Marynia88
Moderator
Stresowałam się przy synku i stresuje teraz. To chyba normalne - w końcu cały Nasz prywatny świat się zmienia. Po porodzie uczyłam się wszystkiego z "obsługi" dzidzi ale już wiedziałam że dam radę dla Niego góry przenosić.A ja się stresowałam, że będą bliźniaki nie to żebym się nie cieszyła, ale póki co wizja życia z jednym małym człowieczkiem mnie przeraża - tez tak macie ? Albo miałyście przy pierwszym dziecku? Jak to wszystko pogodzicie i wogole ? Czy to ja jestem jakaś dziwna ?
Spokojnie wszystko przyjdzie z czasem.