Dziewczyny które robiły testy genetyczne ze wzgledu na podwyzszone ryzyko wady. Jakie testy robiłyście: Sanco, Nifty czy Harmony. Niektóre kobiety robią amniopunkcje bo % jest najbardziej wiarygodna ale czytalam ze to troche ryzykowne badanie. Co wy wybierałyście i jak długo czekałyscie/czekacie na wynik?
reklama
Marynia88
Moderator
Dzień dobry, dzisiaj ja pierwsza się melduję. Mój brzdąc już się wyspał więc zaczynam nowy dzień - oby dzisiejszy obfitował na Naszym forum w same dobre informacje.
Myszko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 275
Ja mam malutki, ale pocieszam się, że to dlatego, że to pierwsza ciàżaOjej wspolczuje ale jeśli chodzi o ciążę nie martw się, napoczatku ciąży czytałam dużo o tym, że nue wykryli żadnych wpływów tego wirusa raczej zwykla grypa jest groźniejsza niż ten wirus dla dzidzi. Jak zdrowa ciąża to nic nie ruszy :*
Czy któraś z mam ma malutki brzuszek jeszcze lub mało widoczny? Wszystkie macie takie ładne okrągłe ze aż się zaczelam martwić
elysia141
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 477
Nifty , czekam jeszcze jest do 10 dni ale tu dziewczyny miały po 5 dniachDziewczyny które robiły testy genetyczne ze wzgledu na podwyzszone ryzyko wady. Jakie testy robiłyście: Sanco, Nifty czy Harmony. Niektóre kobiety robią amniopunkcje bo % jest najbardziej wiarygodna ale czytalam ze to troche ryzykowne badanie. Co wy wybierałyście i jak długo czekałyscie/czekacie na wynik?
Jak się teraz czujesz? U mnie jedynie z objawow póki co to lekki bol mięśni w okolicach karku i minimalny katar, ale z jednej dziurki. Mam nadzieje, ze nic więcej nam już nie przyjdzie@M_P_90 - masz prawo do swojego zdania. Też mam rodzinę w służbie zdrowia, mieszkamy na Śląsku i widzą to zupełnie inaczej niż Twoja. Moja bliska znajoma pracuje w jednoimiennym jako lekarka. Hmm do śmiechu jej nie jest. Siostra mojej przyjaciółki robi prześwietlenia, w sensie jest radiologiem, mówi, że tak fatalnych obrazów płuc u młodych osób nigdy nie widziała. Fajnie, że u Was sytuacja inna, ale to nie znaczy, że wszędzie jest taka sama. Może inaczej byś mówiła, gdyby dotknęło to bezpośrednio Ciebie albo Twoich bliskich. I nie chcę być złośliwa, ale wierz mi, jesteśmy od dawna na różne sposoby inwigilowani i nie sądzę, żeby nagle covid miał być super pomysłem, żeby nas inwigilować
@Loli05 - miałam gorączkę, trudności z oddychaniem, potężne bóle głowy i dużo dziwnych obajwów. Teraz został kaszel. Nie wiem, jak wpłynie na dziecko. Dowiemy się pewnie w kwietniu.
@mayfly - dziękuję. Nie mamy pojęcia, gdzie doszło do zakażenia. Mąż przez prawie tydzień dętka, dziś ma lepszy dzień. Zosia miała fatalną dobę, teraz ok. Lilianka i Szymon w porządku.
Zostaję pod opieką mojego ginekologa. 3 listopada mam planowaną wizytę i ma nadzieję, że do tego czasu będzie ok. Mówi, że mam brać dużo witaminy d3 i ewentualnie c. No i nie panikować, bo już II trymestr. Tyle wiem. Sanepid milczy.
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Taaaak ja też bym chciala zeby moje dzieci były odważne, wiedziały, że mają we mnie wsparcie i moim mężu, były docenianie, znały swoją wartość, byli dobrymi ludźmi i mieli szacunek do innych to moje marzenie, staram się dawac mu jak najwięcej miłości i poczucia bezpieczeństwa to bardzo ważneKochana wiem o co Ci chodzi bo mój synuś to też taki maminy (chociaż ostatnio zdarza Mu się być tatowym ale dopóki jestem w zasięgu wzroku) to jest mega słodkie i rozczula ale czasem też chcę mieć chwilę dla siebie i się denerwuję ale też szybko uspokajam bo rozumiem że syn tego potrzebuje i wiem że to minie i będzie mi tego brakować. Wątpie żeby mając naście lat był takim tulaskiem
Mój jeszcze nie mówi ale wiem że gdy usłyszę pierwsze "kocham Cię" to się rozwyje (na samą myśl mam łzy w oczach).
Siostra mojego partnera też ma takiego mamowego synka który aktualnie ma 5 lat ale widzę że już powoli staje się wspaniałym młodym człowiekiem - śmiały, wesoły, mądry, ciekawy świata i ludzi i myślę że to że jest teraz takim fajnym chłopcem to właśnie duża zasługa jego mamy. Była gdy jej potrzebował, była gdy oglądał bajkę, tuliła, rozmawiała a teraz to owocuje. Młody z poczuciem miłości, akceptacji i bezpieczeństwa rusza na podbój świata. A ja patrząc na niego i jego relacje z Mamą wiem że warto.
Co do tego ze przejdzie mu tulenia patrząc na jego większą wersję (tate) watpie ze mu przejdzie chyba taki ma już charakter po nim, mój mąż to taki pieszczoch ze hoho
Więc w domu moim tulenie mnie ciągle a ja jestem raczej z tych osób zamkniętych na tulenie i czulosci nie potrzebuje aż tak tego jak oni no ale dla nich się otwieram, żeby nie czuli się odrzuceni
Jak byl mój mały w brzuchu to myslalam sobie noo jak się urodzi to będą się tak we dwóch tulic razem, guzik razem się nie tula tylko mnie hehehehe więc teraz już tak nie myślę przy drugim dziecku ale mam cicha nadzieję że będzie to córeczka tatusia bo chciałabym żeby on miał też tak dużo miłości od dzieci jak ja mam od syna a syn to tak niekoniecznie chce się przytulać do innych osób niż do mnie
dorotakovv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 153
Ja miałam ryzyko po pappa 1:68, zrobilam nifty pro w tamtym tygodniu we wtorek i wczoraj odebrałam na amniopunkcje się nie zdecydowałamDziewczyny które robiły testy genetyczne ze wzgledu na podwyzszone ryzyko wady. Jakie testy robiłyście: Sanco, Nifty czy Harmony. Niektóre kobiety robią amniopunkcje bo % jest najbardziej wiarygodna ale czytalam ze to troche ryzykowne badanie. Co wy wybierałyście i jak długo czekałyscie/czekacie na wynik?
Załączniki
Nadziejka2021
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 783
Ja robiłam nifty pro. U mojego lekarza mieli jeszcze sanco ale jak porównasz te oba testy to nifty ma dużo większy zakres. To jest tak jak już tu dziewczyny wcześniej pisały: jest to tez jakiegoś rodzaju statystyka ale bardzo dokładna i odpowiedz jest zawsze tak lub nie. Oczywiście ze są marginesy błędu. Mój lekarz który robił prenatalne powiedział ze jeśli usg i pappa i nifty wyszły dobrze to nie ma co robić amio. Oczywiście jeśli jest wskazanie to trzeba rozważyć. Na wynik nifty pro czekałam 7 dni. A maja czas do 10 dni roboczychDziewczyny które robiły testy genetyczne ze wzgledu na podwyzszone ryzyko wady. Jakie testy robiłyście: Sanco, Nifty czy Harmony. Niektóre kobiety robią amniopunkcje bo % jest najbardziej wiarygodna ale czytalam ze to troche ryzykowne badanie. Co wy wybierałyście i jak długo czekałyscie/czekacie na wynik?
reklama
Nadziejka2021
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 783
przepraszam nie doczytałam ze napisać ( jeśli było podwyższone ryzyko) jednak opinie są tez takie, ze jeśli testy genetyczne wyjdą dobrze to często nie robi się już amio. Tutaj ewentualnie musiałabyś porozmawiać z lekarzem i tez sama zadecydować co da Ci większa spokojność.Ja robiłam nifty pro. U mojego lekarza mieli jeszcze sanco ale jak porównasz te oba testy to nifty ma dużo większy zakres. To jest tak jak już tu dziewczyny wcześniej pisały: jest to tez jakiegoś rodzaju statystyka ale bardzo dokładna i odpowiedz jest zawsze tak lub nie. Oczywiście ze są marginesy błędu. Mój lekarz który robił prenatalne powiedział ze jeśli usg i pappa i nifty wyszły dobrze to nie ma co robić amio. Oczywiście jeśli jest wskazanie to trzeba rozważyć. Na wynik nifty pro czekałam 7 dni. A maja czas do 10 dni roboczych
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 669 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
Podziel się: