Nasza pierwsza noc w domku
mała je co ok 2godz ale śpi na mnie, w łóżeczku jest nie spokojna, mleka mam full, Marta nie wyjada z całego cyca, już mam sutki poranione , każde karmienie to ból , robią też się guzki obym nie miała jakiegoś stanu zapalnego przez to, ale mam nadzieję, że z czasem się to unormuje. Tylko ciężko jej się odbija i póżniej często ulewa , że czasem i nosem wylatuje ( ale może to jeszcze te wody płodowe ![Thinking face :thinking: 🤔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f914.png)
bo to taki sluzowato żółte) ,mam nadzieję że mleko się jakoś unormuje w końcu. Ale i tak jest kochana. A pies nie odstępuje jej na krok. Czuwał całą noc .
![Slightly smiling face :slight_smile: 🙂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f642.png)
![Thinking face :thinking: 🤔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f914.png)
![Thinking face :thinking: 🤔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f914.png)