Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziewczyny jak jest z pogrzebem ?czy kobieta w ciąży może iść? Bo różnie się mówi ehh
Nie wiem jak z pogrzebem...Hej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Bardzo mi przykro,wspolczuje calej rodzinie xxHej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Mi zabroniono w ciąży iść na pogrzeb. Mówią, że nie wolno. Mi nawet o śmierci wujka nie powiedzieli kiedy byłam w ciąży, czekali aż urodzę, bo niby takich informacji też ciężarnym nie powinno się przekazywać. Nie wiem dlaczego, jak to się wszystko ma do ciąży, ale ja będąc z córką w ciąży odpuszczałam wizyty na pogrzebach. Jednak się wystraszyłamHej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Współczuję, życzę dużo siły. Co do pogrzebu to myślę że to zależy od Ciebie.Hej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Tu pracuje 4 rok, wcześniej bym sobie na to nie pozwoliła, ale moja Szefowa jest za dobra dla wszystkich, a później odbija się to na Niej i na nas. Prosty przykład- duża firma, pełne księgi i nagle przestają płacić. Miesiąc, drugi, trzeci. W końcu zbutnowałyśmy się i nagadałyśmy szefowej, że dlaczego mamy robić pracę, za którą nikt nie płaci? Nie jesteśmy fundacją przecież. Teraz czeka max 2 faktury nie zapłacone, i wysyła pismo z upomnieniem o zapłacie oraz, że nie będę wysyłane deklaracje, w ogóle nie księgowane dokumenty. Dwie firmy się obraziły i zerwały umowy, a całkiem niedawno dzwonią,że chcą wrócić bo gdzieindziej to tak drogoBrawoJa juz tez szanuję swoj czas,ale tez jak masz szefa tyrana to każe Ci siedziec albo spadaj .Pamietam jak po 12h tyrałam bo klient Nasz Pan.Nie moglam tak powiedziec jak mowisz.
Co najwyżej oświadczenie podpisywali ze nie odpowiadamy za bledy.Dlatego jak bede pracowac w niurze rachunkowym to tylko takim ktore sama otworzę
Mogą wrocić pod warunkiem podwójnej faktury. Uczymy szefowej szacunku do samej siebie i coraz lepiej nam idzie z klientami. Oni są ważni bo dają nam pracę, ale coś za coś...Nie jesteśmy niewolnikami!! Można ? Można
Wyrazy współczuciaHej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Przyjmijcie moje najszczersze kondolencjeHej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
Skro o to pytasz....ja bym poszła.....mimo wszystko. Korone wszedzie mozesz złapać
tylko panikuję na zapas Przykro mi! Wspieraj męża,potrzebuje Cię bardzoHej dziewczyny ja będę pewnie jakiś czas mniej albo wcale nieobecna na forum , dziś zmarła moja teściowa i mąż mnie teraz potrzebuje,nie wiem jak dalej bedzie co tera będzie sama jestem przerazona tym co nas czeka
. 
