reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Moj wogole nie gada on ciazy,do 12 tyg chyba nie bedzie i nie chce sluchac jak ja gadam bo "roznie moze byc",ostatni rok byl ciezki
U mnie to samo, po poronieniu ostatni rok ciężki i mało rozmawiamy o ciąży
Mi wogole dzis się chce płakać najpierw zla byłam teraz chce mi sie płakać, muszę znaleźć zajecie do 17
 
Ostatnia edycja:
A ten test PAPP-A jeste wogóle refundowany? Bede jutro u Gina to sie zapytam. Swoja drogą to jest chore. Place ubezpieczenie zdrowotne i nie moge korzystac.Z badaniami to normalnie ide do rodzinnego i niech mi daje skierowanie na to samo co prywatny/mocz krew i tskie tam duperele/
Mi się wydaję, że jest, szukałam w internecie i niby jest.
Jeszcze przed in vitro starałam się coś zdobyć na NFZ, ale teraz mam dość prosić się o to co mi się należy i wszystko robię prywatnie, ale na prenatalne sie uparłam na NFZ, chociaż nie wiem czy zdobędę miejsce, bo u nas na Podkarpaciu są trzy miejsca gdzie robią na NFZ i w tamtym roku moja koleżanka się nie dostała, pojechała na Śląsk.....
 
Te ciąże po poronieniu naprawdę są ciężkie... ja wiem o ciąży od 3 dni a już przeżywam i boje się, ze znowu usłyszę ze serduszko przestało bić...
ale chyba nie ma co tu wprowadzać smutnej atmosfery, mam nadzieje, ze wszystkie w kwietniu zostaniemy szczęśliwymi mamami :)
 
Te ciąże po poronieniu naprawdę są ciężkie... ja wiem o ciąży od 3 dni a już przeżywam i boje się, ze znowu usłyszę ze serduszko przestało bić...
ale chyba nie ma co tu wprowadzać smutnej atmosfery, mam nadzieje, ze wszystkie w kwietniu zostaniemy szczęśliwymi mamami :)
Robisz dziś betę? Trzymam kciuki 😉😉
 
Te ciąże po poronieniu naprawdę są ciężkie... ja wiem o ciąży od 3 dni a już przeżywam i boje się, ze znowu usłyszę ze serduszko przestało bić...
ale chyba nie ma co tu wprowadzać smutnej atmosfery, mam nadzieje, ze wszystkie w kwietniu zostaniemy szczęśliwymi mamami :)

Oj są są. Ja dzisiaj 5+6 i mało objawów. Tylko piersi lekko obolałe, czasem coś mdli przez 3 sekundy. Nic nie ciągnie nie boli.. A usg dopiero 31.08. Ale czekam cierpliwie, korzystając z dobrego samopoczucia. :) I staram się nie zagłębiać w czarne rejony mózg. Choć to bardzo trudne... A wiem od 05.08 ,potwierdzone beta 7,a jakby już wieki temu 🙈
 
Mi się wydaję, że jest, szukałam w internecie i niby jest.
Jeszcze przed in vitro starałam się coś zdobyć na NFZ, ale teraz mam dość prosić się o to co mi się należy i wszystko robię prywatnie, ale na prenatalne sie uparłam na NFZ, chociaż nie wiem czy zdobędę miejsce, bo u nas na Podkarpaciu są trzy miejsca gdzie robią na NFZ i w tamtym roku moja koleżanka się nie dostała, pojechała na Śląsk.....
To jest dramat jakiś. Ja mam o tyle dobrze ze mieszkam w stolicy,ale tak samo jak i ty mam dosyć łaski NFZ. W ciazy bez względu na to do jakiego lakarza chodze badania powinny byc refundowane. A dostałaś na nie skietowanie od prywatnego lekarza?
 
reklama
To jest dramat jakiś. Ja mam o tyle dobrze ze mieszkam w stolicy,ale tak samo jak i ty mam dosyć łaski NFZ. W ciazy bez względu na to do jakiego lakarza chodze badania powinny byc refundowane. A dostałaś na nie skietowanie od prywatnego lekarza?
Ja nie mam zaufania chyba do NFZ jeśli chodzi o tak ważne badania. Obawiam się pośpiechu przy badaniu, starego sprzętu i bylejakości.
 
Do góry