reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

To chyba różnie jest. W pierwszej ciąży długo nic nie było widać. A potem nagle jak za pstryknięciem brzuch się pojawił i rósł szybko. Nie pamiętam kiedy, w którym miesiącu był taki wielki rzut przyrostowy, ale napewno po 6 miesiącu. Ogólnie brzuch miałam duży. Przytyłam 18kg.
Teraz od praktycznie 5miesiąca można było zobaczyć że mam brzuszek ciążowy, Teraz jestem w 8miesiącu i napewno mam mniejszy niż miałam w tym czasie w pierwszej ciąży. Czyli nie ma reguły.
Jedyne co podobne to to, że oba brzuchy miałam/mam z przodu, w sensie że nie wychodzą mi z bioder, z boków, są jak piłki włożone pod bluzkę. Z tyłu jak ktoś spojrzy to nie widać że w ciąży jestem.
No jest różnie to prawda. Ja też mam zawsze brzuch z przodu i w ogóle nie idzie na boki ale jeśli chodzi o jego wielkość to w pierwszej ciąży był dużo większy a teraz jest mały jak na 8 miesiąc, aż zaczynam się martwić czy mała tam rośnie tak jak powinna
 
reklama
Mi też brzuch urósł dużo, ale teraz widzę że się obniża , także nie wiem czy jeszcze rośnie w przód.
Z pierwszym synem miałam +20kg i brzuch wielki, na porodówce sądzili że trojaczki rodzę, a drugim też +20kg i też spory brzuch.
Teraz jak narazie +13 kg brzuch nie mały 

Co do nocek też się budzę często, chyba młoda już mi daje do zrozumienia w jakich godzinach będziemy wstawać 😂😂

Dobrze ze w tej ciąży nie męczy mnie zgaga jak przy chłopakach. Za to mała często ma czkawkę.
 
Mi też brzuch urósł dużo, ale teraz widzę że się obniża , także nie wiem czy jeszcze rośnie w przód.
Z pierwszym synem miałam +20kg i brzuch wielki, na porodówce sądzili że trojaczki rodzę, a drugim też +20kg i też spory brzuch.
Teraz jak narazie +13 kg brzuch nie mały 

Co do nocek też się budzę często, chyba młoda już mi daje do zrozumienia w jakich godzinach będziemy wstawać 😂😂

Dobrze ze w tej ciąży nie męczy mnie zgaga jak przy chłopakach. Za to mała często ma czkawkę.
Ja w pierwszej ciąży +10 kg a teraz narazie + 6 kg. Młody był dosyć duży bo miał 3720g teraz na każdej wizycie słyszę że mała mniejsza i łapie się na 10 centylu. No i rzeczywiście ten brzuszek mały mam. W 34 tyg powiedział że wazy ok 2150. Teraz jestem w 35 i w sobotę idę na kolejne USG. A wasze dzieciaczki ile ważą?
 
Ja w pierwszej ciąży +10 kg a teraz narazie + 6 kg. Młody był dosyć duży bo miał 3720g teraz na każdej wizycie słyszę że mała mniejsza i łapie się na 10 centylu. No i rzeczywiście ten brzuszek mały mam. W 34 tyg powiedział że wazy ok 2150. Teraz jestem w 35 i w sobotę idę na kolejne USG. A wasze dzieciaczki ile ważą?
U mnie 33+1 waga była 1980g.
Więc też nie szykuje się chyba klocek ;) moze łatwo wyjdzie :D
 
Ja w pierwszej ciąży +10 kg a teraz narazie + 6 kg. Młody był dosyć duży bo miał 3720g teraz na każdej wizycie słyszę że mała mniejsza i łapie się na 10 centylu. No i rzeczywiście ten brzuszek mały mam. W 34 tyg powiedział że wazy ok 2150. Teraz jestem w 35 i w sobotę idę na kolejne USG. A wasze dzieciaczki ile ważą?
Na USG w 30tc mały miał 1790g, więc podejrzewam, że 2kg.to już napewno ma (teraz 33 tc.).
Następne USG mam dopiero w 35/36 tc. to będę wtedy wiedziała. Zawsze jest granica błędu, nie da się określić dokładnie ile dziecko waży. Widełki są chyba 500g w jedną lub drugą stronę.

Ja się dziś wyspałam, aczkolwiek wieczór był trudny. Zgaga mnie męczyła strasznie, do tego miałam uczucie że się dusze. Chyba padłam ze zmęczenia w okolicach 23, ale spałam do rana :)
 
Moja w szpitalu 30+3 tydz 1550g ( a 5dni wcześniej u lekarza 1330g ) , teraz idę w poniedziałek, zobaczymy czy w ogóle mi zrobi usg, a jestem ciekawa, ale i gin i w szpitalu mówią że jest o tydzień mniejsza i nie będzie raczej kolosem ( tylko ile dla nich oznacza kolos 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️ ) bo w sumie widzę, że kryteria wagowe już dawno się zmieniły. Ja się urodziła. 2990 i to była bardzo dobra waga ale na dzień dzisiejszy to mikrus 😂😂
Chłopaków urodziłam 3700 58cm i 3750 57cm .
Dołączam tabele ktorą mamy na innej grupie
 

Załączniki

  • received_2957901081122216.jpeg
    received_2957901081122216.jpeg
    27,1 KB · Wyświetleń: 109
Młody w 30 tyg miał 1700 g, ostatnio gin nie sprawdzał wagi, teraz będę miała wizytę za tydz w 36 tyg to zobaczymy. Podobno urodzeniową ma mieć 3700 +- 200 g.
 
Byłam dziś u mojej Ginekolog na kontroli, 33tc, wpisala tylko moje wyniki z przed 2 tygodni w karte ciazy, i sprawdziła echo serca dziecka. Jak zapytałam co z ułożeniem dziecka (w badaniu USG też z przed 2 tyg. - ułożenie miednicowe) stwiedziła, że według niej dziecko już sie obróciło. Kazała mi umówić się na teleporade do niej za 2 tygodnie. Czy tylko mi wydaje się to dziwne? Osobiście, wydaje mi się, że dziecko nadal jest w położeniu miednicowym. Ciągle dostaje kopniaki w dole brzucha. No i jeszcze ta teleporada w 35tc (w sumie prawie w 36) zamiast wizyty... A może to ja przesadzam 🙄 wiecie, spodziewałam się jakiejś rozmowy o porodzie, nie wiem jakiegoś badania czy szyjka jest okej 🙈 z drugiej strony to nadal jakieś 7 tygodni do terminu porodu... Prosze napiszcie co myślicie.
 
Byłam dziś u mojej Ginekolog na kontroli, 33tc, wpisala tylko moje wyniki z przed 2 tygodni w karte ciazy, i sprawdziła echo serca dziecka. Jak zapytałam co z ułożeniem dziecka (w badaniu USG też z przed 2 tyg. - ułożenie miednicowe) stwiedziła, że według niej dziecko już sie obróciło. Kazała mi umówić się na teleporade do niej za 2 tygodnie. Czy tylko mi wydaje się to dziwne? Osobiście, wydaje mi się, że dziecko nadal jest w położeniu miednicowym. Ciągle dostaje kopniaki w dole brzucha. No i jeszcze ta teleporada w 35tc (w sumie prawie w 36) zamiast wizyty... A może to ja przesadzam 🙄 wiecie, spodziewałam się jakiejś rozmowy o porodzie, nie wiem jakiegoś badania czy szyjka jest okej 🙈 z drugiej strony to nadal jakieś 7 tygodni do terminu porodu... Prosze napiszcie co myślicie.
Szczerze dla mnie bardzo dziwne, mój co wizytę bada mi szyjke i u położnej mam robione ktg,waga ,ciśnienie ,mierzenie brzucha oraz rozmowę - i też chodzę co dwa tyg .Byłam 15.02 i pobierał mi gbs już ( na te paciorkowce) a wiem ze jeszcze raz musi zrobić mi inne badania z krwi , teraz wizyta w poniedziałek i powtórka z rozrywki będzie. Nawet mam już kolejna wyznaczoną na 15.03 . I nie mam teleporady. A jak ta Twoja chce sprawdzić szyjkę 🤔🤔🤔 kamerkę masz sobie wsadzić? Trochę nie poważna ona jest .
 
reklama
Byłam dziś u mojej Ginekolog na kontroli, 33tc, wpisala tylko moje wyniki z przed 2 tygodni w karte ciazy, i sprawdziła echo serca dziecka. Jak zapytałam co z ułożeniem dziecka (w badaniu USG też z przed 2 tyg. - ułożenie miednicowe) stwiedziła, że według niej dziecko już sie obróciło. Kazała mi umówić się na teleporade do niej za 2 tygodnie. Czy tylko mi wydaje się to dziwne? Osobiście, wydaje mi się, że dziecko nadal jest w położeniu miednicowym. Ciągle dostaje kopniaki w dole brzucha. No i jeszcze ta teleporada w 35tc (w sumie prawie w 36) zamiast wizyty... A może to ja przesadzam 🙄 wiecie, spodziewałam się jakiejś rozmowy o porodzie, nie wiem jakiegoś badania czy szyjka jest okej 🙈 z drugiej strony to nadal jakieś 7 tygodni do terminu porodu... Prosze napiszcie co myślicie.
No rzeczywiście dziwne mój gin to w ogóle co tydzień ostatnio mi kazał przyjść żeby skontrolować czy dziecko rośnie bo łapie się wagowo na 10 centyl no i szyjke też sprawdza co wizytę. Także ta teleporada to coś nie na miejscu. Bo niby co ona ma pomóc 🤔
 
Do góry