reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Daj znac co i jak po wizycie [emoji846]

Byłam pierwszy raz u innej pani doktor, bo zrezygnowalam z tamtej prowadzącej i najpierw powiedziała że dzisiaj to już przyjmie ale żeby poszukać kogoś innego, ale później jako że tak późny etap to kazała przyjść do niej za 2 tyg czyli na tydzień przed terminem. Dała skierowanie na ktg i żeby za tydzień zadzwonić i się umówić. Był trochę problem ze zwolnieniem bo mam do poniedziałku i nie mogą przedłużyć Ale umówili mnie do innego lekarza na ten dzień po to, więc może nawet bez badania ale Dobrze że chociaż to bo teraz nawet rodzinnego nie mam :p

Ogółem to pytała mnie o przebieg ciąży i powiedziała że to już trudno że brałam immunoglobuline ale ona uważa że to nie ma sensu w ciąży, że to chodzi tylko o kontrakt i pieniądze. Uspokoiła mnie bo mówi że rozwarcie na opuszek, a wewnętrznie zamknięte, to jednak różnica niż na palec...
Na 36+5 stuknęlo 20 kg :D
 
My jutro wyjdziemy do domu.
Z takich objawów tuż przed porodem to pamiętam że ciągnęło, parcie w dole brzucha, drętwienie bum powiedziała i potem tuż przed skurczem taki szybki energiczny ruch dziecka, którego już dawno nie było z braku miejsca. Ruch był w dole brzucha. I dalej to już ten pierwszy mega duży skurcz który zginął mnie w pół. A dalej to pisałam, wszystko szybko. Wody zaczęły się sączyć i ostatecznie chlusneło pod szpitalem. Szłam cała mokra, spodnie, gacie, buty. Na izbie już rozwarcie na 5 było a siła skurczy wzrosła bardzo, i chyba co 2 min.były. zupełnie inaczej niż przy pierwszym porodzie 😉
Czekam na to wyjście do domu, dużo jednak rodzących jest. Jestem na sali z dwoma innymi mamami w tym jedna bliźniaczki ma. O spaniu nie ma mowy, co uda mi się młodego uśpić to ktoś przychodzi bo teraz będzie go badał 🤦🏽‍♀️ piersi bolą, sutki bardzo. Ciężko mi nadążyć z produkcją mleka a syn mój głodomór. Na noc składam broń i idę po posiłki w postaci butli z mlekiem żeby chociaż na 2h-3h zasnął.
 
Napewno jak wyjdziecie do domu laktacja sie rozkreci ja nie mialam pokarmu przez pieresze 3 doby w domu taki nawal ze strasznie wszystko bolalo.
Zobaczymy jak teraz bedzie ale bardzo zazdroszcze ze macie to juz za soba.
My jutro wyjdziemy do domu.
Z takich objawów tuż przed porodem to pamiętam że ciągnęło, parcie w dole brzucha, drętwienie bum powiedziała i potem tuż przed skurczem taki szybki energiczny ruch dziecka, którego już dawno nie było z braku miejsca. Ruch był w dole brzucha. I dalej to już ten pierwszy mega duży skurcz który zginął mnie w pół. A dalej to pisałam, wszystko szybko. Wody zaczęły się sączyć i ostatecznie chlusneło pod szpitalem. Szłam cała mokra, spodnie, gacie, buty. Na izbie już rozwarcie na 5 było a siła skurczy wzrosła bardzo, i chyba co 2 min.były. zupełnie inaczej niż przy pierwszym porodzie [emoji6]
Czekam na to wyjście do domu, dużo jednak rodzących jest. Jestem na sali z dwoma innymi mamami w tym jedna bliźniaczki ma. O spaniu nie ma mowy, co uda mi się młodego uśpić to ktoś przychodzi bo teraz będzie go badał [emoji2362] piersi bolą, sutki bardzo. Ciężko mi nadążyć z produkcją mleka a syn mój głodomór. Na noc składam broń i idę po posiłki w postaci butli z mlekiem żeby chociaż na 2h-3h zasnął.
 
reklama
Do góry