reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Cześć Dziewczyny,
ze względu na małą ilość postów na Majówkach od jakiegoś czasu podczytywałam Wasze forum - termin mam na początek maja, ale wiadomo, że różnie z tymi datami bywa 😉
Byłyście dla mnie źródłem pocieszenia w ciężkich chwilach - gdy zaczęłam plamić, później gdy pojawiło się krwawienie, które okazało się być krwiakiem - czytałam, że nie musi to oznaczać najgorszego i naprawdę dałyście mi nadzieję ❤️ Jak również stanowiłyście źródło wspaniałych inspiracji - dzięki informacjom z tego wątku kupiłam poduszkę ciążową z Biedronki i legginsy z Lidla 🙂
Nie odzywałam się wcześniej, gdyż po moich przejściach wolałam zaczekać na badania I trymestru, które miałam wczoraj i upewnić się, że wszystko wygląda dobrze. I jeśli mogę, to bardzo chciałabym dołączyć do Waszej Społeczności, gdyż pomimo różnicy w terminach swoimi dobrymi wiadomościami dajecie mi tak potrzebny obecnie spokój 🙂 I proszę Was - nie znikajcie, nie obrażajcie się za zamknięty wątek i jego kryteria, naprawdę ten otwarty wątek robi wiele dobrego - piszę to na własnym przykładzie. I za to Wam wszystkim bardzo dziękuję, a teraz już kończę tę przydługą wiadomość, gdyż hormony szaleją i aż się popłakałam 🙂
 
reklama
Mnie przeraża ile ja czasu teraz na tel siedzę 🤦‍♀️ Rano po przebudzeniu tez pierwsze co to trzeba nadrobić. Tez się przez to zastanawiałam nad opuszczeniem ale ciagle trwam.
Niee, dlatego ja nadrabiam rano i wieczorem nieraz a południe zerkne na chwile ale tez statam sie np. Przy synu nie siedziec na tel :)
 
A jaki jest powod decyzji?:(
Ja mam nieraz bardzo kiepskie dni i tez bunt trzylatka a
Właśnie tez sie nad tym zastanawiam...
Nie no na zamknietym nie ma az tak duzo postów tak na luzie do nadrobienia :) tu jest wiecej bo wiecej osob :)
Ja patrzylam na pH w ciazy z synem i mialam rozne 6.5,6, 5,5 i teraz mialam bidajze 6.5 i nic nie podejrzewam przez to 😂😂


Wczoraj wieczorem bardzo rozbolal mnie brzuch, ogólnie nie boli mnie wcale i chyba czas na to, balam sie bo to taki bol okresowy, boje sie każdego bolu brzucha bardzo:(((
Ale tez wczoraj mogly jelita szwankować, probowalam moje sposoby ale bez powodzenia:(
Mnie wczoraj też cały dzień bolał brzuch i się stresowałam, choć właśnie ciężko mi odróżnić czy to jelita albo ucisk na pęcherz czy już sprawy ciążowe.. dobrze,że we wtorek mam swojego giną to w końcu z nim pogadam.
 
@Martxx1 mam nadzieję, że nie uciekniesz :) w weekend zawsze jest mniej czasu na pisanie, od jutra na pewno będzie więcej :)

A na dobry początek dnia fotka kiciolki 😁
IMG_20201023_062843.jpg
 
Cześć Dziewczyny,
ze względu na małą ilość postów na Majówkach od jakiegoś czasu podczytywałam Wasze forum - termin mam na początek maja, ale wiadomo, że różnie z tymi datami bywa 😉
Byłyście dla mnie źródłem pocieszenia w ciężkich chwilach - gdy zaczęłam plamić, później gdy pojawiło się krwawienie, które okazało się być krwiakiem - czytałam, że nie musi to oznaczać najgorszego i naprawdę dałyście mi nadzieję ❤️ Jak również stanowiłyście źródło wspaniałych inspiracji - dzięki informacjom z tego wątku kupiłam poduszkę ciążową z Biedronki i legginsy z Lidla 🙂
Nie odzywałam się wcześniej, gdyż po moich przejściach wolałam zaczekać na badania I trymestru, które miałam wczoraj i upewnić się, że wszystko wygląda dobrze. I jeśli mogę, to bardzo chciałabym dołączyć do Waszej Społeczności, gdyż pomimo różnicy w terminach swoimi dobrymi wiadomościami dajecie mi tak potrzebny obecnie spokój 🙂 I proszę Was - nie znikajcie, nie obrażajcie się za zamknięty wątek i jego kryteria, naprawdę ten otwarty wątek robi wiele dobrego - piszę to na własnym przykładzie. I za to Wam wszystkim bardzo dziękuję, a teraz już kończę tę przydługą wiadomość, gdyż hormony szaleją i aż się popłakałam 🙂
Witamy 😊 też dołączyłam całkiem niedawno podobnie jak Ty "z przezorności", badania prenatalne miałam w piątek i też u synka wszystko w porządku, a u Ciebie kto mieszka? 😊 Masz rację forum daje dużo wsparcia w chwilach zwątpienia.. 😊
 
dwa tyg. To może już wystarczająco żeby wrócili. Ja mam tylko nadzieje ze do kwietnia będzie już w miarę opanowane to wszystko. A tak dla pocieszenia to wczoraj oglądałam mamę ginekolog. I ona wypowiadała się co do terminów badań ze najważniejsze 1 prenatalne. To musi być w terminie. A drugie no ona tez rekomenduje od 20 do 22 alee... tu jest odstępstwo i jak się zrobi później to nie ma już takiego problemu jak przy pierwszym. No ale wiem ze jeszcze oprócz tego lekarze powinni u nas szyjkę itp. Kontrolować. Ehhh będzie dobrze
Też na prenatalnych pytałam doktora o terminy badań, co w razie kwarantanny oto. I powiedział coś podobnego. W sensie,że jeśli nie będę mogła przyjechać to wystarczy jeśli mój lekarz obejrzy mozg,bo to on głównie się zmienia i mam się nie martwić bo najważniejsze jest jednak pierwsze badanie 😊
 
Mnie wczoraj też cały dzień bolał brzuch i się stresowałam, choć właśnie ciężko mi odróżnić czy to jelita albo ucisk na pęcherz czy już sprawy ciążowe.. dobrze,że we wtorek mam swojego giną to w końcu z nim pogadam.
Mnie wczoraj bolał krzyż i miałam w sobie taki jakiś lęk o dzidzie ale ten lęk to raczej echo ostatnich wydarzeń ale też czekam na wtorek - poproszę ginekolog żebyśmy posłuchały serduszka dzidzi.
 
Witamy 😊 też dołączyłam całkiem niedawno podobnie jak Ty "z przezorności", badania prenatalne miałam w piątek i też u synka wszystko w porządku, a u Ciebie kto mieszka? 😊 Masz rację forum daje dużo wsparcia w chwilach zwątpienia.. 😊
Gratuluję synka 🙂
U mnie lekarz powiedział, że ten "wyrostek", po którym się to ocenia ułożony jest tak na granicy i jeszcze może się podnieść do góry, a później dodał, że gdyby miał coś stwierdzić pod groźbą odebrania mu życia, to stawiałby na dziewczynę, więc nie mam pojęcia 😂
3 listopada mam wizytę u lekarza prowadzącego, może wtedy dowiem się czegoś więcej 🙂
 
reklama
Mnie wczoraj bolał krzyż i miałam w sobie taki jakiś lęk o dzidzie ale ten lęk to raczej echo ostatnich wydarzeń ale też czekam na wtorek - poproszę ginekolog żebyśmy posłuchały serduszka dzidzi.
Kochana dokładnie też czułam niepokój, jeszcze mój M. się śmiał,że przedwczoraj przecież byłam na prenatalnych i było super,a ja się denerwuje.. wydaje mi się,że to pokłosie tych wszystkich informacji ostatnio, przy okazji których czyta się historię mnóstwa kobiet.. Ogólnie normalnie jestem osobą, która bardzo ciężko wyprowadzić z równowagi, czy doprowadzić do płaczu (mimo,że mam od lat nerwicę lękowa,która u mnie ponoć bierze się właśnie z tłumienia emocji), ale ta ciąża sprawia,że zrobiłam się bardzo emocjonalna właśnie. Po prostu nie mogę czytać o tym wszystkim bo zaraz mi się płakać chce.. a czy nie włączysz tv, Facebook, Instagram wszystko zawalone i czytasz chcąc nie chcąc 🤷 a potem stresy i obawa..
 
Do góry