tak naprawdę poczatkowym, to nic mi nie smakowalo, rozbolala mnie macica ale myślę ze to przez tak wzdęty brzuch ze to szok, maz mi sie upil ale akurat o to się nie złoszczę bo jutro to on będzie cierpial 🤷‍♀️ ale nie mogłam wytrzymac na te wszystkie zapachy papierosy wodka jedzenie i perfumy... Mialam juz dosyc, nienawidze samych papierosow a zmieszanych wszystkich zapachów masakra...
 
reklama
Wiecie co przed 12 pojechalam z wesela, nie moglam za bardzo tanczyc bo nie chcialam tak szalec w okresie tak naprawdę poczatkowym, to nic mi nie smakowalo, rozbolala mnie macica ale myślę ze to przez tak wzdęty brzuch ze to szok, maz mi sie upil ale akurat o to się nie złoszczę bo jutro to on będzie cierpial 🤷‍♀️ ale nie mogłam wytrzymac na te wszystkie zapachy papierosy wodka jedzenie i perfumy... Mialam juz dosyc, nienawidze samych papierosow a zmieszanych wszystkich zapachów masakra...
Ja tez wróciłam z wesela.... I też nie chciałam tańczyć.... 🙄Najgorzej to usiedzieć nie mogłam macica boli... Achhh
 
Do góry