reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Jeśli można zapytać to dlaczego 50%szans na ciążę zdrową ?
Mam niepoprawny kariotyp, transakcja zrównoważona między chromosomem pierwszym a siódmym, mi nic nie jest bo fenotypowo mam pełną informację genetyczną w komórce, ale u mojego potomstwa niewiadomo jak to się podzieli i które ramię dostanie Kropek. Generalizując może dostać oba poprawne (25%), może mieć jak ja jedno czyli oba niepoprawne pierwszy z kawałkiem siódmego i siódmym z kawałkiem pierwszego (25%), dwie opcje z których będzie źle (niewiadomo jak źle) pierwszy poprawny i niepoprawny siódmy (25%) albo niepoprawny pierwszy i poprawny siódmy (25%). W tych dwóch ostatnich grozi to chorobą genetyczna albo wadą letalną (nie wiadomo, nie ma badań). I szczerze mam nadzieję, że skoro wadą jest na chromosomie pierwszym (najwiekszy) to będzie ona tak poważna, że nie będę musiała stanąć przed decyzją o terminacji i natura zrobi swoje wcześniej albo niedopusci do tego, że dowiem się o ciąży. Wiem, że będzie bolało, ale lepiej to niż samemu podejmować decyzję, bo jedna i druga jest cholernie ciężka (póki nie wiedziałam o moim kariotypie byłam pewna że ja jej nigdy nie zrobię, choćby nie wiem co, teraz już tej pewności nie mam, nie przeraża mnie tak chore dziecko jak chory dorosły, a to nie będzie wadą typu ZD, tylko coś niewiadomego, najprawdopodobniej gorszego)
 
Mam niepoprawny kariotyp, transakcja zrównoważona między chromosomem pierwszym a siódmym, mi nic nie jest bo fenotypowo mam pełną informację genetyczną w komórce, ale u mojego potomstwa niewiadomo jak to się podzieli i które ramię dostanie Kropek. Generalizując może dostać oba poprawne (25%), może mieć jak ja jedno czyli oba niepoprawne pierwszy z kawałkiem siódmego i siódmym z kawałkiem pierwszego (25%), dwie opcje z których będzie źle (niewiadomo jak źle) pierwszy poprawny i niepoprawny siódmy (25%) albo niepoprawny pierwszy i poprawny siódmy (25%). W tych dwóch ostatnich grozi to chorobą genetyczna albo wadą letalną (nie wiadomo, nie ma badań). I szczerze mam nadzieję, że skoro wadą jest na chromosomie pierwszym (najwiekszy) to będzie ona tak poważna, że nie będę musiała stanąć przed decyzją o terminacji i natura zrobi swoje wcześniej albo niedopusci do tego, że dowiem się o ciąży. Wiem, że będzie bolało, ale lepiej to niż samemu podejmować decyzję, bo jedna i druga jest cholernie ciężka (póki nie wiedziałam o moim kariotypie byłam pewna że ja jej nigdy nie zrobię, choćby nie wiem co, teraz już tej pewności nie mam, nie przeraża mnie tak chore dziecko jak chory dorosły, a to nie będzie wadą typu ZD, tylko coś niewiadomego, najprawdopodobniej gorszego)
Dziękuję za odpowiedź. Zapytałam bo ja mam mutacje mthfr c677t.. chociaż pozytywnie myślę i mam na dzieje że będzie wszystko dobrze.
Skoro u mnie jak to lekarz powiedział grozi ta mutacja baaaardzo długim staraniem sieo dziecko -udało się za pierwszym staraniem później już tylko będzie lepiej . ☺️

I u Ciebie tak samo trzymam kciuki 😘👍
 
Mam niepoprawny kariotyp, transakcja zrównoważona między chromosomem pierwszym a siódmym, mi nic nie jest bo fenotypowo mam pełną informację genetyczną w komórce, ale u mojego potomstwa niewiadomo jak to się podzieli i które ramię dostanie Kropek. Generalizując może dostać oba poprawne (25%), może mieć jak ja jedno czyli oba niepoprawne pierwszy z kawałkiem siódmego i siódmym z kawałkiem pierwszego (25%), dwie opcje z których będzie źle (niewiadomo jak źle) pierwszy poprawny i niepoprawny siódmy (25%) albo niepoprawny pierwszy i poprawny siódmy (25%). W tych dwóch ostatnich grozi to chorobą genetyczna albo wadą letalną (nie wiadomo, nie ma badań). I szczerze mam nadzieję, że skoro wadą jest na chromosomie pierwszym (najwiekszy) to będzie ona tak poważna, że nie będę musiała stanąć przed decyzją o terminacji i natura zrobi swoje wcześniej albo niedopusci do tego, że dowiem się o ciąży. Wiem, że będzie bolało, ale lepiej to niż samemu podejmować decyzję, bo jedna i druga jest cholernie ciężka (póki nie wiedziałam o moim kariotypie byłam pewna że ja jej nigdy nie zrobię, choćby nie wiem co, teraz już tej pewności nie mam, nie przeraża mnie tak chore dziecko jak chory dorosły, a to nie będzie wadą typu ZD, tylko coś niewiadomego, najprawdopodobniej gorszego)
Dziękuję za odpowiedź. Zapytałam bo ja mam mutacje mthfr c677t.. chociaż pozytywnie myślę i mam na dzieje że będzie wszystko dobrze.
Skoro u mnie jak to lekarz powiedział grozi ta mutacja baaaardzo długim staraniem sieo dziecko -udało się za pierwszym staraniem później już tylko będzie lepiej . ☺

I u Ciebie tak samo trzymam kciuki 😘👍
Trzymam za Was kciuki dziewczyny! Musi się udać 😘 😘
 
Wiem ze każdy tutaj pod denerwowany itd i nie dziwie się osobom które czyja lek i które chcą tutaj się tym po dzielić ☺️😉 jesteśmy na dobre i złe 😉 nie będzie cały czas kolorowo zawsze coś życie nam rzuci pod nogi ☺️😉 jestem tutaj z wami bo mam z kim o tym po pisać fajnie jak ktoś tez tak ma ☺️ nawet jeśli są to tylko obawy 😉 są tutaj osoby które jeszcze nie rodziły , i tez musza swoje po przeżyć ☺️ wole takie czytanie niż ze coś się źle dzieje .... albo jakaś tragedia 😌
 
Dziękuję za odpowiedź. Zapytałam bo ja mam mutacje mthfr c677t.. chociaż pozytywnie myślę i mam na dzieje że będzie wszystko dobrze.
Skoro u mnie jak to lekarz powiedział grozi ta mutacja baaaardzo długim staraniem sieo dziecko -udało się za pierwszym staraniem później już tylko będzie lepiej . ☺️

I u Ciebie tak samo trzymam kciuki 😘👍
Ja też mam, ale w heteozygocie, ale to nic przy translokacji :)
 
Dziękuję za odpowiedź. Zapytałam bo ja mam mutacje mthfr c677t.. chociaż pozytywnie myślę i mam na dzieje że będzie wszystko dobrze.
Skoro u mnie jak to lekarz powiedział grozi ta mutacja baaaardzo długim staraniem sieo dziecko -udało się za pierwszym staraniem później już tylko będzie lepiej . ☺️

I u Ciebie tak samo trzymam kciuki 😘👍
Jakbyś chciała poczytać, ja bardzo z grubsza to napisałam i nieskładnie https://www.google.com/url?sa=t&sou...FjABegQIAxAB&usg=AOvVaw1tDGsZfiRzaGwLcdSjhG8I wyskoczy plik pdf do pobrania
 
reklama
Troszkę mnie teraz zaintrygowałaś, bo też nie wiem kiedy mam to zgłosić w pracy, ale myślę sibie, że po badaniach prenatalnych?
Mamy już z dziećmi jak to się robi przy umowie o pracę w Polsce ?
Ja wizytę mam w piątek a jeśli będzie wszystko ok to pójdę do kierowniczki w tej sprawie od razu w poniedziałek. Nie czekam do prenatalnych bo najprawdopodobniej będę się musiała oszczędzać do końca ciąży ze względu na niewydolność szyjki macicy w pierwszej ciąży, więc im szybciej to załatwie tym lepiej :)
 
Do góry