Monika2211
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 4 020
Kamiśka, mojego też tak wypychał Ogólnie całe wspomnienie porodu to u mnie jedna wielka trauma...Ja po jednym SN ból jak ból ale najgorsze było to że Pani doktor na stażu źle oszacowała wagę dziecka na USG na 3500 w a w rzeczywistości okazało się że młoda ważyła 4300g i nie byłam w stanie jej urodzić sama lekarz mi ja łokciem wypychał na siłę [emoji17][emoji17] nie chcę myśleć jak to mogło się skończyć [emoji17]