reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ja w ogóle wcześniej standardowo chodziłam na dwójkę zaraz po przebudzeniu (czasami chciałam nawet jeszcze pospać, a mi nie pozwalała😂) i szło ładnie. A od kiedy zaczęłam brać witaminy (prenatal duo) to sie zacięło😐 i dwójka ciemna... przypuszczam, ze za dużo żelaza po prostu przyjmowałam. Bo oprócz tego pije codziennie zakwas z buraków. Wiec trochę ba własna rękę zaczęłam robic tak, ze witaminy biorę co ok.3 dzień, a w pozostałe dni biorę kwas foliowy, magnez, witaminę D i tabletkę dha. Nie wiem czy to dobrze, ale w sumie te najwazniejsze przyjmuje codziennie, wiec chyba powinno być ok...

trzymam sie tego co kiedyś usłyszałam - prędzej kobiecie wypadną zęby, włosy i siebie mocno osłabi niż miałaby nie dostarczyć dziecku w łożysku potrzebnych składników😜
Ja nie pilam zakwasu z burakow, bo sadzilam ze nie mozna przez azotany, a dostałam taki domowy 🤔.
 
Jeżeli ma świadectwo ukończenia to jak najbardziej , technikum wlicza się do stażu pracy 5 lat [emoji6]
A nie czekaj ten technik to nie było technikum 5 letnie tylko studium policealne? Jeżeli tak to do wymiaru urlopu 6 lat , liceum już nie liczysz. Czyli jeszcze 4 lata pracy i będzie miał 10 lat [emoji6]
Bardzo ci dziękuję :)
 
Spokojnie jest jeszcze wcześnie :)
Mój maluszek wyglądał tak samo i na następnej wizycie już lekarz podał płeć ,u mnie dziewczynka 🎀
Także już niebawem się dowiesz ,kiedy masz kolejna wizytę ?
Hej. Kolejna wizytę 28 albo 30 pazdziernika mam u swojego lekarza. Bo to bylo prenatalne u innego. Także okolo 10 dni będzie od tego usg. Też wygladalo jak jajeczka? Mam jeszcze cień nadziei bo wiecej dzieci nie planujemy a tak córeczka mi sie marzyla
 
Mama się wybudziła, ale bardzo ją boli. Za 2 tyg będzie miała wizyte u onkologa i decyzje czy chemia. Ciezki czas przed nami ale jeden krok za nami. Dziekuje za wsparcie jestescie nieocenione [emoji8]
Zdrowka dla mamy i mnóstwo sily Wam życzę. Jest okropnie potrzebna w tej nierównej walce. Jesteście silne i najważniejsze, to wspierac sie i myśleć pozytywnie. Jak jeździłam na onkologie do siostry, to tam były broszurki, w których wyczytałam, że wsparcie rodziny i trwanie przy osobie chorej, wspomaga mocno leczenie. Że ma to ogromny wpływ na wyzdrowienie.
Dobrze jest też rozmawiać z psychologiem, nie tylko mama, ale i najbliższa rodzina.
Mamie zakup nutridrinki, wspomagają organizm. Jestem sercem z Wami i wysyłam Wam całą swoją siłę ❤😘
 
@maartulka - wiem, że ciężko sobie wyobrazić leżenie. Powiem brutalnie: wyobraź sobie dziecko w inkubatorze albo poród nie do uratowania... Z Zosią leżałam cały czas. Szłam tylko do toalety.Nie jeden raz płakałam z bezsilności i złości. Później pomyślałam ok - dobrze wykorzystam ten czas, dużo czytałam, pisałam itp. Z drugim dzieckiem - Szymkiem - było gorzej. Opieka nad 1.5 rocznym dzieckiem i leżenie. Gdy Zosia była w żłobku leżałam plackiem, gdy była w domu starałam się jak mogę leżeć i czytać jej książki itp.
Żeby nie było - nie życzę Ci nakazu leżenia, ale jak już by się pojawił, to nie ma co marudzić, tylko cieszyć się, że można leżeć w domu, a nie w szpitalu. Moja znajoma leżała z nogami u góry w szpitalu przez kilkanaście tygodni. Dla dziecka dużo można wytrzymać,nawet jak nas energia rozpiera.

@Oruszka88 - może być tak, że to spuchnięte wargi sromowe. Nie nakręcaj się tak. Wiem, że marzysz o córeczce, ale co się poczęło to już się poczęło ;)
 
@maartulka - wiem, że ciężko sobie wyobrazić leżenie. Powiem brutalnie: wyobraź sobie dziecko w inkubatorze albo poród nie do uratowania... Z Zosią leżałam cały czas. Szłam tylko do toalety.Nie jeden raz płakałam z bezsilności i złości. Później pomyślałam ok - dobrze wykorzystam ten czas, dużo czytałam, pisałam itp. Z drugim dzieckiem - Szymkiem - było gorzej. Opieka nad 1.5 rocznym dzieckiem i leżenie. Gdy Zosia była w żłobku leżałam plackiem, gdy była w domu starałam się jak mogę leżeć i czytać jej książki itp.
Żeby nie było - nie życzę Ci nakazu leżenia, ale jak już by się pojawił, to nie ma co marudzić, tylko cieszyć się, że można leżeć w domu, a nie w szpitalu. Moja znajoma leżała z nogami u góry w szpitalu przez kilkanaście tygodni. Dla dziecka dużo można wytrzymać,nawet jak nas energia rozpiera.

@Oruszka88 - może być tak, że to spuchnięte wargi sromowe. Nie nakręcaj się tak. Wiem, że marzysz o córeczce, ale co się poczęło to już się poczęło ;)
ogromny szacunek dla Ciebie ze dałaś radę. Ja na początku tej ciąży musiałam ok. Trzy tygodnie leżeć. Do kolejnej kontroli. Jakoś tak się nastawiłam ze później będzie ok i było ale leżeć cała ciąże to już ciężko a jeszcze z malym dzieckiem do tego.
 
W związku z koronawirusem i wypłatami środków z tarczy..
Ja też mialam opoznienie w wyplatach L4 za złamaną nogę. Są kryci i nie można od nich oczekiwać odszkodowania za zwłokę w wypłatach.
czyli mogą doprowadzić do tego, że nie masz za co żyć i nie ponoszą tego konsekwencji? A może to my sobie dajemy wmówić, że im nic nie można zrobić? Nie przemawia to do mnie i myślę, że jak już to wszystko się skończy to sobie wystosuje do nich pismo o odszkodowanie i pójdę gdzie trzeba z tym i zobaczę, czy faktycznie nic się nie da zrobić
 
reklama
czyli mogą doprowadzić do tego, że nie masz za co żyć i nie ponoszą tego konsekwencji? A może to my sobie dajemy wmówić, że im nic nie można zrobić? Nie przemawia to do mnie i myślę, że jak już to wszystko się skończy to sobie wystosuje do nich pismo o odszkodowanie i pójdę gdzie trzeba z tym i zobaczę, czy faktycznie nic się nie da zrobić
Ja będę pisać skargę do kierownika oddziału ZUS i do recznika praw obywatelskich ponoć to działa i nagle po interwencji pieniądze się znajdują [emoji6]
 
Do góry