reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Hej dziewczyny ale miałam noc... Pisałam wam wczoraj że Nadia się napina i ściska nóżki cały dzień az się poci. Wieczorem długo nie mogła zasnąć po 22 zaczęła poplakiwac że boli ja brzuszek, nie chciała jeść tylko dużo piła, brzuch był twardy i wzdęty.. Pomasowalam jej brzuszek tak jak to robili w szpitalu by pobudzić jelita i zaczęły głośno pracować. Przed 1 wymiotowala, po wymiotach od razu zasnęła a od 4 zaczęły się kupy. Najpierw twarde później normalne i tak do 8 rano w sumie aż 7 razy ją przewijałam.. Chodzę jak cień dzisiaj ale najważniejsze że ona czuje się już dobrze.. A dopiero pisałam że z jelitami wszystko jest ok 😥
Mam nadzieję,że to po prostu gorszy dzień, może coś zjadła i jelita miały większy problem 🙏 wiem,że po takich przeżyciach każda tego sytuacja wywołuje Twój strach i strasznie współczuję, obserwuj ją 🤗
 
Hej dziewczyny ale miałam noc... Pisałam wam wczoraj że Nadia się napina i ściska nóżki cały dzień az się poci. Wieczorem długo nie mogła zasnąć po 22 zaczęła poplakiwac że boli ja brzuszek, nie chciała jeść tylko dużo piła, brzuch był twardy i wzdęty.. Pomasowalam jej brzuszek tak jak to robili w szpitalu by pobudzić jelita i zaczęły głośno pracować. Przed 1 wymiotowala, po wymiotach od razu zasnęła a od 4 zaczęły się kupy. Najpierw twarde później normalne i tak do 8 rano w sumie aż 7 razy ją przewijałam.. Chodzę jak cień dzisiaj ale najważniejsze że ona czuje się już dobrze.. A dopiero pisałam że z jelitami wszystko jest ok 😥
Najgorzej jak maluszki maja jakies problemu:( oby to o to chodzilo i zeby juz miala malutka spokoj:(
 
Hej dziewczyny ale miałam noc... Pisałam wam wczoraj że Nadia się napina i ściska nóżki cały dzień az się poci. Wieczorem długo nie mogła zasnąć po 22 zaczęła poplakiwac że boli ja brzuszek, nie chciała jeść tylko dużo piła, brzuch był twardy i wzdęty.. Pomasowalam jej brzuszek tak jak to robili w szpitalu by pobudzić jelita i zaczęły głośno pracować. Przed 1 wymiotowala, po wymiotach od razu zasnęła a od 4 zaczęły się kupy. Najpierw twarde później normalne i tak do 8 rano w sumie aż 7 razy ją przewijałam.. Chodzę jak cień dzisiaj ale najważniejsze że ona czuje się już dobrze.. A dopiero pisałam że z jelitami wszystko jest ok 😥
Jezu, współczuję 😔

Wy dziś gołąbkowo, a u nas takie klimaty
 

Załączniki

  • IMG_20201113_210848.jpg
    IMG_20201113_210848.jpg
    2,2 MB · Wyświetleń: 66
reklama
Hej.czy jest w śród nas jakaś szczęściara która zna juz płeć maluszka? Ja muszę czekać na taką możliwość do 10grudnia😔
Ja mam nadzieje poznac teraz w srode... chociaz, jak dzidzia bedzie jak brat-to jeszcze dlugo nie poznam:p... aleee jest szansa, ze na polowkowych ewentualnie cos sie uda podejrzec:)(28-go mam termin😊)
 
Do góry