Czarna 36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 8 093
No tak mam to samo i kluja jajniki....nic nie nakręcajmy się. Stres szkodziJakby miesiączkowe
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No tak mam to samo i kluja jajniki....nic nie nakręcajmy się. Stres szkodziJakby miesiączkowe
Przestan nie mysl tak nawetNa pewno jest ok. Ja sie trzymam tego ze nie krwawięPo prostu mam nadzieję,że tam się nic nie dzieje,np. Pusty pęcherzyk i próbuje się w nocy wydalić samoistnie,a nie może. Nie wiem
Miałam tak w poprzedni poniedziałek ale póki co nic się nie dzieje,minął tydzień od tych bóli.Otóż to , też mnie dziś w nocy obudziły bóle podbrzusza i boli mnie do teraz. Trochę dziwne uczucie , nie wiem dopóki nie ma krwawienia może tak ma być nie wiem kurcze
No mnie pobolewa od 3 dniMiałam tak w poprzedni poniedziałek ale póki co nic się nie dzieje,minął tydzień od tych bóli.
Ja tez... Na którą masz jutro wizytę?Dziewczyny nie nakręcacie się mnie też codziennie boli jak na okres a jak szybciej wstanę z kanapy czy łóżka to zakuje że aż wygina , ja się tym zbytnio nie przejmuje wydaje mi się że tak ma być wszystko przecież VW środku ciężko pracuje a przede wszystkim się rozciąga a to przecież bezobjawowo nie może się dziać. Żeby Was uspokoić dopytam jutro na wizycie
Oto to! Jak wstanę za szybko z łóżka,czy po wc czy nawet wchodzę po schodach to aż mnie skręca w środku,że muszę się położyć,to jest straszny ból,ale przechodzi po chwili...Dziewczyny nie nakręcacie się mnie też codziennie boli jak na okres a jak szybciej wstanę z kanapy czy łóżka to zakuje że aż wygina , ja się tym zbytnio nie przejmuje wydaje mi się że tak ma być wszystko przecież VW środku ciężko pracuje a przede wszystkim się rozciąga a to przecież bezobjawowo nie może się dziać. Żeby Was uspokoić dopytam jutro na wizycie
Kochana jesteś Czekam z niecierpliwością co lekarz Ci powie. Jak będę w piatek zapytam swojegoDziewczyny nie nakręcacie się mnie też codziennie boli jak na okres a jak szybciej wstanę z kanapy czy łóżka to zakuje że aż wygina , ja się tym zbytnio nie przejmuje wydaje mi się że tak ma być wszystko przecież VW środku ciężko pracuje a przede wszystkim się rozciąga a to przecież bezobjawowo nie może się dziać. Żeby Was uspokoić dopytam jutro na wizycie
Myślę, że jakby ten ból zapowiadał coś złego, to nie dałoby się go rozchodzić. Mnie czasami też coś pobolewa albo w nocy jak się rozciągam to zakłuje, jakby skurcz. Tak swoją drogą to myslicie, że powinnam brać na to magnez, że to z niedoboru?Dziewczyny,
Znowu sie trochę boję.Lekarz dopiero w piątek a mnie to podbrzusze kłujeTak się martwię.Moich koleżanek brzuch nie bolał. Ja juz od piątku mam taki ból.Raz kluje raz nie,trochę boli podbrzusze. Ból podbrzusza to nie są jakies skurcze/chyba/.Jak pochodze to mi przechodzi. Zwarjuję
Ja tez... Na którą masz jutro wizytę?
Myślę, że jakby ten ból zapowiadał coś złego, to nie dałoby się go rozchodzić. Mnie czasami też coś pobolewa albo w nocy jak się rozciągam to zakłuje, jakby skurcz. Tak swoją drogą to myslicie, że powinnam brać na to magnez, że to z niedoboru?
Dziekuję.Teraz kazde dobre słowo to jak zbawienie dla mnieJa nie mam w ogole snów. Budze sie o 6 rano a pitem w ciągu dnia chcę mi sie spać
Dzień dobry. Dzis poniedziałek, nowy tydzień trzeba iść do pracy. Ja chcę jeszcze wakacje
A tak swoją drogą, to macie może sny? Mnie w ciąży zawsze męczą takie realistyczne, ciężkie sny. Rano wstaję i nie wiem o co chodzi, czy to było na prawdę czy tylko w śnie.
A co do listy to mamy osobny wątek, jeśli chcecie się do niej dopisać, to napiszcie mi wiadomość albo poprostu skomentujce ten wątek i napiszcie imie, wiek, które dziecko, ktory cykl staran i date porodu (to będziemy ewentualnie zmieniać po prenatalnych)