To jest przykre, ale jestem takiego samego zdania
... jeszcze kilka miesięcy temu minister publicznie wypowiadał się, że maseczki są zbędne ... później, że jednak chronią. Ja uważam, że wirus jest, ale nie tak groźny jak go przedstawiają w mediach. Szczerze ? W tej chwili bardziej się boje, że ja albo ktoś z moich bliskich zachorujemy na raka... i co wtedy ? Kto nas będzie leczył w dobie tych porąbanych procedur covidowych?
I też uważam , że cała sprawa z wirusem jest grubymi nićmi szyta - w lato nie było wirusa mimo przepełnionych plaż czy tłumów na Krupówkach... bo media miały to w nosie i nikt o tym nie mówił w każdych wiadomościach. A teraz ? Ja już nawet nie mam ochoty oglądać wiadomości bo tam jest poruszony tylko non stop ten sam temat. Wszystko to ma na celu zastraszenie społeczeństwa :/